Zbliża się światowa premiera flagowego Vivo iQOO 8 Pro. Specyfikacja jest wystrzałowa, ponieważ łączy ze sobą znakomity ekran 120 Hz z ładowaniem 120 W i Snapdragonem 888+.
Vivo iQOO 8 Pro znajduje się na czele mojej listy najbardziej brakujących smartfonów w Polsce. Mimo że Chińczycy mają normalny oddział nad Wisłą, nadal nie sprzedają u nas swoich topowych smartfonów – za takie uważam iQOO 8 i 8 Pro.
Vivo iQOO 8 Pro zmierza do Indii – co z Polską?
Czy certyfikacja w konsoli Google Play okaże się niespodziewaną zmianą, dzięki której nowe Vivo trafią na polskie półki? Niestety, wątpię. Smartfony zostały zaakceptowane przez Google, ale na potrzeby premiery w Indiach, gdzie usługi Amerykanów są szeroko wykorzystywane – w Chinach certyfikacja Google jest zbędna.
#iQOO8Pro Spotted on Google Play console listings! launch imminent
– 6.78" 2K Curved E5 sAMOLED, LTPO, 120hz refresh rate, DC dimming
– Snapdragon 888 / 12GB Ram
– Android 11 based on origin OS#iQOO8 #Vivo pic.twitter.com/GfCzKuDDpy— Paras Guglani (@passionategeekz) August 23, 2021
Uważam, że Vivo iQOO 8 Pro świetnie sprzedałby się w polskiej sprzedaży, nawet jeśli w najtańszej wersji miałby kosztować 3699-3999 złotych – jego chińska cena w wariancie 8/128 GB to 3000 zł netto, a więc i tak nie jest on tanim flagowcem. Wynika to jednak z bardzo mocnej, wręcz wymarzonej specyfikacji.
Ekran Samsung E5 LTPO z odświeżaniem 120 Hz i czytnikiem linii papilarnych, który rujnuje konkurencję, to pierwsza zachęta, by sięgnąć po iQOO 8 Pro. Dalej robi się jeszcze lepiej, bo otrzymujemy supermocne serduszko – Snapdragona 888+ z szybkimi pamięciami LPDDR5 i UFS 3.1.
Mocy na pewno nie będzie brakować, tak jak stabilizacji w aparacie fotograficznym. Obiektyw głównej matrycy 50 MP jest stabilizowany za pomocą gimbala, który reaguje na każdą zmianę położenia w pięciu osiach. Teleobiektyw i aparat szerokokątny także są w zestawie, dopełniając zaplecze optyczne.
Istną wisienką na torcie jest wspomniane już ładowanie o mocy 120 W (przewodowo). Vivo nie zapomniało również o przeciwnikach kabli, dla których zastosowano uzupełnianie indukcyjne 50 W. I jak tu nie polubić iQOO 8 Pro za takie technikalia?
Polecamy:
Pod tym względem Vivo iQOO 8 Pro bije konkurencję na łopatki!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.