Znamy dokładne wyniki sprzedaży smartfonów w trzecim kwartale roku. Na pierwszym miejscu uplasował się Samsung, który od lat jest liderem mobilnego rynku – mimo że kilka miesięcy poskromił go Huawei, koreański moloch zdołał odzyskać pozycję. A co z drugim miejscem?
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do roszad na rynku smartfonów – dla przykładu, w kwietniu największą sprzedażą popisał się Huawei, któremu udało się przegonić nawet Samsunga. Chińczycy nie utrzymali jednak swojej pozycji i szybko oddali ją Koreańczyków.
Sprzedaż smartfonów w 3Q 2020
Najnowsze wyniki sprzedaży z trzeciego kwartału wskazują, że Huawei nie tylko stracił fotel lidera na rzecz Samsunga, ale niebawem może też zostać zepchnięty na ostatnie miejsce podium. Do przejęcia drugiego miejsca przymierza się bowiem Xiaomi, zajmujące aż 13% udziałów w globalnej dystrybucji.
Huawei posiada tylko jeden procent więcej, a patrząc na to, że niedługo Xiaomi zaprezentuje serię Mi 11, obawiam się, że nastąpi wymiana pozycji. Najnowsze flagowce zapowiadają się na solidne hity mogące przynieść Xiaomi miliony nowych klientów – mowa o globalnej dystrybucji, a tymczasem Huawei ma mocną pozycję głównie w Chinach.
W Państwie Środka smartfony z HMS rozchodzą się jak świeże bułeczki, dlatego Huawei może przez chwilę odetchnąć i skupić się na wdrażaniu własnego systemu operacyjnego HarmonyOS.
Czy Xiaomi będzie mogło zagrozić drugiej pozycji Huawei i w przyszłości Samsungowi? Tak, o ile damy mu wystarczająco dużo czasu. O ile przegonienie Samsunga zajmie długie lata, tak wskoczenie na drugie miejsce w globalnym wyścigu wydaje się perspektywą na pierwszą połowę 2021 roku. Czas pokaże, jak będzie wyglądał rynek smartfonów za kilka miesięcy.
Przeczytaj też:
Ban na Google śmiercią dla Huawei? Nic z tego – Huawei przegania Samsunga!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
