Wielokrotnie wspominaliśmy o znakomitych komórkach Sharpa, czy Neca dla Japończyków, a nawet takich, które wprowadzała wyłącznie tamtejsza sieć KDDI. Zwykle trudno oprzeć się pokusie pisania o nich z pewną nutką zazdrości. Muszę jednak powiedzieć, że akurat tej gigantycznej komóry im nie zazdroszczę. A niech sobie ją mają.
Oczywiście, nie chodzi o działający model, jak to było w przypadku Samsung Cricket ani nie o żadną reklamę jakiegoś producenta telefonów. Jest to budynek jednego ze sklepów z elektroniką w Japonii – Bic Camera. Każdy z „klawiszy” tej gigantycznej, starodawnej komórki odpowiada oknu jednej z części sklepów. Co ciekawe, każdy opis na „klawiszu” oznacza dokładnie to, co można znaleźć na półkach sklepu, w danym miejscu.
Trochę straszne, trochę przerażające i… bardzo japońskie. Ale przecież wiemy doskonale, że oni są dziwni.
źródło: dvice
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Sker Ritual – to bez wątpienia FPS, który można określić mianem niedocenionego. Teraz każdy z…
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…
Polski hit Techlandu, a mianowicie Dying Light objęty został sympatyczną promocją na platformie Steam. W…
Fairphone 6 to smartfon na lata. Długoletnie wsparcie aktualizacyjne producenta wraz z modułową konstrukcją docenią…
Strategia turowa z bardzo znanego uniwersum trafiła na fenomenalną promocję. Teraz każdy z Was doda…