Grafika prasowa POCO M3 trafiła do sieci, rozwiewając wątpliwości na temat wyglądu taniego smartfona. Urządzenie ma olbrzymią wyspę aparatów, która jest kompletnie niepotrzebna. Skrywa tylko trzy obiektywy, a zajmuje całą szerokość tylnego panelu. Bateria 6000 mAh ratuje sytuację, ale czy to wystarczy na hit sprzedażowy?
Myślisz, że widziałeś już wszystko? No cóż – tu mamy niespodziankę. Choć Xiaomi pozwalało już sobie na szaleństwa w rodzinie POCO, to nadchodzący za kilka dni POCO M3 przesuwa granicę absurdu poza te granice. Na pewno będzie najbardziej oryginalnym budżetowcem, jakiego zobaczymy w 2020 roku.
Wcześniej spodziewaliśmy się, że będzie po prostu przebrandowanym Redmi 10. Dzisiaj do sieci trafiły jednak rendery, za które odpowiada bardzo pewny leakster. Raczej nie może być mowy o pomyłce – a chyba chcielibyśmy, żeby tak było. Smartfon do złudzenia przypomina OnePlusa 8T w edycji Cyberpunk 2077, a wyspa aparatu jest ze trzy razy większa, niż w S20 Ultra.
Na froncie budżetowego smartfona znajdzie się ekran o przekątnej 6.53 cala, na którym obraz ma być wyświetlany w rozdzielczości FullHD. Póki co nic nie mówi się o wyższej częstotliwości odświeżania. Zawsze może być jednak ukryta, jak w OnePlusie N100. W wyświetlaczu jest niewielki notch.
Ogromna wyspa aparatów wcale nie ma przełożyć się na imponujące zaplecze fotograficzne. Mają się na nie składać trzy obiektywy, z których główny będzie skrywał matrycę o rozdzielczości 48 MP. Można też liczyć na szeroki kąt – chyba, że producent zaskoczy nas bezsensownym duetem makro i pomiaru głębi.
Największą zaletą POCO M3 powinien być czas pracy z dala od gniazdka. Smartfon skrywa monstrualne ogniwo o pojemności 6000 mAh, które w miarę szybko naładujemy przy pomocy ładowarki o mocy 18 W. Wraz ze Snapdragonem 662 i 4 GB RAM (to raczej nie jest jedyny wariant pojemności) przełoży się to na bardzo długie działanie.
Premiera POCO M3 odbędzie się już 24 listopada. Na ten moment nie wiemy nic na temat potencjalnej dostępności w Polsce.
Podoba Wam się takie designerskie szaleństwo?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…