Google Pixel 6 i Google Pixel 6 Pro zadebiutują już za kilka dni. Potężny przeciek podsumowuje i potwierdza poprzednie informacje. Znamy ceny i są tak dobre, że aż ciężko w nie uwierzyć.
Do premiery Google Pixel 6 zostało jeszcze kilka dni i na dobrą sprawę nie wiemy już tylko, na co producent czeka. O obu smartfonach – również w wersji Pro – dowiedzieliśmy się już wszystkiego, a ten potężny przeciek od producenta potwierdza poprzednie dane. To chyba pierwszy raz, kiedy flagowego Pixela można nazwać naprawdę tanim.
Dla porządku – najpierw data premiery. Google Pixel 6 i 6 Pro zostaną zaprezentowane 19 października na oficjalnym wydarzeniu. To będzie jedno z najnudniejszych wydarzeń tego roku, bo wiemy o nich po prostu wszystko. Żeby jeszcze bardziej zniechęcić fanów do oglądania, jeden z operatorów w UK „przypadkiem” udostępnił w zasadzie pełną specyfikację na swojej stronie.
Jeśli nie lubisz, gdy ktoś wchodzi Ci w kadr, to na pewno spodoba Ci się długo zapowiadana funkcja Magic Eraser. Nazwa mówi sama, za siebie – to „gumka” do wymazania nieproszonych gości na zdjęciu. Google chce też przekonać nas, że ich portrety tym razem dorównają robionym przez iPhone 13 Pro. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Google nareszcie robi też coś z szybkością ładowania i od razu wyprzedza Apple. Po kablu (jak już go sobie dokupimy, bo ładowarki oczywiście nie znajdziesz w zestawie) energię uzupełnisz z mocą 30W. Ładowanie bezprzewodowe to 21 lub 23W – odpowiednio dla Pixela 6 i Pixela 6 Pro. Haczyk? Tylko za pomocą akcesorium Pixel Stand sprzedawanego przez producenta.
Na koniec zostaje jeszcze przeciek o ekranie. Google Pixel 6 Pro będzie miał panel LTPO o częstotliwości odświeżania od 10 do 120 Hz – zupełnie tak samo, jak w nowym iPhone. Wróci też rozpoznawanie twarzy dla odblokowana smartfona, której zabrakło w poprzedniku. Nie wiadomo jednak, czy będzie można za jej pomocą autoryzować płatności – raczje nie.
Co z ceną? Tak wyciekła już wcześniej i dzisiaj została dodatkowo potwierdzona. Wiemy, że Google Pixel 6 będzie startował od 649 euro z drogim prezentem w przedsprzedaży. Wariant Pro będzie sporo droższy – to wydatek 949 euro. Sądzisz, że jego specyfikacja usprawiedliwia wyższą cenę?
https://www.gsmmaniak.pl/1261639/google-pixel-6-cena-potwierdzona/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…