Xiaomi Redmi Note 10S trafił do sprzedaży w Polsce. Poznaliśmy jego cenę. Redmi Note 10S kusi niezłymi podzespołami, solidną baterią i ekranem AMOLED. To mocny konkurent dla realme 8.
Seria Redmi Note 10 zadebiutowała globalnie kilka tygodni temu, jednak Xiaomi nie wprowadziło ich wszystkich do sprzedaży w tym samym czasie. Na start dostaliśmy Redmi Note 10 i Redmi Note 10 Pro.
Na Redmi Note 10 5G jeszcze poczekamy. Teraz do Polski trafił Xiaomi Redmi Note 10S.
Redmi Note 10S namierzyłem w sklepie internetowym Mi-home. Do wyboru są trzy wersje kolorystyczne: czarna, biała i niebieska. Jeśli chodzi o konfiguracje pamięci, to producent przygotował dwa warianty w następujących cenach:
Dopłata stówki do dwukrotnie większej ilości pamięci na dane to całkiem rozsądna opcja. Warto jednak pamiętać, że Redmi Note 10S ma slot na kartę pamięci, więc jeśli ktoś nie potrzebuje aż tyle przestrzeni na pliki, to 100 złotych będzie można wydać na akcesoria.
Redmi Note 10S ma ekran AMOLED, który w tej klasie jest dość rzadko spotykanym zjawiskiem. Zastosowany panel pracuje w dobrej rozdzielczości Full HD+ i ma przekątną 6,43 cala.
Smartfon napędza MediaTek helio G95. Ciągle można go określić jako układ o ponadprzeciętnej wydajności. Niewiele telefonów za podobne pieniądze oferuje wyższe moce obliczeniowe. Producent dorzucił 6 GB RAM i pamięć UFS 2.2.
Xiaomi Redmi Note 10S oferuje też poczwórny aparat główny z jednostką 64 MP i szerokim kątem, akumulator 5000 mAh z ładowaniem 33W (zasilacz w zestawie), pełny Dual SIM czy NFC. Nie brakuje więc niczego, co powinno się znaleźć w stosunkowo niedrogim średniaku.
Na pierwszy rzut oka Redmi Note 10S wygląda na całkiem solidny wybór dla fanów Xiaomi. Jest lepszy od Redmi Note 10 i tańszy od Redmi Note 10 Pro. Złoty środek?
Bardzo ciekawe jest to, że pod wieloma względami Redmi Note 10S przypomina realme 8. Oba te modele łączy ekran, zaplecze fotograficzne, pojemność akumulatora i procesor.
Co je różni? Redmi Note 10S ma trochę lepszą pamięć, głośniki stereo i odrobinę szybsze ładowanie, a do tego IP53. Tutaj czytnik linii papilarnych znajdziemy na bocznej ramce. realme 8 jest stówkę tańszy, a mimo to oferuje dwa razy więcej pamięci i czujnik biometryczny w ekranie.
Aż jestem ciekaw, który z tych smartfonów będzie się chwalił większą sprzedażą w Polsce. Jaki jest Twój typ?
https://www.gsmmaniak.pl/1225968/realme-8-recenzja-test-opinie/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…
Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…
Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…
Hama wprowadza na rynek nową linię powerbanków Colour, łączących wysoką pojemność akumulatora, atrakcyjny design oraz…
Tablet iPad Air (5 generacji) to mocny zawodnik w świecie Apple. Korzysta bowiem z mocnego…
Jeden z najważniejszych flagowców do zdjęć zdrady kolejne szczegóły. W końcu 1-calowy aparat wraz z…