Kategorie: Newsy Oppo Telefony

To szaleństwo zabija budżetowce. Oppo pokazuje telefon, który jest zdecydowanie za drogi i to nie z ich winy

Oppo A55 5G został oficjalnie zaprezentowany i ma być tanim telefon z 5G. Problem jest taki, że dla 5G poświęcono wszystko – zaplecze fotograficzne, ekran, a nawet rozsądną cenę. Niestety, nawet Xiaomi idzie taką samą drogą.

Szaleństwo na punkcie 5G postępuje wśród producentów. Po tym, jak Apple dodało je jako obowiązkowe do swoich modeli, producenci telefonów z Androidem pakują je do każdej półki cenowej. Budżetowce z 5G to obecnie bezsensowna część portfolio, a Oppo A55 5G tylko to podkreśla. To fajny smartfon, ale „podatek od 5G” kompletnie go zabija.

Zacznijmy od specyfikacji. Oppo A55 5G to bardzo typowy budżetowiec z pojemną baterią 5000 mAh. Ma ładną obudowę z matowego plastiku, czytnik linii papilarnych na bocznej krawędzi, złącze jack 3.5 mm i 6 GB RAM. Mogłoby się wydawać, że to dobry początek dla niedrogiego telefonu. Problem jest taki, że to nie jest niedrogi telefon według standardów 2020 roku.

Niestety na początku 2021 te standardy nieco się zmieniają. Procesor to MediaTek Dimensity 700, czyli dość podstawowy SoC z 5G. Przez niego trzeba było szukać oszczędności – ekran ma notcha, rozdzielczość HD+ i spory podbródek, który u Oppo już dawno wyszedł z mody. Aparat został wykastrowany z szerokiego kąta. Słowem – oszczędności widać na każdym kroku.

Nie zrozumcie mnie źle. Sam mam telefon z obsługą 5G i bardzo daleko mi do zapalonego foliarza. Postęp to postęp, a 5G to tylko kolejny kroczek do szybszego przesyłu danych. Nie rozumiem tylko, po co ono komuś, kto chce po prostu tani smartfon do podstawowych zadań. Szansa, że w ciągu tych 2-3 lat użytkowania w ogóle znajdzie się w zasięgu 5G, są niewielkie. I kto chciałby za to dopłacić?

5G przekłada się na wyższe ceny. Ucierpiał na tym choćby Redmi Note 9 5G, który jest sztandarowym przykładem telefonu, który nie powinien kosztować więcej, niż 700-800 złotych. Kosztuje dużo więcej, bo ma 5G. To samo dotyczy Oppo A55, którego wyceniono na 200 euro. To nie jest zły telefon, ale na pewno nie jest wart takich pieniędzy.

Zobacz lepiej, co obecnie można mieć za tysiaka – każdy z tych smartfonów bije dwa powyższe na głowę:

https://www.gsmmaniak.pl/1371627/jaki-telefon-do-1000-zl-kupic-najlepsze-smartfony-2023/

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Za zakupy u Samsunga dostajesz zacny przelew. 500 złotych wraca do Ciebie

Planujesz zakup smartwatcha? Samsung ma ciekawą propozycję. Kupując Samsung Galaxy Watch 6 możesz liczyć na…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Po najlepszych smartfonach z swojej historii telefony Sony nadal nikogo nie obchodzą w 2024 roku

Po 2023 roku, w którym Sony Xperia była najlepsza w swojej historii, sprzedaż wygląda tragicznie.…

14 maja 2024
  • Newsy
  • POCO
  • Telefony
  • Xiaomi

Sprawdź specyfikację nowych Xiaomi, po które rzuci się setka Polaków

W końcu znamy datę globalnej premiery POCO F6 i POCO F6 Pro. Jak co roku…

14 maja 2024
  • Promocje

Chcę bezpieczny tablet? Proste – kupuję ten za 8 stówek w promocji i wszyscy zazdroszczą mi baterii

Czy odporny tablet może być tani, mieć wielką baterię i działać jako powerbank dla smartfona?…

14 maja 2024
  • Newsy
  • Operatorzy

O jak miło: Vectra znowu musi się tłumaczyć UOKiK

UOKiK znów przygląda się podejrzanym działaniom operatora Vectra. Chodzi o rabaty, które firma prezentuje jako…

14 maja 2024
  • Promocje

OLED 120 Hz, 8 GB RAM, UFS 3.1 i IP65, a cena spadła rekordowo. Ten telefon to sztos!

OPPO Reno11 F 5G, choć to świeży model, już doczekał się mocnego spadku ceny. To…

14 maja 2024