Kategorie: Newsy Realme Telefony

Z wielką ceną przychodzi wielka odpowiedzialność. Czas na fotoflagowca realme za 4 tysiące złotych

realme szykuje na 2022 rok flagowca za 4000 złotych. Jego siłą ma być aparat, ale ja widzę znacznie więcej wyzwań stojących przed producentem. To już nie może być „zabójca flagowców” pełen oszczędności – to musi być smartfon kompletny.

Jakiś czas temu sieć obiegły wieści o nowym telefonie realme, który będzie skoncentrowanym na fotografii flagowcem. Dzisiaj znamy już nawet jego cenę. Choć do premiery pozostało jeszcze co najmniej kilka miesięcy, to oczekiwania wobec takiego smartfona muszą być wysokie. I mam obawy, czy producent jest w stanie im sprostać.

Założyciel i CEO realme podzielił się informacją o planach producenta na 2022 rok. Do tej pory szli drogą wyznaczoną lata temu przez Xiaomi – najpierw tanio i dobrze, a później podnosimy ceny. Trzeba przyznać, że nieźle się to dla nich sprawdza, a zainteresowanie ich smartfonami rośnie, jak na drożdżach. I chyba doszli do wniosku, że czas zaatakować najwyższy segment cenowy. Według słów CEO w przyszłym roku pokażą flagowca z prawdziwego zdarzenia w cenie 800 dolarów – po dodatkowych podatkach w Polsce będzie to pewnie kwota 4000 złotych.

Czego oczekujemy od flagowego realme za taką kasę?

Oczywiście w tej półce cenowej o użytkownika nie walczy się samą wydajnością – od tego realme będzie miało model GT2 (od wczoraj wiemy o nic nieco więcej). Tutaj w grę wchodzi przede wszystkim zaplecze fotograficzne, ale to nie wydaje mi się problemem. Nie jest przecież tajemnicą, że stoi za nimi potęga technologiczna i finansowa Oppo. Ich aparaty są niczego sobie, więc realme może po prostu „pożyczyć” sobie odpowiednie technologie.

Są jednak rzeczy, których oczekiwać należy, a do tej pory u realme ich nie było. We flagowej półce liczy się też wodoszczelność, bezprzewodowe ładowanie i swoisty premium feeling po wzięciu telefonu do ręki. Jakość wykonania to jedno, ale wpływają na to jeszcze – przynajmniej dla mnie – wibracje. realme 7 Pro, choć to oczywiście średniak – wibruje tak, jak moja stara pralka za studenckich czasów – sąsiedzi na pewno wiedzą o każdym powiadomieniu.

Na koniec zostaje pięta achillesowa realme, czyli tempo i długość wsparcia aktualizacyjnego. Od telefonu za 4000 złotych należy oczekiwać co najmniej 2-3 dużych wersji Androida oraz 4-letniego uaktualniania poprawek bezpieczeństwa. Tego jeszcze u nich nie ma, a w 2022 roku będzie to niedopuszczalne.

https://www.gsmmaniak.pl/1314962/telefony-z-dobrym-aparatem-najlepsze-smartfony-fotograficzne-ranking/

Źródło | Via

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Gry i aplikacje
  • Newsy

WhatsApp się popsuł – nie wyślesz wiadomości. Wiem, jak tego uniknąć

Użytkownicy komunikatora WhatsApp na Androidzie mają po najnowszej aktualizacji pewien problem. Okazuje się bowiem, że…

29 kwietnia 2024
  • HMD
  • Newsy
  • Telefony

Po 25 latach legendarny telefon powraca w nowej wersji. Kupisz dzisiaj telefon, za który kiedyś dałbyś się pokroić?

Masz dosyć smartfonów i marzy Ci się cyfrowy detoks? Nokia 3210 2024 od HDM pozwoli…

29 kwietnia 2024
  • Promocje

Smartfon za 10 złotych?! To nie żart, w tej promocji to możliwe

Promocja na smartfona za 10 złotych brzmi jak niespełnione marzenie każdego ManiaKa. Teraz jest jednak…

29 kwietnia 2024
  • HTC
  • Longform
  • Telefony

Najfajniejszy smartfon w historii. 11 lat temu pozamiatał, nawet Samsung się go bał

Swoje urodziny obchodzi jeden z najpiękniejszych i najlepiej wykonanych telefonów w historii. Smartfon z metalową…

29 kwietnia 2024
  • Apple
  • Newsy
  • Telefony

Spodziewałem się, że będzie duży, ale on jest gigantyczny! iPhone 16 na żywo rozbija moje wyobrażenia

iPhone 16 Pro Max pozuje na żywo w towarzystwie innych, tegorocznych modeli Apple. Jest ogromny,…

29 kwietnia 2024
  • Newsy

Najciekawszy smartfon do 1500 zł stał się jeszcze lepszy. Nic fajniejszego teraz nie kupisz

Jedynym powodem, dla którego jeszcze nie kupiłeś sobie Nothing Phone 2a, jest kolor? Nowy wariant…

29 kwietnia 2024