Samsung wiele razy wyśmiewał nowości wprowadzane w iPhone’ach przez Apple. Niejednokrotnie firma również stawała później w obliczu sytuacji, w której ze wcześniejszych materiałów promocyjnych musiała się wycofywać. Tym razem wydaje się, że Samsung znowu zgrywa się w czasie z tym, co pojawiło w iOS. Przypadek, a może coś jest na rzeczy i tym razem?
Samsung postanowił wprowadzić jedno dosyć proste, aczkolwiek szlachetne udogodnienie dla osób, które posiadają smartfony z ekranem o dużej przekątnej i wciąż korzystają z samsungowej przeglądarki internetowej.
W nowej wersji aplikacja, która jest częścią nakładki One UI dla smartfonów Galaxy, zyskała udogodnienie w postaci zmienionego położenia paska adresu.
Przeglądarka Samsunga otrzymała pasek adresu, który znalazł się u dołu ekranu. Wersja testowa aplikacji zawiera możliwość zmiany lokalizacji owego paska lub też pozostawienia go w tym samym miejscu, co wcześniej — a więc na dole lub w górnej części ekranu.
https://www.gsmmaniak.pl/1268613/samsung-microled-70-80-cali/
W powyższej zmianie może i nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Safari w iOS 15 otrzymało dosłownie identyczną zmianę. Wersja beta Safari zawierała domyślnie przeprojektowaną przeglądarkę internetową od firmy Apple na urządzenia mobilne. Zmiany dotknęły także wersję desktopową.
Ostatecznie, koncern wycofał się z poważnych zmian pod naciskiem użytkowników i obecnie — do Safari w wersji desktopowej powrócił design paska adresu i kart ze starszych wersji. Natomiast na wersji mobilnej pojawił się wybór. Mowa o możliwości dostosowania paska adresu wedle potrzeb — użytkownik może zdecydować, czy ma się on znaleźć na dole (w nowej wersji) czy pozostać wciąż na górze (korzystając ze starego designu).
W pierwotnym zamyśle Safari otrzymało przeprojektowaną wersję i nie było dostępnego wyboru miejsca położenia paska adresu. Pozostawienie dwóch opcji to zmiana, która pozwala zadowolić wszystkie grupy odbiorców.
Czas wprowadzenia identycznej nowości i udogodnienia w przeglądarce Samsunga oczywiście nie wydaje się być przypadkowy.
W tym miejscu należy oczywiście wspomnieć, że zmiana w Safari nie jest niczym nowym. Pasek adresu u dołu ekranu znalazł się w eksperymentalnej wersji Chrome już bardzo dawno temu. Niektóre przeglądarki pozwalały dostosować położenie paska na ekranie również od kilku lat.
Możemy iść nawet dalej i zwrócić uwagę na to, że tego rodzaju rozwiązanie domyślnie było dostępne przecież w nierozwijanym już systemie Windows Phone od Microsoftu.
Problem w tym przypadku był jeden — czas wprowadzenia takiego udogodnienia. Kilka lat temu wyświetlacze telefonów komórkowych były o połowę mniejsze i nie potrzeba było posiadać paska adresu „pod kciukiem”. Spokojnie dało się nim sięgnąć ku górnej części ekranu.
Obecnie przy wyświetlaczach rzędu od 5 do 7 cali jest to już niewykonalne i takie udogodnienie, jak wprowadziło Apple lub też Samsung jest jak najbardziej optymalne i dla wielu będzie zbawienne.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…