realme GT 2 Pro z dnia na dzień robi się coraz ciekawszy. Teraz już wiemy, że dostanie rzadki sensor w czytniku linii papilarnych. To jeszcze lepszy flagowiec, niż Xiaomi 12 Pro?
Wczoraj pisaliśmy o tym, że realme GT 2 Pro to nowy rekordzista AnTuTu. Do tego na żywo wygląda absolutnie zjawiskowo, nawet na tle najdroższych flagowców. Teraz okazuje się, że ma jeszcze jednego asa w rękawie. Już prawie zapomniałem, że coś takiego istniało.
Szef chińskiego producenta podzielił się nowymi informacjami na temat realme GT 2 Pro w serwisie Weibo. Do nowego flagowca (póki co nie wiemy, czy do każdej z jego trzech wersji) ma trafić pulsometr zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale jedynym w miarę nowym telefon z taką technologią był chyba Xiaomi Mi 11.
realme GT 2 Pro zapowiada się na najlepiej wyposażonego flagowca na rynku
To fajna sprawa, bo przecież to jeden z najważniejszych czynników, dla których większość ludzi kupuje opaskę sportową lub smartwatcha. Pomiar pulsu, zliczanie ilości kroków i kalorii – szkoda, że nikt jeszcze nie wpadł na to, jak analizować sen z poziomu smartfona. W każdym razie – realme GT 2 Pro dopisuje kolejny punkt do pokaźnej listy swoich zalet.
Mam wrażenie deja vu. Pod koniec 2020 roku tak samo entuzjastycznie mogliśmy się wypowiadać na temat wspomnianego Xiaomi Mi 11. Flagowiec niemal w całości „dowiózł” oczekiwania i tego samego oczekuję po realme GT 2 Pro. Jedynym modelem, który na obecnym etapie przecieków jest równie interesujący, jest Samsung Galaxy S22 Ultra.
To imponujące, że ta młoda firma rozwija się aż tak szybko, nadal nie podnosząc cen do prezentowanego przez większość konkurentów poziomu. Obym tylko nie powiedział tego w złą godzinę, bo 4 stycznia mogę się zdziwić. Więcej na temat wersji, wyposażenia i specyfikacji realme GT 2 Pro dowiesz się z naszego poprzedniego materiału.
Potężna BOMBA na 2022 rok: realme GT 2 Pro to nie jeden, ale aż TRZY smartfony!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.