Honor Magic V zostanie zaprezentowany 10 stycznia w Chinach – będzie to pierwszy składany smartfon ze Snapdragonem 8 Gen 1 i wypasionym ładowaniem 66 W. Ujawniona cena zwala z nóg.
Honor Magic V był owiany tajemnicą przez wiele miesięcy, ale teraz wiemy o nim prawie wszystko – do informacji o specyfikacji musimy dołożyć powiastkę o cenie. Cóż, kwota bynajmniej nie jest najniższa, co pokazuje, że Honor wcale nie chce pozować na budżetową markę.
Składany model Honor ma kosztować 14 tysięcy yuanów w edycji 12/256 GB, co przekłada się na około 8830 złotych netto. W sprzedaży pojawi się również wariant z dyskiem 512 GB, którego cena wzrośnie o tysiąc yuanów. Tanio nie jest, a pamiętajmy, że mówimy o chińskich wartościach.
W Europie smartfon będzie jeszcze droższy, o ile w ogóle Honor zakłada dystrybucję na Starym Kontynencie. Nie chcę rozbudzać w Was nadziei o polskiej dostępności Magic V, gdyż od wielu lat żaden telefon Honor do nas nie trafił – nawet Honor 50, o którym swego czasu było bardzo głośno.
Polska nie jest najbardziej atrakcyjnym rynkiem dla firmy Honor, ale Magic V może liczyć na dobrą sprzedaż w państwach azjatyckich – jego asem w rękawie mogą być technologie stworzone jeszcze za czasów Huawei, czyli m.in. dopracowany zawias minimalizujący przerwę między częściami składanego wyświetlacza. Magic V będzie też na start o 4 tysiące yuanów tańszy od Huawei Mate X2.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Jaki telefon kupić do 1000 złotych? Dzięki znakomitej przecenie jednym z najlepszych kandydatów do miana…
Samsung może wrócić do gry jako producent chipów firmy Qualcomm. Nowy Snapdragon 8 Elite 2…
Nie tylko najniższa cena w Polsce, ale i dodatkowy rok gwarancji. Sprawdzony sklep oferuje teraz…
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…