>
Kategorie: Newsy Technologie Telefony

Przeskoczyli nawet Xiaomi. Oni już wiedzą, jak naładować smartfona w 5 minut

Pełne naładowanie smartfona w 5 minut? Brzmi mało realnie, a jeśli nawet miałoby zadziałać, to takie rozwiązanie bez wątpienia przynosi obawy o żywotność baterii. Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge znaleźli jednak sposób na to, by ładowanie smartfona zajęło 5 minut, było tanie a do tego nie szkodziło baterii!

Śmiało możemy powiedzieć, że w ostatnim czasie wśród producentów smartfonów, jeśli chodzi chodzi o rozwój technologii szybkiego ładowania prym wiedzie Xiaomi.

To właśnie ten chiński producent zaprezentował niedawno technologię Xiaomi Hyper Charge, która pozwoli na na naładowanie smartfona przewodowo z mocą 200 W w 8 minut, natomiast bezprzewodowo z mocą 120 W w 15 minut!

Ekspresowe ładowanie smartfona

Brzmi to jak absolutny rekord? Cóż, naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge już pracują nad stworzeniem rozwiązania, które nie tylko pozwoli na naładowanie telefonu w jedynie 5 minut, ale do tego jeszcze nie wpłynie negatywnie na żywotność akumulatora.

Jaki pomysł mają naukowcy? Chodzi o wykorzystanie w nowy sposób technologii akumulatorów litowo-jonowych znanych nam ze smartfonów – naukowcy pracują nad skalowaniem cyklu ładowania baterii.

Odkryliśmy, że istnieją różne ograniczenia prędkości dla akumulatorów litowo-jonowych, w zależności od tego, czy się ładują, czy rozładowują. Podczas ładowania prędkość zależy od tego, jak szybko jony litu mogą przejść przez cząstki materiału aktywnego. Podczas rozładowywania prędkość zależy natomiast od tego, jak szybko jony są umieszczane na krawędziach. Gdybyśmy mogli kontrolować te dwa mechanizmy, umożliwiłoby to ładowanie akumulatorów litowo-jonowych znacznie szybciej.

– tłumaczy dr Ashkay Rao, przewodniczący zespołu badawczego na Uniwersytecie Cambridge

Fakt, że faktycznie możemy zobaczyć te granice faz ładowania w czasie rzeczywistym, był naprawdę zaskakujący. Ta technika może być ważnym elementem układanki w rozwoju akumulatorów nowej generacji.

– dodaje doktor Schnedermann

Technologia, nad którą pracują naukowcy ma być nie tylko szybka, ale również bezpieczna dla akumulatora i tania. Twórcy wciąż jednak pracują jeszcze nad przyspieszeniem całej procedury, która pozwoli na naładowanie sprzętu w zapowiedziane 5 minut. Na efekty musimy więc jeszcze trochę poczekać.

Odkrycie naukowców z Cambridge daje jednak nadzieję na to, że już w niedalekiej przyszłości nasze smartfony będą bardziej żywotne, a ich ładowanie zajmie tyle, co zaparzenie sobie dobrej kawy.

Przeczytaj również

https://www.gsmmaniak.pl/1238643/oneplus-nord-2-grafiki/

Źródło: 1, 2

Monika Laflamme

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Król RTS w rekordowo niskiej cenie. Epic Games właśnie wystawił go za 13,48 zł

Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…

21 listopada 2025
  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Nothing potwierdza start aktualizacji systemu Nothing OS 4.0 bazującego na Androidzie 16

Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Operator obniża ceny o 20 złotych. Jeśli go brać, to właśnie teraz

Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…

20 listopada 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

Przegrzewający się OnePlus nie radzi sobie ze Snapdragonem – to problem telefonu, na który tak mocno liczyłem

Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…

20 listopada 2025
  • Amazfit
  • Newsy
  • Wearables

Wytrzymały, piękny i w odświeżonej wersji. Amazfit T-Rex 3 Pro znów zachwyca dostępnymi funkcjami

Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…

20 listopada 2025
  • Promocje

Jeżeli kupiłeś Samsunga podczas premiery, to możesz zacząć wyrywać sobie włosy. Teraz flagowca kupisz za pół ceny

Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…

20 listopada 2025