Motorola Moto G60 i G20 pozują na pierwszych renderach. Pierwsza kusi aparatem 108 MP i ekranem 120 Hz, który chce konkurować z Redmi Note 10 Pro. Druga to zaś tani średniak, który nie kusi chyba niczym poza solidną baterią. Sprawdź, na jaki design smartfonów postawił producent!
Motorola szykuje dwa kolejne smartfony, które trafią do Europy. Mam nadzieję, że jesteś dobry z matmy, bo w tych numerkach można się nieźle pogubić. Przyjrzyjmy się bliżej dwudziestce i sześćdziesiątce – zaczniemy od modelu ze słabszymi podzespołami.
Słabsza Motorola Moto G20 napędzana ma być przez układ Unisoc T700 wspierany przez jedynie 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej. Plusem jest fakt, że smartfon działać będzie na najświeższym Androidzie 11.
Wiemy też, że bateria Moto G20 ma mieć sporą pojemność 5000 mAh, ale obsługiwać ma ładowanie o mocy jedynie 10 W.
Na renderach widzimy, że na pleckach smartfona znalazł się czytnik linii papilarnych (w logo Motoroli), a także dość mały prostokątny poczwórny moduł aparatu. Z przodu mamy zaś dość spore ramki i podbródek, a także wycięcie w kształcie kropli wody na kamerkę do selfie.
Według najświeższych doniesień Moto G20 wyceniona może zostać w Europie na 148 euro, co po przeliczeniu daje około 680 złotych. Czy to uczciwa wycena za takie podzespoły? Mam pewne wątpliwości…
Choć mocniejsza Moto G60 otrzymała nieco węższe ramki, to wciąż nie są one najzgrabniejsze. Tym razem producent postawił jednak na dziurkę w centralnej, górnej części wyświetlacza. Z tyłu znalazł się czytnik linii papilarnych i potrójny moduł aparatu.
Design smartfona wcale nie zapowiada tego, co znajdziemy w środku – a ma być naprawdę dobrze! Moto G60 ma bowiem zaoferować 108-megapikselowy obiektyw główny, któremu towarzyszyć będzie 16 MP szeroki kąt i 2 MP sensor makro. Z przodu producent zdecydował się zaś na 32 MP kamerkę do selfie.
To nie koniec niespodzianek – Moto G60 otrzymać ma 6,78-calowy wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 120 Hz i rozdzielczości Full HD+! Do tego układ Snapdragon 732 G z 4/6 GB RAM i 64/ 128 GB pamięci UFS 2.1 i bateria 6000 mAh i mamy materiał na naprawdę ciekawego średniaka.
O jego ostatecznej opłacalności zadecyduje jednak cena, której do tej pory niestety jeszcze nie poznaliśmy. Wiemy już jednak, że smartfon trafi do Europy!
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing nie zwlekał z wprowadzaniem stabilnego Androida 15 do swoich smartfonów. Oczekuje się takiego samego…
Rozpędzony fintech Revolut wprowadza do swojej oferty kolejne nowości. Tym razem zaoferuje własne usługi telekomunikacyjne.…
Motorola Edge 60 Fusion jest już u mnie na testach wystarczająco długo, bym mógł podzielić…
Ogromny atak hakerski przeprowadzono dzisiaj na rządową aplikację mObywatel. Polacy stracili dostęp do kluczowych e-usług.…
Majowa aktualizacja dla serii Samsung Galaxy S25 nie przyniesie zapowiadanych nowości. Zamiast usprawnień aparatu i…
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…