Już niebawem fani urządzeń z logiem jabłka będą mieć powody do radości. 14 września odbędzie się oficjalna premiera iPhone 13, którą będzie można oglądać z dowolnego miejsca na świecie. Amerykański potentat udostępni transmisję z tego wydarzenia na swojej oficjalnej stronie internetowej. Przedsprzedaż nowego telefonu ma ruszyć kilka dni po jego premierze. Czy możemy oczekiwać po nowym urządzeniu: jakościowego skoku technologicznego czy niewielkich korekt w funkcjonalności?
Artykuł sponsorowany
Jaka będzie cena nowego iPhone’a 13?
Pierwszą kwestią różniącą nowe urządzenie od poprzedników będzie cena. Jak można się domyślić, smartfon będzie jeszcze droższy, niż było to do tej pory. Za najbardziej rozbudowaną wersję iPhone 13 przyjdzie nam zapłacić ponad 4000 złotych. Z kolei 2700 złotych zapłacimy za najtańszą wersję mini. Apple nie podało jeszcze konkretnych kwot, więc powyżej podane sumy są jedynie szacunkowym kosztem, po przeliczeniu obecnego kursu dolara. Czy warto zatem zainwestować w nowy sprzęt?
Ulepszony model iPhone’a
Użytkownicy ceniący iPhone’y za design z pewnością nie będą zawiedzeni. Apple zapewniło, że nowy smartfon będzie bardzo mocno nawiązywał wizualnie do poprzedników. Nie będzie w tym kontekście rewolucyjnych zmian w wyglądzie. Apple znów zrezygnował z konstrukcji bezportowej, która miała zostać zaimplementowana do nowych urządzeń w 2021. W iPhone 13 otrzymamy zatem standardowe wejście do ładowania lightning. Amerykański potentat przełożył swoje plany na 2022 rok – to wówczas na rynku mają pojawić się urządzenia ładowane indukcyjnie. Nieznacznym korektom uległ za to front iPhone’a. Zredukowano rozmiar notcha oraz górnego wycięcia. Ponieważ zmiany są niewielkie, wobec czego będzie się można do nich przyzwyczaić bez większych trudności.
Nowa częstotliwość odświeżania i ulepszony aparat
Największym zaskoczeniem jest implementacja ekranów 120 Hz. Apple miał wdrożyć tę technologię jeszcze do iPhone’a 12, jednak ostatecznie tak się nie stało. Wydawało się zatem, że amerykański koncern porzucił te plany. Decyzję tłumaczono zbyt wysokim zużyciem energii w połączeniu z wykorzystaniem technologii 5G. Ostatecznie jednak zdecydowano się na zastosowanie nowoczesnych ekranów w najnowszym modelu iPhone’a. Niestety, będą w niego wyposażone jedynie urządzenia w wersji Pro. W nowym iPhone 13 ma również zostać ulepszony aparat. Dodano do niego zaktualizowaną funkcję stabilizacji obrazu w linii. Wersja Pro ma otrzymać także większą matrycę, co z pewnością przełoży się na lepszą jakość wykonywanych fotografii.
Czy zmiany są warte ceny?
Znacznie korzystniej ma działać także autofocus, który lepiej poradzi sobie w warunkach słabego oświetlenia. Apple podwyższy także jasność soczewek. Z kolejnych przecieków wynika, że w najnowszym iPhone znajdzie się kilka nowych funkcji związanych z tworzeniem wideo. Absolutnym novum ma być możliwość nagrywania kadrów z rozmytym tłem. Wśród nowości znajdzie się także ulepszony system FaceID (rozpoznający twarz nawet w maseczce) i łączność satelitarna. To tyle, jeśli chodzi o nowości. Czy iPhone 13 może nas zaskoczyć? Z pewnością największym atutem będzie ulepszony aparat. Większość funkcji pozostaje taka sama jak w przypadku poprzednich wersji urządzenia. Cieszy również zastosowanie technologii 120 Hz w ekranach – ranking telefonów pokazuje, że jest to rozwiązanie konieczne, dostępne już w innych telefonach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.