Słuchawki Huawei Freebuds 4 doczekały się nowej wersji, wyłącznie z ładowaniem przewodowym. Cieszy za to fakt, że jest taniej. Jak wycenił je producent i co jeszcze znajdziemy na pokładzie?
Debiutujące w maju słuchawki Huawei Freebuds 4 doczekały się właśnie nowej wersji. Zapewne w tym momencie spodziewasz się informacji o nowych funkcjach czy designie – niestety muszę Cię zawieść.
Huawei Freebuds 4 Wired Charging – bo tak nazywa się nowy wariant słuchawek – nie przynoszą żadnych ulepszeń. Zamiast tego na ich pokładzie zabrakło – jak wskazuje sama nazwa nowe wariantu – bezprzewodowego ładowania.
Za zmniejszoną funkcjonalnością idzie również niższa cena – za słuchawki zapłacimy 899 juanów (około 535 złotych). Wariant podstawowy został natomiast wyceniony na 999 juanów, czyli mniej więcej 600 złotych (obecnie w Polsce kupimy je już nawet za 499 złotych).
Poza tą drobną różnicą nowa wersja Freebuds 4 od Huawei nie różni się niczym od wariantu podstawowego – na pokładzie nie zabrakło więc obsługi aktywnej redukcji szumów (ANC) czy Bluetooth 5.2.
Do tego producent postawił na procesor Kirin A1 oraz 14,3-milimetrowe przetworniki i baterię, która pozwala na korzystanie ze sprzętu przez 4 godziny od naładowania (2,5 godziny z włączonym ANC). Wynik ten poprawia etui ładujące, które wydłuża ich żywotność do 22 godzin.
Sam design słuchawek również nie uległ zmianie, ale to niekoniecznie zła wiadomość – sprzęt bowiem prezentuje się przemyślanie, a okrągłe etui dodaje całości uroku. Co więcej, Huawei FreeBuds 4 Wired Charging debiutują w trzech kolorach: białym, czerwonym oraz srebrnym.
Słuchawki wyposażone są również w certyfikat IPX4, zapewniający o odporności przed zachlapaniem. Na pokładzie nie zabrakło również obsługi gestów. Co ważne, FreeBuds 4 potrafią się również połączyć z aż dwoma urządzeniami w jednym momencie. Ważną funkcją jest również szybkie parowanie z urządzeniami z systemem EMUI 10 (i wyżej) lub HarmonyOS od Huawei.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…