Xiaomi Mi 11 sprzedał się w Chinach w 350 tysiącach egzemplarzy. Jedynie 6% z nich, czyli 20 tysięcy urządzeń sprzedano bez dodatkowej ładowarki. Jak widać, użytkownicy nie są zadowoleni z nowych pomysłów producentów smartfonów.
Spis treści
Choć kilka miesięcy temu kpiono z Apple, który wycofał ładowarki z pudełek, w których sprzedawał swoje iPhone’y, dziś wiemy już, że niektórzy producenci smartfonów z Androidem zdecydowali się na ten sam krok. Jednym z nich jest Samsung, który nie doda ładowarek do najnowszej serii Galaxy S21, drugi to zaś Xiaomi.
Na premierę Xiaomi Mi 11 czekało wielu, także ze względu na to, że jest to pierwszy smartfon ze świeżutkim procesorem Qualcomm Snapdragon 888. Ważnym aspektem debiutu flagowca był właśnie fakt, że urządzenie pojawi się na rynku bez ładowarki dostarczanej w pudełku urządzenia.
Xiaomi postawiło jednak na inną taktykę niż Apple – zamiast usuwać bezpowrotnie ładowarki z opakowań, marka postanowiła, że spyta użytkowników, czy potrzebują zasilacza. Każdy chętny może więc przy zakupie otrzymać ładowarkę za darmo.
W Chinach sprzedaż Xiaomi Mi 11 rozpoczęła się 1 stycznia, a najnowsze raporty donoszą o 350 000 sprzedanych sztukach. Okazuje się, że wariant bez ładowarki wybrało jedynie 20 000 klientów, czyli niecałe 6% wszystkich zamawiających.
Nie jest to szczególnie zaskakujące, skoro marka postanowiła sprzedawać Special Set Edition z ładowarką 55 W o wartości około 60 złotych w tej samej cenie co wariant bez ładowarki. Xiaomi zapewnia jednak, że w przyszłości pakiet z ładowarką zdrożeje, a klienci w Chinach będą musieli zapłacić za niego 4099 jenów (w tej chwili kosztuje 3999 jenów).
Niezależnie od wyników tego swoistego badania rynku przeprowadzonego przez Xiaomi, w nadchodzących miesiącach możemy spodziewać się, że smartfony bez ładowarek staną się mocnym trendem.
To nie najlepsza wiadomość dla nas, konsumentów, szczególnie, że wydaje się, że producenci zasłaniając się ekologią, znaleźli doskonały sposób na dodatkowy zysk. Czy głośny sprzeciw użytkowników zatrzyma firmy przed wprowadzeniem tego utrudniającego nam życie rozwiązania? Przekonamy się o tym najpewniej w nadchodzących miesiącach.
https://www.gsmmaniak.pl/1193922/realme-6-pro-promocja-xkom-taniej/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Smartfony marki Motorola często są oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. W tym przypadku ceny zostały…
Azjatycki Asus kojarzy się głównie z laptopami, ale oferuje także udane smartfony. Wśród nich są…
Nawet złodzieje smartfonów nie są zainteresowani smartfonami z Androidem. Nawet Samsung odpada – dla nich…
Premiera POCO F8 Ultra w Polsce odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Przed tym terminem…
Już pod koniec listopada w aplikacji mObywatel pojawią się kolejne nowe dokumenty. Tym razem skorzystają…
Samsung Galaxy A57 5G zadebiutuje z szybszym ładowaniem od Galaxy S26 i jak co roku…