REKLAMA TP
piątek, 27 listopada 2020, Konrad Bartnik

Huawei P50 ma zadebiutować z kosmicznym aparatem. Czym jest Liquid Lens i dlaczego jest rewolucyjny?

0 odpowiedzi na “huawei p50aparat”

  1. wald.geek pisze:

    Fajnie, tylko komu to jest potrzebne? Czyżby wszyscy reporterzy sportowi nagle mieli porzucić swoje profesjonalne aparaty i teleobiektywy na rzecz Huawei, aby robić zdjęcia szybko poruszającym się obiektom?

    • Tomasz KRK pisze:

      Ty i te twoje mądrości życiowe. Wiecznie pierdolisz na temat Huawei. Miałeś dzbanie nowe modele że tak piszesz? Wsadz sobie w d*** swój telefon bo mnie wkurwiasz pedale.

      • wald.geek pisze:

        Ty potrzebujesz psychiatry. Lecz się.

        • Tomasz KRK pisze:

          Oni z tych wszystkich marek przynajmniej coś wnieśli. Inni wreszcie zaczęli nas użytkowników nie traktować jak imbecyli. Aparaty były cały czas praktycznie takie same. Pamiętam czasy S5 miało być super itd a mając S4 i S5 nie widziałem żadnej różnicy w zdjęciach. Po przejściu z P20 Pro na P40 Pro widzę różnicę w zdjęciach i to jest to coś. Nawet w P30 Pro było widać też różnice. Telefon masz zawsze pod ręką i już doszli do tego że zdjęcia wyglądają naprawdę dobrze. Aparat nie zawsze masz przy sobie.

          • wald.geek pisze:

            Aparat nie zawsze masz przy sobie

            Skończcie już powtarzać te brednie, że najlepszy aparata to ten, który masz przy sobie. A jak będę miał przy sobie nokie 3310, która też ma aparat, to też będzie najlepszy? I co ci z tego, że masz smartfon ciągle przy du*ie? I co nim fotografujesz? Te słynne chwile, które są ultone? Czy raczej sr*jace gołębie na rynku lub kumplowi co przyssal się do flaszki z zubrem? Ja się interesuje fotografia i już dawno zrozumiałem, że zaden smartfon, nawet flagowiec nie ma startu do bezlustra lub lustrzanki nawet z kitowym obiektywem. Jak mam ochote na dobre zdjęcia, to się do tego przygotowuje, biore aparatbw kieszeń i idę pstrykac, nie byle co, fotograf musi wiedzieć co chce zrobić za zdjęcie, musi umieć sobie to zaplanować. Takie chaotyczne nak*wianie zdjęć jest żałosne

          • macieka82 pisze:

            chłopcze, idź już! Nokia 3310 niemiała aparatu, ale gdyby miała i byłby to jedyny aparat, który masz przy sobie to byłby najlepszy. Logika się Ciebie nie ima.
            Chyba Cię gdzieś głęboko bardzo boli fakt, że niektórzy producenci próbują rozwijać różne technologie, a nie stać w miejscu.
            Producenci tworzą to, na co wytworzył się popyt, ale według takich ludzi jak Ty, żeby zrobić dobre zdjęcie wszyscy powinniśmy nosić przy sobie bezlustra, czy lustra. Już się tak nie irytuj życiem innych, frustracie!

          • wald.geek pisze:

            Jestes zalosny. Pisze o tej nowej 3310, ktora ma aparat, ale strasznie slabej jakosci.takze jak nie masz wiedzy, to się nie udzielaj. No i co najlepszy ktory mam, a zdjęcie się nie nadaje do niczego. To na co komu taki aparat? To tak jak 15 lat temu te pierwsze smartfony z aparatem 1mpx, co sie robilo fotyza gówniarza, jakosc jak kalkulatorem. Szkoda mojego czasu na ciebie. Zegnam

          • macieka82 pisze:

            Moja wiedza jest o tyle mała o ile ..uj wie co Ci siedzi w głowie.
            Mały człowieczku, to jest przenośnia odnośnie… aaa z resztą. Jak się już grzecznie pożegnałeś, to chociaż dotrzymaj słowa mały frustracie.

    • andrzej pisze:

      Patrzac co samsung odyebal w s20ultra i note 20ultra to jest się czym interesować. Szkoda ze dla rysika i tak będę musiał kupić kolejnego note (a sorry, ma nie być kolejnego a doczepiany w eSce sorawi tylko odejście reszty klientów od samsunga – Huawei 20x oraz mate 40pro juz obsługują zewnętrzne rysiki mPen i idzie im to coraz lepiej)

  2. wald.geek pisze:

    Do momentu, aż ktoś nie kupi smartfona i przekona się jak słabe zdjęcia produkuje względem aparatu fotograficznego. Co do hype’u marketingowego na „ciekawą funkcję” to się zgadzam.

    • Dariusz Wiśniewski pisze:

      Jak porownasz 1:1 na monitorze masz racje ale co innego jak zrobisz z tego odbitke 10×15 w 300 dpi i dasz ja do albumu. Jednak ludzie nie ogladaja 1:1 a pomniejszone formaty. Na TV 4K masz rozdzielczosc okolo 8 Mpix i ogladasz to z pewnej odleglosci i dobrze naswietlone foty z dobra dynamika wygladaja bardzo dobrze.

    • Mistrzu pisze:

      Aparaty fotograficzne odeszły do lamusa parę lat temu… Nie te czasy, dzisiaj każdy ma aparat ze sobą o chce go mieć w każdej chwili, póki co zostają bezlusterkowce i profesjonaliści, ale dzięki rozwojowi i zmniejszaniu układów czy w smartfonach czy laptopach mamy taki rozwój i w większych sprzętach.
      Co do Huwaweia 40Pro już jeden fotograf udowodnił i testował porównując z lustrzanką w rawach jak daje radę…

      Walka na tryby nocne, zoomy i szeroki kąt i ogromną wygoda dla użytkowników… To jest przyszłość

      • Dariusz Wiśniewski pisze:

        80% zdjec robie P30 a 20% dobrym bezlustrem. Kiedys bylo 99% bezlustrem i 1% (ogloszenia na drzwiach) smartfonem 😉

      • wald.geek pisze:

        Widziałem takie testy są zje*ane. Gościu robił zdjęcia a7 III vs Iphone 11 hah, a jak się okazało, to jedno i drugie zdjęcie było robione aparatem z tym, że jedno lustrzanką budżetową z kitowym szkłem, a drugie właśnie A7 III, wszystko się wydało gdy udostępnił pliki do pobrania. Także takie testy możesz sobie wsadzić między wiersze. Poza tym porównywałem zdjęcia z p30 pro vs EoS RP i powiem ci tylko tyle, że te z Huawei są beznadziejne w każdym aspekcie. W takim sensie, że nie umywają się do tych z Canona, ale są wystarczające dla przeciętnego Kowalskiego, który z fotografią nie ma nic wspólnego, a jedynie pstryka fotki na FB lub Instagram. No, do takich zastosowań smartfon jest idealny, ale jak ktoś myśli ambitniej o fotografii, to szczerze odradzam, bo lepiej kupić jakiegoś olka z 14-42 i mamy zestaw do 3k, a zdjęcia 100 razy lepsze. Podczas testowania zwróciłem uwagę głównie na słabe odwzorowanie kolorów, problemy z balansem bieli, tryb portretowy bardzo przeciętny, mnóstwo artefaktów przy np. włosach, gdzie bardzo słabo był obiekt odcięty od tła. Straszny spadek jakości zdjęć po zmroku, jedna wielka akwarela, zero detali… Tyle w temacie „fotografii mobilnej” aparaty w smartfonach są jeszcze 100 lat za prawdziwymi aparatami np. z jasną stałką.

        P.S. Możesz się oszukiwać i okłamywać, ale rzeczywistości nie zmienisz. Dopóki sam się nie przekonasz na własnej skórze i sam nie zrobisz sobie testów, to nigdy tego nie pojmiesz.

        • Dariusz Wiśniewski pisze:

          Piszesz o porownaniu 1:1. W rzeczywistosci wiele zdjec po zmniejszeniu i dobrej obrobce niewiele bedzie sie roznilo.

    • mozilla007 pisze:

      Tak samo kiedyś nie wierzyłem w tę zdjęcia nocne co p20 pro robił, do czasu zobaczenia. Więc jak mają tak eksperymentować to mi to pasuje.

  3. Grazyna Kretek pisze:

    Jaka jest cena orientacyjna??

  4. NunjasHaiper pisze:

    Bardzo ciekawe.

  5. Arkadiusz Nowak pisze:

    Huawei nawet bez usług Google da sobie radę. Aparat w telefonach najlepszy na rynku. Filmy jeszcze troszkę ustępują Galaktykom, ale to tylko kwestia czasu. Używam obecnie P30 i następny napewno będzie też Huawei.

  6. Konjo pisze:

    Nigdy więcej hujaweja

    • Tomasz KRK pisze:

      Jak miałeś jakiegoś szrota z seri Y to się nie dziwię. Ja tam mam P40 Pro jakoś jestem zadowolony z niego na maksa.

  7. Dariusz Wiśniewski pisze:

    Mozna powiedziec, ze najczesciej robi sie resize w dol i wiele zalet lepszego aparatu zaciera sie. Duzo tez zalezy od obrobki materialu. Dobry spec wyciagnie z tego wiele. Przyklad okladki zrobiony ze zdjecia ze smartfonu. https://foru…38;thumb=1

    Sesja okładkowa zrobiona Huaweiem P30 Pro autorstwa Marcina Tyszki: https://foru…38;thumb=1


reklama