realme nie bierze jeńców. Ten superśredniak w miętowej wersji musi być hitem

Nie mogę doczekać się premiery realme GT Neo2. Za kilka dni ten superśredniak pokaże, jak w dobrej cenie zaoferować użytkownikom prawie wszystko z wyjątkiem topowej fotografii.

realme to młoda marka smartfonów, która niedawno świętowała osiągnięcie 100 milionów aktywnych użytkowników – z tą liczbą kojarzy się również sukces jeszcze jednego producenta z Chin: Huawei. realme rośnie tak szybko, że już wkrótce dystans pomiędzy obiema firmami może znacznie zeszczupleć.

realme GT Neo2 przyciąga miętą

Smartfon taki jak realme GT Neo2 może pomóc producentowi wejść na szczyt popularności – zadebiutuje już 22 września, a jednym z wariantów kolorystycznych będzie Black Mint. To barwa miętowa, w której zieleń pojedynkuje się z żółcią, przedzielona czarnym paskiem.

Design może przypaść do gustu młodym ManiaKom, do których realme wciąż kieruje swoją główną ofertę. Maniacy młodszego pokolenia zwracają również uwagę na wypasioną specyfikację, a tej GT Neo2 nie można odmówić:

• za wydajność odpowiada Snapdragon 870 trafiający czasem do smartfonów za niemal 4000 zł (model realme może kosztować mniej niż 1500 zł)
• o ładowanie dba zasilacz o solidnej mocy 65 W (ogniwo ma pojemność 4500 mAh)
• ekran będzie odświeżał obraz w 120 Hz przy rozdzielczości Full HD+ (panel AMOLED)

Życzyłbym sobie, aby realme GT Neo2 w takiej konfiguracji trafił do Polski, ale nie będę aż takim optymistą. Jego poprzednik, mimo że bardzo udany, nigdy nad Wisłę nie trafił. Mam jednak nadzieję, że tak ładnych smartfonów realme nie będzie zatrzymywać wyłącznie w Państwie Środka.

Źródło