Xiaomi C11 Pro może być smartfonem o medalowej sprawności. Jego specyfikacja trafiła już do bazy TENAA, która jest ostatnim przystankiem przed premierą – na pokładzie znajdziemy 16 GB RAM.
Co byście powiedzieli na premierę nowego smartfona Xiaomi? Wielu ManiaKów zapewne by narzekało, bo portfolio Xiaomi i tak jest już wystarczająco napuchnięte, ale co jeśli telefon miałby posiadać aż 16 GB RAM – i nie być przy tym futurystycznym modelem gamingowym, tylko zwyczajnym smartfonem?
Wówczas zmiana zdania na „trzy razy tak” dla kolejnego Xiaomi byłaby łatwiejsza. Nie ma co ukrywać – Xiaomi C11 Pro kusi specyfikacją i to nie od dzisiaj. Już wcześniej obserwowaliśmy jego drogę do premiery na rynku chińskim. W Polsce mógłby się natomiast pojawić pod inną nazwą.
Według różnych baz danych C11 Pro miałby oferować bogatą paletę wariantów pamięci: 6, 8, 12 i 16 GB RAM oraz od 64 do 512 GB pamięci flash. Dla każdego coś miłego, choć nie wszystkie wersje mogłyby znaleźć się w polskiej sprzedaży. Do tego telefon będzie występować w przeróżnych kolorach – czyżby to pokłosie inspiracji Apple?
W TENAA dowiedzieliśmy się, iż na froncie telefonu zagości 6,55-calowa matryca OLED o wysokiej rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli (4K). Pozwoli to na komfortowe czytanie tekstu i oglądanie filmów w najlepszej jakości. O energię do działania panelu zadba akumulator o pojemności 4400 mAh.
Na sam koniec mam ciekawostkę – Xiaomi C11 Pro może wejść na rynek pod innym imieniem: Xiaomi Civi Pro. Wydaje mi się, że byłby to godny następca udanego Xiaomi Civi:
https://www.gsmmaniak.pl/1259323/xiaomi-civi-sukces-liczba-zamowien/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…
Aż 6 lat prawdziwego spokoju w zamian za 1200 złotych? To, a nawet znacznie więcej…