Huawei Nova 8 debiutuje poza Chinami. Czym od pierwotnej wersji różni się wariant globalny, ile za niego zapłacimy i czy w ogóle będziemy mogli go kupić?
Choć seria Huawei Nova 8 doczekała się swojej premiery w Chinach już w styczniu tego roku, to na rynek wciąż nie trafił wariant globalny urządzenia.
Mogłoby się zdawać po tylu miesiącach, że producent zdecydował się na wypuszczenie serii tych smartfonów tylko na swoim obecnie największym rynku, szczególnie że od premiery minęło już ponad pół roku.
Najświeższe informacje zdają się jednak sugerować, że Huawei Nova 8 doczeka się globalnego – albo chociaż rosyjskiego – wariantu.
Do Rosji Huawei Nova 8 trafi ze zmienionym procesorem – zamiast Kirina 985 producent postawił tu na Kirina 820E. Pierwszy z nich to ośmiordzeniowy układ składający się z jednego rdzenia ARM Cortex-A76 o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,58 GHz, trzech ARM Cortex-A76 2,4 GHz oraz czterech rdzeni ARM Cortex-A55 1,84 GHz.
Kirin 820E oferuje natomiast zestaw sześciu rdzeni, w tym trzech ARM Cortex-A76 o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,22 GHz oraz trzech rdzeni ARM Cortex-A55 1,84 GHz.
Do nowego procesora producent dołożył 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon pracuje na systemie operacyjnym Android 11 z nakładką EMUI 12.
Jeśli natomiast chodzi o wyświetlacz, mamy tutaj duży, bo aż 6,57-calowy panel OLED o rozdzielczości Full HD+, a także z nieco wyższym od standardowego odświeżaniem obrazu na poziomie 90 Hz.
Za moc smartfona odpowiada bateria o niewielkiej pojemności – to akumulator 3800 mAh, który zdecydowanie nie robi wrażenia. Co innego jeśli chodzi o szybkie ładowanie – mamy tu bowiem technologię Huawei SuperCharge 66 W. Tak niewielką baterię naładuje ona w mig.
A co z możliwościami fotograficznymi? Z przodu w wycięciu ukryła się 32-megapikselowa kamerka do selfie, z tyłu w zgrabnym module umieszczono:
Smartfon w Rosji w wariancie 8/128 GB i kolorze pudrowego różu wyceniono na 39999 rubli, co przekłada się na kwotę około 2100 złotych. Niestety wciąż nie ma jeszcze pewności, czy smartfon zadebiutuje również na innych rynkach.
To bardzo prawdopodobne, że urządzenie to nigdy już nie dotrze do naszego kraju. Jeśli już, to pewnie niezbyt szybko, bo według naszych informacji smartfonowe premiery Huawei w Polsce przewidziane są dopiero na czwarty kwartał tego roku.
https://www.gsmmaniak.pl/1247123/samsung-galaxy-buds-2-specyfikacja-cena/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…