Kategorie: Newsy OnePlus Telefony

Oppo Nord SE. Czy tam OnePlus, nie ma znaczenia, bo legenda rozmienia się na drobne na naszych oczach

OnePlus Nord SE był szansą na mocne poprawienie oryginału i dopasowanie go do oczekiwań fanów. Niestety, wpływ ze strony Oppo sprawia, że OnePlus wpada w pętle – te same podzespoły, minimalnie zmieniony design i niemal ten sam model co pół roku. Never Settle pełną gębą.

OnePlus Nord na pewno nie jest smartfonem złym, źle wycenionym, czy nawet przeciętnym. Rzecz w tym, że za dużo jest w nim Oppo, a za mało magii, do której producent przyzwyczaił nas przez lata. Jeśli – podobnie jak ja – liczyłeś na odkupienie w OnePlusie Nord SE, czyli drugiej generacji średniaka, to niestety czas zburzyć pałac złudzeń. Wpływ Oppo jest bardzo silny.

Zacznijmy od tego, dlaczego czepiam się powinowactwa z Oppo. Ich smartfonom można zarzucić tylko dwie rzeczy – niezbyt agresywną politykę cenową oraz to, że kolejne generacje niespecjalnie się od siebie różnią. Reno to idealny przykład – zmienia się wygląd, dopracowany jest design, ale podzespoły są kropka w kropkę takie same. I to zdanie najlepiej podsumowuje OnePlusa Nord SE.

Źle się dzieje w OnePlusie. To nie jest już smartfona dla nerda

Specyfikacja tego modelu będzie prezentować się następująco. Procesor to znany i lubiany, ale dokładnie ten sam Snapdragon 765. Opcje pojemnościowe będą takie same, ale to akurat żadna wada. Ekran to również identyczny panel AMOLED o częstotliwości odświeżania na poziomie 90 Hz i przekątnej 6.4 cala. Aparat? Zgadza się, to ten sam układ czterech obiektywów, co przekreśla szanse na optyczny zoom. Never Settle, co?

Czym w takim razie OnePlus Nord SE będzie różnił się od oryginału? Designem, rzecz jasna. Choć obecnie nie mamy na ten temat żadnego przecieku, to jestem jakoś dziwnie spokojny, że będzie mocno powiązany z Oppo Reno 4 Pro. Jednocześnie pozwoli to na ujednolicenie wyglądu z OnePlusem 9 Pro, choćby ze względu na wyspę aparatu. Smartfony mają zadebiutować  w tym samym terminie, czyli w marcu 2021 roku.

Chcesz dowiedzieć się wszystkiego o powrocie OnePlusa do średniej półki cenowej? Zajrzyj do naszej recenzji OnePlusa Nord:

https://www.gsmmaniak.pl/1160179/oneplus-nord-test/

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Promocje
  • Sony
  • Telefony

Najlepsza promocja na flagowca w tym roku. Prezent wart 1399 zł dostaniesz za darmo

Sony Xperia 1 VI trafiła do przedsprzedaży w Polsce. Jak zwykle producent przygotował genialną ofertę…

16 maja 2024
  • Promocje

Najlepszy smartwatch świata w tej cenie wymiata. Epicki Garmin nawet 1000 zł taniej!

Teraz masz dosłownie epicką okazję, by kupić jeden z najlepszych smartwatchy na świecie w mocno…

16 maja 2024
  • Tecno
  • Telefony
  • Testy

Tani telefon z AMOLED 120 Hz i flagowym wyglądem. Test TECNO SPARK 20 Pro+ Cię zaskoczy

Jeżeli szukasz taniego telefonu z dobrą specyfikacją, to TECNO SPARK 20 Pro+ przypadnie Ci do…

16 maja 2024
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Samsung nie życzył sobie, żebyś kupował tańszą wersję jego flagowca – no to go anulował

Czekałeś na tegoroczną premierę tańszego flagowca Samsunga w segmencie składanych smartfonów? Ja też, ale Samsung…

16 maja 2024
  • Akcesoria
  • Apple
  • Newsy

Smartwatch na nadgarstku jest passé. Teraz włożysz go do kieszeni

Apple Watch na nadgarstku to już przeżytek? Smartwatch może teraz zostać Twoim podręcznym mini iPhonem…

15 maja 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

Na najtrudniejszym rynku świata ten producent wymiata konkurencję. Podziękuj Nokii, że u nas ich już nie kupisz

Jaki smartfon kupowałbyś, gdyby wybór był taki, jak w Chinach, ale telefony miałyby GMS, a…

15 maja 2024