Ciekawa zagrywka: Xiaomi Mi 10 powróci, jeszcze mocniejszy niż wcześniej!

Xiaomi Mi 10 doczeka się nowej, odświeżonej wersji. Dostanie ona nowy procesor Qualcomm Snapdragon 870. Czy to jedyna zmiana, na jaką możemy liczyć?

Xiaomi Mi 10 doczekał się już prawowitego następcy w postaci Xiaomi Mi 11 i niestety nie jest już produkowany przez producenta. Szkoda, gdyż za dobre pieniądze (powiedzmy okolice 2000 zł) ciągle byłby fajnym wyborem.

Xiaomi chyba zdało sobie z tego sprawę, ale postanowiło podejść do tematu trochę inaczej i według najnowszego przecieku pracuje nad nową wersją Xiaomi Mi 10.

Co ciekawe, podobno Xiaomi tak naprawdę zmieni tylko jedną rzecz – zastosowany procesor. Do odświeżonego Xiaomi Mi 10 ma trafić nowy Qualcomm Snapdragon 870, czyli delikatnie ulepszony Snapdragon 865+ (oryginalny Mi 10 ma SD865). Skok mocy będzie więc niewielki, ale z marketingowego punktu widzenia nowy Mi 10 dostanie tegoroczny procesor, co niektórych ManiaKów może skusić.

Fani teorii spiskowych mogą pomyśleć, że Xiaomi wyprodukowało zbyt wiele sztuk Xiaomi Mi 10, które się nie sprzedały, więc teraz sprytnie wykorzysta leżaki magazynowe, zamontuje w nich nowy procesor i jeszcze raz wprowadzi do sprzedaży.

Nawet jeśli taka jest prawda, to co w tym złego? Jeśli Xiaomi Mi 10 na 2021 zostanie odpowiednio wyceniony, to z nowym procesorem i ciągle dobrym wyposażeniem może on się całkiem nieźle sprzedawać i być ciekawą alternatywą dla drogich flagowców.

W tym momencie przypomnę specyfikację oryginalnego Xiaomi Mi 10 (oczywiście nie licząc procesora):

• maksymalnie 12 GB RAM LPDDR5 i do 256 GB pamięci UFS 3.0,
• poczwórny aparat: jednostka główna 108 MP + szeroki kąt 13 MP o polu widzenia 123 stopnie + makro 2 MP + głębi 2 MP,
• bateria 4780 mAh z szybkim ładowaniem 30W na kablu i bezprzewodowo,
• ekran AMOLED, 6,67 cala, Full HD+, odświeżanie 90 Hz,
• głośniki stereo, Wi-Fi 6 ax, NFC, Bluetooth 5.1, dual GPS z GALILEO, port podczerwieni, USB typu C 2.0,
• szklano-metalowa obudowa o wymiarach 162,5 × 74,8 × 9 mm i wadze 208 gramów.

Jasne, widać w tej specyfikacji kilka słabszych punktów, które warto byłoby poprawić, ale wtedy nie dostalibyśmy odświeżonego Xiaomi Mi 10, tylko zupełnie nowy model, którego cena zapewne byłaby wyraźnie wyższa.

Niestety, nie wiadomo obecnie, do jakich krajów trafi Xiaomi Mi 10 2021 (czy jak tam się będzie nazywał), więc musimy poczekać na kolejne informacje w jego sprawie, a szczególnie na cenę – to ona nam powie, czy jest na co czekać.

Przy okazji pozwolę sobie przypomnieć o świetnej polskiej promocji na Xiaomi POCO X3 NFC 128 GB – kup, póki jeszcze możesz:

https://www.gsmmaniak.pl/1198922/xiaomi-poco-x3-nfc-promocja-cena-128-gb-allegro/

Źródło