Kategorie: Honor Testy Wearables

Test Honor Watch GS Pro. Niby Huawei, ale jakiś… lepszy, a do tego z genialną baterią!

Szukasz smartwatcha odpornego na trudy użytkowania, z wybitną baterią, dopracowaną aplikacją i możliwościami rozmów? Oto nasz test Honor Watch GS Pro, cichego zabójcy Huawei Watch GT2 Pro!

Dopiero co pisaliśmy o wojnie klonów wśród smartwatchy, jaką wywołuje Huawei w swoich szeregach – wystarczy przywołać warianty GT wraz z najnowszym i najwyższym z serii GT2 Pro (rzuć okiem na test Huawei GT2 Pro), które już na pierwszy rzut oka zdradzają pokrewieństwo.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Innym przykładem będzie Watch Fit (sprawdź nasz test Huawei Watch Fit), który w formie prostokątnego, designerskiego zegarka oferuje niemal to samo, co seria GT (choć akurat Fitowi warto oddać sprawiedliwość, że to interesujący model dla kogoś, kto nie potrzebuje monitoringu aktywności sportowych).

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

No to dołóżmy do tego towarzystwa jeszcze klona GT2 Pro, oferowanego pod marką Honor, a zrobi się naprawdę wesoło…

Chyba, że bohater dzisiejszego testu – Honor Watch GS Pro – zaoferuje nam coś ponad to, do czego przyzwyczaił nas Huawei? Sprawdzamy!

Obecnie (listopad 2020) za ten model zapłacimy około 1000 zł – choć lojalnie dodam, że na chińskich portalach można go było ustrzelić za niespełna 800 zł!

Honor Watch GS Pro Czarny

od: 350 zł »

Honor Watch GS Pro – specyfikacja

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

  • Wymiary: 48×48 mm
  • Waga: 45,5 g (bez paska);
  • Koperta: metal, plastik + ceramika (tył);
  • Pasek: brązowy skórzany;
  • Ekran: 1,39″ AMOLED 454 x 454 px HD;
  • GPS/GLONASS/Galileo;
  • Bluetooth: BT5.1, BLE/BR/EDR;
  • Czujniki: akcelerometr, żyroskop, czujnik pola magnetycznego, pulsometr, czujnik światła, barometr;
  • Czas pracy: do 25 dni w przypadku typowego użytkowania, do 100 h na zewnątrz w trybie oszczędzania z GPS;
  • Wodoodporność: 5 ATM;
  • Technologia TruSleepTM 2.0; TruRelaxTM; całodzienne monitorowanie aktywności; TruSeen 3.5;
  • W zestawie: zegarek, stacja ładująca, kabel do ładowania, instrukcja obsługi, karta gwarancyjna.

Zegarek cechuje solidna konstrukcja: metalowy korpus jest po bokach powlekany tworzywem sztucznym, które pozwoli ochronić urządzenie przed rysami.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Co ważne, ekran umieszczono we wgłębieniu, co w przypadku nawet sporo droższych konkurentów wcale nie jest takie oczywiste.

Ciekawostką jest fakt, że zegarek pozwala na odbieranie i wykonywanie połączeń bezpośrednio na nim – jak zwykle w przypadku Huawei/Honor są one realizowane na wysokim poziomie (bez trudu można rozmawiać prowadząc auto czy pracując przy biurku, niestety na zewnątrz trzeba będzie unieść nadgarstek blisko twarzy).

Producent chwali się, że HONOR Watch GS Pro przeszedł 14 typów testów MIL-STD-810G, w tym m.in. niskie ciśnienie, wysoką i niską temperaturę, gwałtowne zmiany temperatur, promieniowanie słoneczne, deszcz, wilgotność itd.

Tak solidna budowa, w połączeniu z mocną baterią i outdoorowymi trybami (m.in. wędrówki górskie czy biegi przełajowe) z GPS (warto dodać, że urządzenie umożliwia powrót na start na podstawie zapisanego śladu), barometrem, wysokościomierzem i monitoringiem SpO2/stresu/pulsu mają sprawić, że GS Pro zawalczy o serca pasjonatów aktywnego wypoczynku na łonie natury.

Honor Watch GS Pro – design i jakość wykonania na 5+

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

W przeciwieństwie do eleganckiego Watch GT 2 Pro, który niesamowity wygląd (zwłaszcza w zestawieniu z księżycową tarczą!) okupił płaską powierzchnią wyświetlacza, Honor stawia na wzmocnienia i bezpieczeństwo użytkowania. Ekran ukryto w niewielkim zagłębieniu, które dzięki metalowej ramce chroni go przed przypadkowymi uszkodzeniami.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo wysoka – niektóre tarcze tak kapitalnie naśladują „prawdziwy” zegarek, że postronne osoby często nie rozpoznawały, że używam smartwatcha z animowanym tłem.

Na prawej krawędzi zegarka znajdziemy dwa przyciski – górny uruchamia menu, natomiast dolny możemy spersonalizować i przypisać mu funkcję, która będzie dla nas najbardziej przydatna jako szybkie uruchamianie. Oba są wykonane z metalu i pracują bez zarzutu, z wyraźnym, sprężynującym oporem i dość długim skokiem.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Koperta urządzenia to kawał solidnego żelastwa – zegarek swoje waży, ale w zamian daje wrażenie solidności, które potęgują wzmocnienia z tworzywa sztucznego, ochraniające go w newralgicznych punktach. Nie do końca tylko rozumiem, dlaczego te zgrubienia po bokach tarczy oznaczono czerwonymi strzałkami, tak jakby miały być one wciskane.

Na odrębny akapit zasługuje pasek – to solidna guma, dobrze wentylowana dzięki dużej ilości oczek. Ciekawostką jest jego wykończenie: po wewnętrznej stronie znajdziemy gładką powierzchnię, natomiast zewnętrzna warstwa jest chropowata.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Po kilkutygodniowych testach nie zauważyłem na urządzeniu żadnej rysy czy skazy, a uwierzcie, że nie traktowałem go ulgowo. Watch GS Pro to jeden z najlepiej wykonanych smartwatchy, z jakimi miałem do czynienia i łatwo zrozumieć, jak podołał szeregom wojskowych testów odpornościowych.

Honor Watch GS Pro – menu i system

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Wzmocniona obudowa nie powinna nas zwieść – oprogramowanie zegarka to pełnoprawny Huawei i system urządzenia uraczy nas dokładnie tym samym, co choćby wspominany już GT 2 Pro:

  • Ćwiczenie (wybieramy rodzaj ćwiczenia do monitorowania);
  • Rejestr ćwiczeń (przegląd zapisanych treningów);
  • Statystyki ćwiczeń (kondycja, obciążenie organizmu, czas regeneracji, VO2max);
  • Tętno (wykres, tętno max/min., spoczynkowe, strefy tętna);
  • SpO2 (aktywacja pomiaru),
  • Rejestr aktywności (dzisiejsze dokonania, m.in. kalorie, dystans, kroki, czas aktywności, pokonana wysokość);
  • Sen (analiza snu, czas ostatniego i ilość drzemek);
  • Stres (poziom stresu w czasie doby);
  • Ćwiczenia oddechowe (wdech i wydech w rytm pulsującego okręgu);
  • Rejestr połączeń (obejmuje wszystkie połączenia, a nie tylko te realizowane poprzez zegarek);
  • Kontakty (musimy dodać je manualnie poprzez aplikację Zdrowie),
  • Muzyka (player z tytułem/wykonawcą, głośniej/ciszej, następny/poprzedni, odtwarzanie na zegarku/telefonie/słuchawkach);
  • Zdalna migawka (działa z telefonami marki Huawei, pozwala przejąć kontrolę nad migawką manualnie bądź ustawiając czas);
  • Barometr (dobowy wykres, możemy włączyć ostrzeżenia, dodatkowo wysokościomierz z opcją manualnego wprowadzenia);
  • Kompas;
  • Powiadomienia;
  • Pogoda (obecna, prognoza godzinowa, dzienna, wschody/zachody słońca i księżyca, faza księżyca, przypływ);
  • Stoper (pojedynczy);
  • Minutnik;
  • Alarm;
  • Latarka (zaskakująco jasna);
  • Znajdź mój telefon;
  • Ustawienia.

W Ustawieniach znajdziemy możliwość podpięcia słuchawek Bluetooth (zegarek może pomieścić do 500 utworów w formacie mp3) oraz opcje dotyczące wyświetlacza (tarcza, tarcza AoD, możliwość ustawienia ulubionych narzędzi na górze menu, jasność, uśpienie i włączenie ekranu), głośności (regulacja oraz wyciszenie), wibracje (mocne lub delikatne), tryb nie przeszkadzać, przypisanie akcji do dolnego przycisku, automatyczne wykrywanie ćwiczenia (działa w przypadku orbitreka, marszu i biegania), OneHop (przesyłanie pliku z galerii telefonu na smartwatch), system oraz informacje.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

GS Pro pracuje bardzo responsywnie i nie ma szans, by na ekranie zobaczyć choćby minimalną zadyszkę. Układ jest intuicyjny i nie wymaga domyślania się, gdzie ukryto konkretną opcję – w zasadzie jedyne, do czego można się przyczepić, to fakt, że menu w formie listy przesuwamy krótkimi ruchami, wymagającymi nieco czasu, by przewinąć je na sam dół.

Jak sprawdza się bateria Honor Watch GS Pro?

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

To będzie bardzo krótki akapit – jeśli tęskniłeś za czasem pracy, jaki oferował choćby Amazfit BIP, to Watch GS Pro będzie dla Ciebie naturalnym wyborem.

Dość powiedzieć, że po 3 dobach od naładowania zegarka do 100%, z trzema treningami (każdy po godzinie, jeden stacjonarny i dwa w terenie, z monitorowaniem GPS), kilkoma połączeniami głosowymi, ciągłym mierzeniem tętna, włączeniem wszystkich udogodnień w rodzaju TruSleep, wieloma powiadomieniami i AoD, Honor wskazywał … 87% baterii.

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Taki stan, zwłaszcza dla kogoś, kto na co dzień korzysta z zegarka na Wear Os, to coś niesamowitego, co sprawia, że zaczynasz się zastanawiać, czy naprawdę potrzebujesz wszystkich funkcjonalności systemu od Google.

Aż strach pomyśleć, jak sprawowałby się GS Pro przy wyłączonej aktywnej tarczy.

Honor GS Pro zjada Huawei GT2 Pro pod względem czasu pracy na śniadanie. I podwieczorek.

Honor Watch GS Pro – aplikacja

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Urządzenie obsługujemy korzystając – a jakże! – z aplikacji Huawei Zdrowie, która gościła na naszych łamach wielokrotnie i stanowi dobry wybór dla osób ceniących sporo informacji, podanych w atrakcyjnych wizualnie formach.

Czytelników, którzy chcą sprawdzić szczegółowe możliwości programu, odsyłam do tekstów traktujących o Huawei Watch Fit (recenzja Huawei Watch Fit) czy modelu GT 2 Pro (recenzja Huawei GT2 Pro), tu natomiast wspomnę, że Zdrowie jest jednym z najciekawszych narzędzi do monitorowania aktywności i (nomen omen) zdrowia.

Oczywiście znajdziemy w niej pakiet urządzeń inteligentnych marki Honor, z którymi sparujemy smartfon tak samo bezproblemowo, jak z Huawei:


Podczas parowana zobaczymy efektowne grafiki zegarka w różnych wydaniach, opatrzone krótkimi wskazówkami:


Po zakończeniu parowania naszym oczom ukaże się ekran główny aplikacji, na którym znajdziemy spalone kalorie, przebyty dystans, ilość kroków, ostatnie treningi z mapką, wykres tętna snu, wagi i przejścia do kolejnych podstron: Ćwicz, Odkryj, Urządzenia oraz Ja:


Aplikacja pozwala kontrolować wiele parametrów swojego samopoczucia (warto podkreślić świetne analizy snu), przeglądać historię treningów (w tym z efektownymi animacjami naszych tras na mapie!), obejrzeć liczne wykresy (SpO2 – pomiar wymuszony, ciągły puls, stres, waga itp.) czy szczegóły poszczególnych ćwiczeń (wykres tętna i strefy, tempo, kadencja, wysokość).

Honor Watch GS Pro – rzetelność pomiarów

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

Honor zaskakuje błyskawicznym łapaniem sygnału GPS – na pierwszy trening na świeżym powietrzu zabrałem zegarek bez smartfona i jakie było moje zdziwienie, kiedy potrafił pokazać położenie na mapie w tym samym czasie, jak Suunto 7!

Bez niepotrzebnego przedłużania powiem od razu – na szczęście dla honoru marki GPS działa na poziomie o niebo wyższym niż to, co zaprezentował nam ostatnio Huawei Watch Fit, jednak urządzenie też miewa swoje humory.

Choć są one okazjonalne, to GS Pro potrafi nas niespodziewanie przemieścić na drugą stronę czteropasmowej jezdni, po czym jakby nigdy nic wrócić na właściwą trasę (pierwsze 3 screeny pochodzą z apki Zdrowie, 3 kolejne do porównania to Suunto):


Jak widzicie, jest dobrze – próbę kilkukrotnej pętli wokół sporego budynku Honor przeszedł nieco lepiej, niż Suunto, za to pogubił się na chwilę na długiej prostej.

Pomiar tętna wypadł co najmniej zadowalająco (trening siłowy, porównanie z Suunto 7):


Dane zarejestrowane podczas treningu to:

  • Suunto 7: max. tętno 127, średnie 92, kcal 325,
  • Honor Watch GS Pro: max. tętno 135, średnie 95, kcal 237.

O ile średnie tętno jest niemal identyczne, o tyle reszta wyników od siebie odbiega (zwłaszcza ilość spalonych kalorii). Mimo tych różnic przychyliłbym się raczej do interpretacji bohatera dzisiejszego testu – przynajmniej pod względem maksymalnego tętna.

Nie podoba mi się brak autopauzy w trakcie marszu czy biegu na zewnątrz i brak możliwości zaznaczenia w aplikacji ręki, na której nosimy opaskę (niby Huawei/Honor dopuszcza prawą/lewą bez konieczności wyszczególniania, ale nie do końca wierzę w rezultaty, jakie zapisuje, kiedy nosimy go na prawym nadgarstku).

Na plus należy wyszczególnić:

  • niezły moduł GPS, odnajdujący sygnał dosłownie po kilku sekundach, który z większości prób wyszedł zwycięsko,
  • dobre pomiary aktywności,
  • błyskawiczną synchronizację wyników treningu z aplikacją,
  • wiele szczegółów potreningowych widocznych już na zegarku,
  • baterię, która dobrze znosi trening na zewnątrz.

Czy warto kupić Honor Watch GS Pro?

Honor Watch GS Pro / fot. techManiaK

O ile w przypadku Huawei Watch GT2 Pro byłem mniej skory do pochwał, to mimo bliźniaczych możliwości Honor potrafi odkupić swoje wady (czyli głównie to, że do „prawdziwego” smartwatcha ciągle mu daleko):

  • kapitalną jakością wykonania,
  • bardziej wiarygodnymi pomiarami,
  • rewelacyjną baterią,

której niestraszne ani Always on Display (potrafiące u konkurencji skracać czas pracy o połowę!), ani pomiary treningów na świeżym powietrzu.

Jeśli szukasz dobrze wykonanego multisportowego urządzenia z dopracowaną aplikacją, odpornego na warunki zewnętrzne, umożliwiającego prowadzenie rozmów głosowych, prostego w obsłudze i do tego zwyczajnie ładnego, warto dać szansę Honorowi Watch GS Pro.

Ocena końcowa testu [1-10]: 7.0

ZALETY
  • Design i jakość wykonania
  • Dobra aplikacja
  • Błyskawiczna synchronizacja danych
  • Ciekawe tarcze
  • Dobra jakość rozmów
  • Stabilny i szybki GPS
  • Sterowanie muzyką i aparatem
  • SpO2
  • Bateria!
WADY
  • To ciągle nie jest \"prawdziwy\" smartwatch

Ceny w sklepach

Honor Watch GS Pro biały

od: 390 zł »

Honor Watch GS Pro Czarny

od: 350 zł »

Honor Watch GS Pro niebieski

od: 1.062 zł »

Grzegorz Szczypa

Najnowsze artykuły

  • Infinix
  • Newsy
  • Telefony

Nawet 24 GB RAM, AMOLED 144 Hz i niesamowita wydajność w cenie, w którą nie uwierzysz

Infinix GT 20 Pro to niedrogi telefon stworzony z myślą o graczach, który sprawdzi się…

28 kwietnia 2024
  • Co kupić?
  • Telefony
  • Wiadomość dnia

Kup jeden z tych smartfonów i ciesz się spokojem przez lata. Najlepsze w każdych cenach

Szukasz smartfona na lata? W takim razie dobrze trafiłeś. Przygotowałem zestawienie kilku telefonów, które oferują…

28 kwietnia 2024
  • Promocje

Kiedyś kosztował krocie, a dziś kupisz tego potężnego ex-flagowca w cenie średniaka!

Xiaomi 11T Pro to ex-flagowiec Xiaomi, który dostępny jest teraz w Polsce za mniej niż…

28 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Znamy cenę „być, albo nie być” w wydaniu Sony. Choć trudno w to uwierzyć, Xperia 1 VI będzie tańsza niż rok temu

Sony Xperia 1 VI niespodziewanie zdradza cenę przed premierą. Fani nie muszą obawiać się podwyżek,…

27 kwietnia 2024
  • Huawei
  • Tablety
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Test Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition. Nowy wymiar komfortu

Huawei MatePad 11.5 PaperMatte Edition to tablet z matowym ekranem eliminującym odblaski. Wiele podobieństw do…

27 kwietnia 2024
  • Newsy
  • Telefony
  • Xiaomi

HIT nad HITAMI od Xiaomi trafił na czarną listę. Ten telefon był przekozakiem

Kiedyś był hitem nad hitami, prawdziwym pogromcą telefonów ze średniej półki. Wydajnością dorównywał ex-flagowcom, a…

27 kwietnia 2024