>
Kategorie: Infinix Newsy Telefony

Konkurencja na kolanach. Infinix Zero X Pro z podwójnym OIS i 120 Hz AMOLED to wyborny smartfon

Seria Infinix Zero X pojawiła się na rynku, obfitując w optyczną stabilizację obrazu w aparatach (OIS) oraz ekrany AMOLED z szybkim odświeżaniem obrazu. To krok w przyszłość.

Wielokrotnie wspominałem, że na markę Infinix należy zwracać uwagę. Mimo że jej smartfonów nie kupimy jeszcze w Europie, obok takich modeli jak Infinix Zero X, Zero X Pro i Zero X Neo nie można przejść obojętnie – to naprawdę nietuzinkowe telefony.

Zacznijmy od tego, że marka Infinix nigdy nie stworzyła tak dobrych smartfonów. Owszem, zaprezentowała całkiem niezłe średniaki mogące rywalizować z realme oraz technologię ładowania 160 W, lecz nie otrzymaliśmy najfajniejszych funkcji w jednym smartfonie. Infinix Zero X Pro jest inny.

Specyfikacja serii Infinix Zero X

Mimo że brakuje mu ładowania 160 W, ma podwójną optyczną stabilizację obrazu (OIS) w aparatach: głównym 108 MP z obiektywem f/1.79 i peryskopowym teleobiektywie 8 MP z zoomem optycznym 5X i hybrydowym 60X. Wisienką na torcie jest oczko szerokokątne 8 MP, już bez stabilizacji.

Tańszy Zero X dysponuje podobnymi aparatami, lecz oczko główne ma u niego 64 MP (i OIS), a najtańszy Zero X Neo posiada aparat 48 MP bez optycznego utrzymywania obiektywu. Dla każdego coś miłego.

Wersja Pro i zwykła nie może wstydzić się także ekranu, ponieważ 6,67-calowa matryca AMOLED z odświeżaniem 120 Hz przy rozdzielczości Full HD+ jest w stanie spełnić oczekiwania większości ManiaKów. Ponadto panel obsługuje szybsze odświeżanie panelu dotykowego 240 Hz.

Warto wspomnieć, iż aby obsłużyć matrycę 120 Hz, marka Infinix musiała zastosować dodatkowy układ MediaTek Intelligent Display, który w połączeniu z Helio G95 (zasilającym wszystkie trzy modele) pozwala na osiągnięcie płynniejszego obrazu.

Tańszy wariant Neo otrzymał uboższy ekran LCD 90 Hz o rozmiarze 6,78 cala (odświeżanie dotyku 180 Hz), lecz dysponuje za to większą baterią 5000 mAh z ładowaniem 18 W. W Zero X i X Pro ogniwo ma pojemność 4500 mAh, choć z drugiej strony obsługuje szybsze ładowanie 45 W – tego standardu również nie trzeba się wstydzić.

Jedyną niewiadomą na temat serii są ceny, ponieważ producent postanowił ujawnić je później. Szacuje się, że kwoty będą oscylować wokół 300 dolarów, czyli 1150 zł netto – wariant Zero X Pro może być jednak znacznie droższy.

Źródło

Dawid Bonkowski

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Telefony
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Wygląda jak flagowiec za 6000 zł, kosztuje ułamek tego. Test telefonu, który w promocjach będzie hitem

Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

mObywatel padł ofiarą hakerów. Zmasowany atak na rządową aplikację

Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Jeszcze poczekasz na ważną aktualizację Galaxy S25, ale użytkownicy starszych Samsungów nie mają się czym przejmować

Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…

30 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

OnePlus oficjalnie potwierdza, że ich najlepszy telefon w historii nigdy nie trafi do Polski

To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…

30 kwietnia 2025
  • Newsy

Sprawdź, jak wypada RTX 5060 w laptopach. Czy warto będzie kupić nowy sprzęt z kartą Nvidii?

Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…

30 kwietnia 2025
  • Gry i aplikacje
  • Longform
  • Newsy

Ten RTS garściami czerpie z legendarnego Command and Conquer. Sprawdziłem Tempest Rising

Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…

30 kwietnia 2025