Miał być Galaxy S21 FE, a będzie odgrzewany S20 FE? Zaskakująca ewolucja hitu Samsunga

Samsung Galaxy S20 FE bije rekordy popularności. A co, gdyby wypuścić jego ulepszoną wersję? Już niedługo do sprzedaży trafi wariant z łącznością 4G i Snapdragonem 865 – a co w takim razie z premierą Galaxy S21 FE?

Nowy Galaxy S20 FE 4G

Samsung Galaxy S20 FE to smartfon, którego za jego doskonały stosunek ceny do jakości pokochali użytkownicy na całym świecie.  Smartfon notuje tak świetną sprzedaż, że producent już niedługo wypuści jego następcę – Galaxy S21 FE. Premiery podobno spodziewać możemy się już 19 sierpnia.

To jednak nie koniec pomysłów Samsunga na nowe produkty. Galaxy S20 FE dostępny jest bowiem w dwóch wariantach – z łącznością 4G jak i 5G. Sercem tego pierwszego jest Exynos 990, zaś drugiego Snapdragon 865.

Tym razem do portfolio Samsunga dołączyć ma jeszcze Galaxy FE (z numerem modelu SM-G780G) z łącznością 4G, ale z lubianym przez wszystkich Snapdragonem 865. To dobra wiadomość dla tych, którzy nie zdecydowali się wcześniej na zakup smartfona właśnie ze względu na Exynosa.

Trzeba jednak przyznać, że to dość zaskakujący ruch ze strony producenta, szczególnie, że premiera Galaxy S21 FE jest tuż za rogiem, a nowy wariant zeszłorocznego smartfona różnić się ma od poprzednika jedynie procesorem.

Co ważne, Galaxy S20 FE 4G ze Snapdragonem 865 przeszedł już certyfikację WiFi Alliance, a także pojawił się na NBTC – nie są to więc jedynie niczym niepotwierdzone plotki, a smartfon rzeczywiście niedługo trafi na rynek.

Jak podoba Wam się nowy pomysł koreańskiego producenta? Skusicie się na odświeżonego Galaxy S20 FE?

Sprawdź też:

118 milionów w 5 minut to dla Xiaomi nie problem! Sprzedaż tego smartfona potwierdza potęgę marki

Źródło