Kategorie: Realme Telefony Testy

Test realme 8 Pro po miesiącu. Nie wolno go nie doceniać – potrafi pokazać pazur!

Zapraszam na premierowy test realme 8 Pro – nowego smartfona realme w Polsce, z którym spędziłem niemal miesiąc. Czy warto kupić realme 8 Pro? Czy to nowy król średniej półki? Jakie są jego zalety i wady? Poznaj realme 8 Pro i odpowiedzi na te pytania.

realme 8 Pro doczekał się polskiej premiery, razem z tańszym realme 8. Papierowa specyfikacja sugeruje, że to dobrze wyposażony smartfon klasy średniej. Miałem okazję korzystać z niego przez niemal miesiąc, więc zdążyłem wyrobić sobie o nim opinię.

Cena realme 8 Pro w Polsce to 1199 złotych za wersję 6/128 GB i 1299 złotych za wariant 8/128 GB (w promocji przedsprzedażowej 50 zł taniej). Czy warto go kupić za te pieniądze? Sprawdźmy – oto test realme 8 Pro.

Specyfikacja Realme 8 Pro

Dane podstawowe
Wymiary 74 x 161 x 8.1 mm
Waga 176 g
Obudowa unibody
Standard sim nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM
Data premiery 2021, Marzec
Ekran
Typ AMOLED 6.4'', rozdzielczość 2400x1080, 411 ppi, 60 Hz
Kluczowe podzespoły
SoC Qualcomm Snapdragon 720G
Procesor 2.3 GHz, 8 rdzeni (Kryo 465)
GPU Adreno 618
RAM 8 GB
Bateria 4500 mAh
Obsługa kart pamięci TAK
Porty USB (2.0 typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm)
Pamięć użytkowa 128 GB
System operacyjny
Wersja Android, realme UI 2.0
Łączność
Transmisja danych LTE 750 Mb/s
WIFI 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast
GPS A-GPS, GLONASS i BDS
Bluetooth v5.0, A2DP, aptX HD, LDAC, LE
NFC Tak
Aparat fotograficzny
Główny 108 MP, wideo 4K (3840x2160), 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowe aparaty - 8MP + 2MP + 2MP
Dodatkowy 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s

Solidny, lekki, plastikowy

Jak na obecne standardy, realme 8 Pro nie jest ani wielki, ani ciężki. Jego wymiary to 160,6 × 73,9 × 8,1 mm, przy wadze 176 gramów. Smukłość i lekkość sprawiają, że telefon dobrze leży w dłoni i wygodnie się z niego korzysta. Niska waga wynika zaś z zastosowania tworzywa sztucznego – taka jest też ramka.

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Punktem, który ma wyróżnić wygląd realme 8 Pro, jest tylny panel. Z jednej strony jest on matowy i jakby szroniony/piaskowy, a z drugiej gradientowy i lekko odbijający światło. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie wizualne. Cieszy też całkiem sensowny wygląd wysepki z aparatami. Wielki napis DEAR TO LEAP już niekoniecznie…

Mimo wszechobecnego plastiku realme 8 Pro sprawia wrażenie solidnego telefonu. Wszystkie elementy zostały dobrze spasowane. Klawisz zasilania i belka regulacji głośności, położone na prawej krawędzi, są osadzone w wygodnych miejscach i mają dobry skok. Po drugiej stronie mamy slot na karty SIM i kartę pamięci, a na spodzie znajdziemy głośnik multimedialny, złącze jack 3,5 mm oraz port USB typu C.


Ekran urządzenia jest niemal całkowicie płaski. Lekkie zaoblenia 2,5D są wręcz symboliczne. Panel zajmuje ponad 83% frontu. To wynik jak najbardziej okej. Tak naprawdę tylko dolna ramka mogłaby być troszkę węższa. Dodam jeszcze, że w lewym rogu wyświetlacza znalazł się otwór na kamerkę selfie.

realme 8 Pro nie chwali się żadnym certyfikatem odporności na pył i wodę. To małe niedopatrzenie, częste w tej klasie cenowej.

Ekran realme 8 Pro to AMOLED

Ekran realme 8 Pro to bardzo przyzwoity panel AMOLED o przekątnej 6,4 cala, pracujący w odpowiedniej dla klasy sprzętu rozdzielczości Full HD+. Trudno przyczepić się do ostrości wyświetlanego obrazu – jest ona bardzo dobra.

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Podobnie mogę powiedzieć o kolorystyce. Do wyboru mamy trzy opcje. Delikatny świetnie trafia w przestrzeń kolorów sRGB, Żywy nieźle pokrywa paletę barw P3, a Olśniewający mocno wszystko podkręca. Osobno możemy sterować balansem bieli. Jest w czym wybierać, więc zwolennicy OLEDów nie powinni narzekać.

Poziomy jasności też są na akceptowalnym poziomie. W trybie automatycznym ekran potrafi świecić wystarczająco mocno, by nawet jasny dzień wszystko było odpowiednio czytelne. Fajne jest podświetlenie minimalne, gdyż w ciemnościach nie czuć żadnego dyskomfortu. Dodatkowym bonusem jest filtr niebieskiego światła.

Z dodatkowych opcji związanych z ekranem mamy efekt wizualny OSIE, który ma ulepszać jakość obrazu w niektórych aplikacjach i w filmach. Szczerze mówiąc, nie poprawia on zbyt wiele.

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Ekran realme 8 Pro obsługuje Always On Display, który zastępuje diodę powiadomień. Producent nie zdecydował się na żadne fajerwerki, więc wyświetla on godzinę, datę i powiadomienia. Może to robić stale lub czasowo, wyłączając funkcję po wykryciu dłuższego bezruchu.

realme nie zdecydowało się na zwiększenie częstotliwości odświeżania ponad standardowe 60 Hz. Trochę szkoda. Jest jednak pocieszenie – mimo to animacje są bardzo płynne, o co dbają podzespoły i oprogramowanie.

Wydajność realme 8 Pro jest wystarczająca

Sercem realme 8 Pro jest Qualcomm Snapdragon 720G. Producent połączył go z nawet 8 GB RAM i pamięcią typu UFS 2.1. To sprawdzona, udana jednostka, gwarantująca w pełni wystarczającą wydajność do wszystkiego.

Dla zainteresowanych załączam zrzuty z popularnych testów bechmarkowych:


Testy testami, ważniejsza jest szybkość działania i kultura pracy. Pod tym względem realme 8 Pro radzi sobie bardzo dobrze. Co ważne, w bezpośrednim starciu z teoretycznie mocniejszym Redmi Note 10 Pro wcale nie wypadał gorzej. Ba, często szybciej odpalał aplikacje, zwłaszcza te prostsze. Nie zaobserwowałem też żadnych przycięć animacji czy niespodziewanych zamyśleń.

Smartfon dobrze radzi sobie w grach. GPU potrafi pracować z pełną mocą przez dłuższy czas, więc dłuższe sesje w popularnych tytułach nie są mu straszne. Nagrzewanie, jak już występuje (czyli rzadko), to nie przekracza dopuszczalnej normy.

Bardzo podoba mi się to, jak realme 8 Pro zarządza pamięcią operacyjną. Moja sztuka ma jej 8 GB i to czuć. Aplikacje bez żadnych przeszkód pracują w tle. Co ważne, nawet aparat fotograficzny nie jest im straszny, a często tak jest w telefonach sporej części konkurentów.

realme 8 Pro całkiem nieźle radzi sobie z obsługą potężnego aparatu – myślałem, że przetwarzanie fotek będzie trwało dłużej. Zamułkę widać tylko w czasie korzystania z trybu nocnego. W tym jednym przypadku mogłoby to jednak dziać się trochę szybciej.

Kulturę pracy realme 8 Pro oceniam bardzo pozytywnie. Jak widać, nie zawsze potrzeba supermocnego procesora, by telefon działał wzorowo. Jasne, jeszcze lepsze podzespoły dałyby większy zapas mocy na przyszłość, lecz tu i teraz jest bardzo dobrze.

realme UI 2.0 to fajna nakładka!

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Z poprzedniego akapitu płynie prosty wniosek – nakładka realme jest dobrze zoptymalizowana. Nosi ona nazwę realme UI 2.0 i jest oparta na systemie Android 11. W dniu publikacji testu poprawki bezpieczeństwa datowane są na 5 kwietnia, więc są bardzo świeże.

Oprogramowanie przygotowane przez realme stara się być złotym środkiem między praktycznością a przejrzystością. Mało który dodatek od producenta sprawia wrażenie niepraktycznego czy niepotrzebnego. realme UI daje znacznie więcej możliwości od czystego Androida, a jednocześnie nie sprawia wrażenia przerośniętego.

Jedyne, co niezbyt mi się podoba, to niektóre preinstalowane aplikacje. Część z nich rzeczywiście może się przydać (te wymienię za chwilę). Nie mogę jednak tego powiedzieć m.in. o przeglądarce Yandex, która nie ma nawet języka polskiego. Jest też TikTok. Na szczęście wszystkie niepotrzebne nam programy tego typu możemy odinstalować.


Przydać się za to mogą: klonowanie telefonu w celu przeniesienia danych między urządzeniami, Soloop do edycji i montażu filmów, realme Link do sterowania smarthome czy Menadżer telefonu do zarządzania zasobami, czyszczenia pamięci, optymalizacji i przyspieszania telefonu itp.

realme popracowało nad wielozadaniowością, dzięki czemu możemy korzystać z dwóch aplikacji naraz. Ekran można podzielić na dwie części. Kompatybilne aplikacje mogą też pracować w małych oknach. Z praktycznych rzeczy mamy też pasek boczny, który daje nam szybki dostęp do najpotrzebniejszych programów i narzędzi.

Mocno postawiono też na obsługę gestów. Służą one nie tylko do podstawowej nawigacji po interfejsie. realme 8 Pro pozwala na m.in. rysowanie liter na wygaszonym ekranie w celu uruchomienia przypisanej apki.

W kwestii nakładki realme mam tylko jedną uwagę – mały brak w tłumaczeniu. Sekcja z opisem zrzutów ekranu w przyborach nie została przetłumaczona z angielskiego. Wypadałoby to poprawić.

Aparat. Czy 108 MP to coś więcej niż marketing?

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Jednym z najbardziej imponujących (na papierze) elementów specyfikacji realme 8 Pro jest aparat fotograficzny. Jego konfiguracja prezentuje się następująco:

  • jednostka główna 108 MP, Samsung ISOCELL HM2, 1/1.52″, f/1.88, 6P, PDAF,
  • szeroki kąt 8 MP, pole widzenia 119 stopni,
  • sensor makro i czujnik głębi po 2 MP.

Zdjęcia wykonywane przy pomocy realme 8 Pro są po prostu dobre. Szczegółowość jest odpowiednia, kolorystyka miła dla oka, a dynamika solidna. Widać jednak efekt akwareli, jakby detale zostały namalowane, a nie zarejestrowane. Gdzieś to ostatnio widziałem 😉

>>>Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości


Gdy światła zaczyna brakować, poziom naturalnie spada. Szumy przybywają, detale uciekają. Nic zaskakującego w średniaku. Pocieszające jest to, że tutaj algorytmy starają się znaleźć złoty środek między odszumianiem a wyostrzaniem. Fotki są więc używalne, a bez rozbierania na czynniki pierwsze mogą być w pełni wystarczające.


Tryb nocny podnosi jasność i wydobywa detale z ciemniejszych partii fotografii, ale za to średnio radzi sobie z jasnymi punktami. Zasadniczo warto z niego korzystać, bo w większości sytuacji daje naprawdę dobre efekty, tylko trzeba pamiętać o stabilnym trzymaniu telefonu. Potrzeba też cierpliwości, gdyż przetwarzanie takich fotografii trwa parę sekund.

Jednostka ultraszerokokątna zaskoczyła mnie pozytywnie. W dobrym świetle jego osiągi niewiele odbiegają od tego, co oferuje główna jednostka. Podobna jest rozpiętość tonalna, w większości przypadków także kolorystyka, a degradacja w szczegółowości jest stosunkowo niewielka. Dzięki obsłudze trybu nocnego nawet po zmroku jest całkiem znośnie. Jestem naprawdę zadowolony.


Bardzo dobrze realme poradziło sobie z cyfrowym zoomem. Aż 108 megapikseli dało pole do popisu. 3-krotne przybliżenie pozwala na ładne domknięcie kadru, a sama jakość jakoś mocno nie ostataje od tego, co dostajemy bez przybliżania. To chyba jeden z najlepszych zoomów cyfrowych, jakie kiedykolwiek widziałem w średniakach. Nie zabraknie osób, które nie będą tęskniły za teleobiektywem.


Dodatkowe oczka 2 MP służą do zdjęć makro i portretowych. Te pierwsze wyglądają dokładnie tak, jak można się było spodziewać – fotkę da się zrobić i tyle w temacie. W drugim przypadku jest już trochę lepiej. Oto przykłady:


Aparat do selfie i wideorozmów ma 16 MP. Jako człowiek o niezbyt wygórowanych wymaganiach w tym zakresie jestem zadowolony – szegółowość jest bardzo dobra, podobnie jak szczegółowość czy ostrość. Na pokładzie nie zabrakło opcji doświetlania się ekranem, trybu portretowego czy cyfrowego makijażu.

Możliwości wideo realme 8 Pro są zaskakująco dobre. Filmy 4K (30 fps) są więcej niż w porządku – szczegółowość jest ponadprzeciętna, płynność bardzo dobra, a kolory miłe dla oka. Gdy będziemy potrzebowali ulepszonej stabilizacji, to musimy przeskoczyć na Full HD. Ta również wypada pozytywnie. Do pełni szczęścia zabrakło możliwości przełączenia się z jednostki głównej na szeroki kąt w czasie nagrywania.

Całość fotograficznych możliwości realme 8 Pro oceniam pozytywnie. Jasne, tak ja w przypadku Redmi Note 10 Pro okazało się, że mogło być jeszcze lepiej – dobry sensor 108 MP to obiecywał. Nie będę się jednak wybitnie czepiał. W swojej klasie realme 8 Pro radzi sobie więcej niż nieźle. Powiedziałbym, że ciut lepiej od swojego głównego rywala.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś kupi realme 8 Pro i będzie zachwycony jego aparatem na tyle, że porzuci chęć zakupu flagowca. Jasne, model od realme nie pokonuje najlepszych na rynku, ale czy rzeczywiście warto dopłacać mnóstwo pieniędzy do telefonów z najwyższej półki przy takich możliwościach średniaka?

Wyposażenie. Do ideału brakuje niewiele

realme 8 Pro nie cierpi przez drażniące braki w wyposażeniu. Dostajemy niemal wszystko to, czego możemy oczekiwać od solidnego średniaka. Zacznijmy od NFC, niezbędnego do płatności zbliżeniowych. Moduł ten znajdziemy oczywiście w tym telefonie, więc przy pomocy realme 8 Pro zapłacisz w sklepie.

Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0 czy GPS z GLONASS są i działają bez żadnych zastrzeżeń. W przypadku wszystkich trzech modułów połączenie jest pewne i stabilne. Nawigacja jest szybka, dokładna i bezproblemowa. Port USB typu C występuje w standardzie 2.0.

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Sporym plusem realme 8 Pro jest pełny Dual SIM. Dostajemy bowiem aż trzy sloty: dwie na karty SIM i osobny na kartę pamięci. Dzięki temu możemy korzystać z dwóch numerów naraz i dodatkowo rozbudować pamięć. Jako telefon realme 8 Pro sprawdza się całkowicie normalnie. Takie rzeczy, jak VoLTE i VoWiFi, powinny działać, o ile zagwarantowane zostanie wsparcie u danego operatora.

Dostęp do telefonu można zablokować wizerunkiem twarzy. Działa to szybko, ale bezpieczeństwo tego rozwiązania jest dyskusyjne. Więcej sensu ma czytnik linii papilarnych, zintegrowany z ekranem. Po właściwej konfiguracji działa on nieźle. Trzeba jednak dość dokładnie przyłożyć palec, a nie tylko maznąć po skanerze.

Gdybym miał się do czegoś przyczepić, to do braku głośników stereo. Pocieszające jest to, że głośnik mono na dolnej krawędzi jest donośny, a generowany przez niego dźwięk całkiem przyjemny dla ucha. Dokładnie to samo mogę powiedzieć o jakości dźwięku na słuchawkach – tych z kablem i bezprzewodowych.

Jeszcze jedno. Drogie realme, proszę popracować nad wibracjami. Przydałoby się w tej materii o większą ilość subtelności, bo na razie czuć tylko agresję.

Niezła bateria i szybkie ładowanie

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

realme umieściło w modelu 8 Pro ogniwo o pojemności 4500 mAh. To dobra wartość, ale czy równie dobry jest czas pracy? Jak dla mnie zdecydowanie tak.

Przez cały miesiąc z realme 8 Pro tylko raz udało mi się spaść poniżej 4h SoT. Był to wynik połączenia sieci LTE (tylko i wyłącznie), wszystkich testów benchmarkowych z sekcji poświęconej wydajności, sesji fotograficznej w jasny dzień i dłuższej rozgrywki w pewną grę. Specjalnie zrobiłem taki maraton w pół dnia i myślę, że przy takim scenariuszu osiągnięty wynik można uznać za satysfakcjonujący.

W bardziej realnych zastosowaniach smartfon od realme bez większego wysiłku przekraczał granicę 6h godzin pracy na włączonym ekranie – poza wspomnianym przypadkiem, ani razu nie było mniej. Rekord to aż 9h i to z haczykiem. Po ładowarkę sięgałem średnio co 1,5 dnia.

Ciekawe jest to, że realme 8 Pro obsługuje ładowanie Super Dart 50W, czyli trochę słabsze niż poprzednik. Nie wiem, z czego to wynika. Mimo to sam proces ładowania jesy bardzo szybki – 100% baterii odzyskamy w ok. 45 minut, a 50% w mniej niż 20 minut. Rewelacja. Oczywiście zasilacz jest w zestawie sprzedażowym.

Podsumowanie testu realme 8 Pro

Zalety i wady realme 8 Pro

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

Testowany przeze mnie realme 8 Pro to telefon w większości wykonany z tworzywa sztucznego. Przydałaby się chociaż matelowa ramka. Mimo to smartfon jest solidny, sprawia wrażenie odpornego na przeciwności losu, a do tego fajnie wygląda, więc generalnie jest nieźle. Model ten docenią przete wszystkim przeciwnicy wielkich i ciężkich patelni.

W realme 8 Pro zabrakło głośników stereo, a system wibracji jest słabiutki. Dostajemy za to NFC, pełny Dual SIM z osobnym slotem na kartę pamięci, złącze jack 3,5 mm i wszystkie potrzebne standardy łączności. Pozytywnie wypada też czas pracy i szybkość ładowania.

Podzespoły w realme 8 Pro ani ziębią, ani grzeją. W tej sytuacji szczególnie cieszy to, że sama kultura pracy zasługuje na pochwałę. Wynika ona m.in. z dobrej optymalizacji nakładki. realme UI 2.0 szczerze polubiłem – to praktyczny interfejs, dopracowany w niemal 100%.

Aparat realme 8 Pro dostarcza trochę mniej, niż obiecuje, jednak wśród średniaków i tak wypada ponadprzeciętnie. Trochę szkoda, że zabrakło teleobiektywu lub telemakro, choć cyfrowy zoom daje radę. Rekompensatą jest też obiektyw ultraszerokokątny o zaskakująco dobrych osiągach. Świetne jest też wideo.

Czy stosunkowo niewielkie zmiany w porównaniu do poprzednika to jakiś problem w przypadku realme 8 Pro? Mam mieszane uczucia. Wiadomo, zawsze chce się wszystkiego więcej. Z drugiej strony widzę tutaj analogiczną historię, jak w przypadku Xperii Z2 i Z3. Dzięki pozornie subtelnym zmianom, ta druga podobała mi się bardziej od poprzedniczki. Z realme 8 Pro mam tak samo.

Czy warto kupić realme 8 Pro?

realme 8 Pro / fot. gsmManiaK

realme 8 Pro okazał się udanym urządzeniem. To bardzo dobry wybór w cenie do 1300 złotych i mocna kontra dla produktów takich firm, jak Xiaomi czy Samsung.

Jeśli szukasz czegoś nowego, to realme 8 Pro możesz zaufać – ja daję mu swoją rekomendację i to po miesiącu użytkowania.

Ocena końcowa testu [1-10]: 8.4

  • Aparat8,0
  • Bateria8,5
  • Ekran9,3
  • Jakość8,5
  • Wydajność w grach8,0
ZALETY
  • Ładny ekran
  • Dobra kultura pracy
  • Ponadprzeciętna ilość pamięci operacyjnej
  • Praktyczna nakładka
  • Zadowalający czas pracy i szybkie ładowanie
  • Niemal kompletne wyposażenie
  • Pełny Dual SIM
  • Generalnie dobry aparat i świetne wideo
  • Mimo wszechobecnego plastiku, dobra jakość wykonania
  • Smukłość, lekkość i wygoda obsługi
  • Subiektywnie - bardzo ładny design
  • Rozsądna cena
WADY
  • Tryb nocny pokazuje, że mocniejszy SoC by się przydał
  • Charczący silnik wibracyjny
  • Głośniki stereo byłyby mile widziane
  • Napis na tylnym panelu nie znajdzie wielu fanów
  • Nie wszystkie zainstalowane apki są potrzebne

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Motorola
  • Newsy
  • Telefony

Coś mi się wydaje, że tę Motorolę będziemy polecać w każdej promocji. Oto cena i specyfikacja

W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…

4 maja 2024
  • Promocje

Współczuję Ci, jeśli kupiłeś ją w premierowej cenie. Ta nowa Motorola błyskawicznie staniała w Polsce

Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…

4 maja 2024
  • Newsy
  • TCL
  • Telefony

Nie wierzę, że ten nowy telefon kosztuje tylko 600 złotych przy tak fajnej specyfikacji

Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…

4 maja 2024
  • HTC
  • Newsy
  • Tablety

Ten powrót „króla” Androida woła o pomstę do nieba. Nowy HTC zafunduje Ci powrót do przeszłości

HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…

4 maja 2024
  • Promocje

Jaki telefon kupić do 1000 zł? Ten ma 100 MP (OIS), 67 W, AMOLED 120 Hz i wygląda ślicznie

Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…

4 maja 2024
  • Newsy

5,5 mln Polaków zagrożonych. O krok od tragedii

Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…

4 maja 2024