>
Kategorie: Newsy Telefony

Zabawny rykoszet: ban na Huawei miał pomóc Qualcommowi, a ten teraz przegrywa z… MediaTekiem

Jeśli 5 lat temu ktoś powiedziałby, że MediaTek stanie się największym producentem procesorów na świecie, to zostałby zabity śmiechem. Obecnie to już fakt, a sankcje USA mocno odbiły się na kondycji Qualcomma.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło? Sankcje USA mocno uderzyły w Huawei, a wycofanie udzielonych już licencji na handel tylko pogarsza sprawę. Okazuje się jednak, że cierpi na tym również amerykański Qualcomm, który został wyprzedzony przed MediaTeka. Kilka lat temu takie przewidywania wywołałyby tylko salwę śmiechu.

Być może w natłoku wiadomości z mobilnego świata pod koniec 2020 roku umknął Ci fakt, że na rynku procesorów doszło do bardzo nieoczekiwanego przewrotu. Qualcomm został zdetronizowany przed MediaTeka, który stał się największym dostawcom SoC dla telefonów – i nie tylko. Nie jest tajemnicą, że Qualcomm współpracował z Huawei, a utrata tak dużego klienta musiała odbić się na jego kondycji.

W raporcie CINNO Research możemy przeczytać (tłumaczenie własne, oryginał w źródle):

„Zmiana lidera to nie tylko zasługa doskonałej działalności MediaTeka w średniej półce cenowej, ale także bez wątpienia ma to związek z serią sankcji nałożonych na Huawei i HiSillcon. Wymusiło to na innych producentach poszukowanie na bardziej zróżnicowane, godnego zaufania i stabilnego źródła dostaw procesorów.”

Czy w takim razie można stwierdzić, że sytuacja Qualcomma pogorszyła się przez decyzje poprzedniego prezydenta USA? Na pewno miały na nią wpływ, ale producent ma przed sobą lepszą przyszłość. Analitycy przewidują, że w Q4 2020 Qualcomm znowu obejmie prowadzenie ze względu na duże zapotrzebowanie na flagowe (i nie tylko) układy z 5G.

Pamiętacie czasy, kiedy smartfony z procesorami MediaTek były z miejsca odrzucane przez wymagających użytkowników? Powodów było kilka – problemy z aktualizacjami, kiepska wydajność i bardzo przeciętne możliwości przetwarzania zdjęć to tylko niektóre z nich.

W 2021 roku to już bujda – najlepszym przykładem jest Redmi Note 8 Pro. Oparty na procesorze MediaTeka, a w benchmarkach i codziennej pracy wypada kapitalnie w ponad rok po swojej premierze. MediaTek idzie też po flagowce, a Dimensity 1200 zapowiada się bardzo ciekawie.

Co z taką sytuacją będzie chciał zrobić nowy prezydent USA? Tego dowiemy się niebawem, a zbiorcze analizy znajdziesz w poniższym tekście:

https://www.gsmmaniak.pl/1197254/joe-biden-huawei-restrykcje-zlagodzenie/

Źródło 1, 2

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Takiego G-Shocka nie ma nawet Casio. Za 60 złotych dostajesz kapitalną baterię, IP68 i latarkę

Tanich smartwatchy o designie G-Shocka jest wiele, ale to BlitzWolf BW-AT7 robi największe wrażenie -…

20 listopada 2025
  • Operatorzy
  • Play

Kwartały mijają, a jest to wciąż najlepszy pancerny smartfon producenta. Nie tylko IP69 i MIL-STD-810H

W ostatnich miesiącach zadebiutowało parę pancernych smartfonów polskiego HAMMER-a, ale żaden z nich nie jest…

20 listopada 2025
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Może i jest cieniasem, ale na pewno nie pod względem specyfikacji. Przeciwnie – wręcz czaruje wyposażeniem

Do sieci trafiła specyfikacja maluszka dopełniającego serię Honor Magic8. Model Mini przenika się z wersją…

20 listopada 2025
  • Artykuł sponsorowany

Czy warto TERAZ kupić Roborock Saros 10R?

Roborock Saros 10R ma system nawigacji nawet 21 razy dokładniejszy od klasycznego LiDARu i mierzy…

20 listopada 2025
  • Promocje

Zegarki Amazfit w super promocjach! Można sporo zaoszczędzić, a pewien sklep oferuje trzy raty za darmo

Dobry producent postanowił przecenić swoje smartwatche zarówno u siebie, jak i w wielu sklepach partnerskich.…

20 listopada 2025
  • Longform
  • Telefony

Oto, co niekiedy znaczą aktualne poprawki bezpieczeństwa

Jak ważne jest wsparcie aktualizacjami telefonu? Czasami jest to coś, co decyduje o życiu lub…

20 listopada 2025