Premiera smartfonów Xiaomi Redmi Note 11 jest bardziej tajemnicza, niż zazwyczaj. O specyfikacji wiemy już niemal wszystko, ale Xiaomi wciąż nie potwierdziło daty prezentacji – telefony przyłapano już w sklepie.
Redmi Note 10 Pro okazał się królem opłacalności, ale nie wszystko było w nim idealne – okazał się wolniejszy od tańszego POCO X3 Pro oraz borykał się z błędami w oprogramowaniu. Na szczęście już nadciągają jego następcy i zapowiadają się naprawdę wystrzałowo.
Xiaomi przygotowuje przynajmniej dwa smartfony: Redmi Note 11 oraz Redmi Note 11 Pro. Dzisiejszy przeciek ukazujący telefony w sklepie JD.com dodaje nieco pieprzu do informacji o serii, albowiem wskazuje na jeszcze jeden wariant o imieniu Redmi Note 11 Pro+. Ciekawe, czy ujrzymy go także w Polsce.
O dostępność zwykłych Redmi Note 11 i 11 Pro nie musimy się martwić, bo oba trafią nad Wisłę. Premiera odbędzie się już niebawem, skoro sklepy przygotowują się do dystrybucji. Ceny urządzeń zostały zakryte, jednak od czego mamy lekasterów – oto proponowane kwoty w Chinach:
Takie ceny to strzał w jedenastkę, ale o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Warto jednak zwrócić na usprawnienia w specyfikacji, bo smartfony mają zaoferować szybsze ładowanie baterii, ekrany 120 Hz oraz nowiutkie procesory. Więcej informacji na ich temat znajdziecie w tekście Damiana:
https://www.gsmmaniak.pl/1263321/xiaomi-redmi-note-11-specyfikacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…
Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…
Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…