wtorek, 6 października 2020, Konrad Bartnik
Wiemy, dlaczego wymienisz swojego Androida na iPhone 12. Zdziwieni?
0 odpowiedzi na “android przesiadka na iphone 12 2”
reklama
Już sprzedaje note20ultra i kupuje aifona…..
Nigdy nie kupie czegoś znacznie droższego (przez logo) z mniejszą ilością funkcji czy nawet po prostu słabszą specyfikacją.
Specyfikacją zmiecie konkurencję. Możesz kupować.
Z tą specyfikacją to słabo trafiony argument.
Co za brednie, autor musiał przeżyć w dzieciństwie jakąś traumę, bo jeśli widzi wszechobecne: potwory, bestie, piekielne ognie i płomienie, tak teraz odbiera chleb Panu Jackowskiemu.
Do tego marnie to robi, bo jego wróżenie z fusów przynosi jedynie niesmak i zażenowanie w połączeniu z irytacją,.
Oj tam. Przynajmniej jest zabawnie. Wchodzisz i myślisz co tym razem wymyśli autor ?. Przebije wiadomości z Onetu czy pudelka.
Miałem do testów iPhone11. Poważnie się zainteresowałem iOS bo Andek zaczął mnie „nudzić”. No ale powiem szczerze, że nie podpasował mi iOS. Nie ma efektu WOW.
Android poszedł zbyt daleko bym wymieniał na iPhone.
Spodziewałem się, że będę zachwycony, ale serio działanie systemu praktycznie takie same, a możliwości Androida biją na łeb te w iOS.
Zawiodłem się i odpuszczam iPhony. Przereklamowane telefony. Jak ktoś ma cały ekosystem Apple to pewnie jest zadowolony, ale w innym przypadku odradzam.
Może 3-4 lata temu pisałbym inaczej, ale teraz Android wg mnie jest ciekawszym systemem od iOS.
Dziwne. Z tego co mówią ludzie którzy nie dostali aktualizacji androida….. Android nie zmienił się od wielu lat i aktualizacje nic nie wnoszą. Jak to w końcu jest?
Badania wykazały, że 100% Polaków używa internetu.
W badaniu internetowym wzięło udział 3,000 ankietowanych.
iPhone sam w sobie nie wyróżnia się niczym na tle konkurencji (może oprócz dłuższego wsparcia). Zalety widać dopiero po wejściu w ich ekosystem. I jeśli Apple ma zgarnąć część użytkowników Androida, to myślę, że właśnie przez to, że oferuje lepszą komunikację pomiędzy ich urządzeniami i usługami. Na dodatek niedługo mają wejść na rynek MacBooki oparte o ich własny SoC. Jeśli plotki o wydajności i energooszczędności się potwierdzą, to spora część użytkowników lapków z Win10 może zdecydować się na przejście na jabłuszko, co będzie kolejnym impulsem do zmiany smartfona.
Pewnie ceny w porównaniu z tymi Windowsowymi będą zdecydowanie zniechęcające.
No niestety, ceny do tej pory zniechęcały. Z drugiej strony laptopy Della, Lenovo czy HP z linii konkurencyjnych dla MacBooków wcale nie są wiele tańsze. Za dobrego Thinkpada albo XPS’a trzeba sporo wyłożyć. Apple robi się konkurencyjne dopiero od pewnego pułapu cenowego.
kalkulując ceny zakupu, większość ludzi nie zauważa, że apple ma „w cenie” laptopa ichni pakiet office – a za taki w kompach z windowsem trzeba płacić…
Długość gwarancji świadczy wyłącznie o tym, że Apple wynegocjowało z UE korzystniejszą umowę handlową. W Stanach Zjednoczonych okres gwarancji na urządzenia wynosi 1 rok i taki okres oferuje większość producentów elektroniki. Żeby nie być gołosłownym, wklejam link do oficjalnej strony Samsunga https://www.samsung.com/ca/support/warranty/.
Co do pierwszego argumentu, nie wiem czy rzeczywiście tak jest, bo nie korzystam ze sprzętu Apple, ale z pewnością ten sam argument można wytoczyć przeciwko Androidowi. Aktualizacje Andka też na pewno urządzeń nie przyspieszają. A z dwojga złego, chyba lepiej mieć telefon zwalniający przez 5 lat, niż taki, który trzeba wymienić po 2 latach.
Żona ma od 4 lat iphone 7. Co update działa szybciej i płynniej i nadal ma oryginalną baterie. Pomyliło Ci się chyba z androidami udającymi iphone. Standardowy błąd.
Co update działa szybciej i płynniej
Skoro tak, to w jakim celu ktoś kupuje iPhone 11 Pro skoro prędkość działania zwykłej siódemki przekracza jakiekolwiek granice po każdej kolejnej aktualizacji? Jak tam kalkulator, działa? Idąc twoim tokiem „rozumowania” lepiej kupić 6s – miał więcej aktualizacji od 7 więc będzie działać jeszcze szybciej!
Michałku, zmień dilera. ?
tak to jest jak się czyta bez zrozumienia – nie napisał, że działa szybciej od innych modeli (np. 11 pro) tylko, że szybciej niż przed aktualizacją
Najśmieszniejsze jest to, że na temat iOS i iPhonów, najwięcej do powiedzenia mają osoby, które tego nie używały 🙂 – I proszę nie mylić używania, od potrzymania chwilę w sklepie 😉
O Bogowie, znakomity artykuł…??
Wśród tegorocznych smartfonów w wymiarze kompaktowym (czyli dla mnie poniżej 145 mm) są dwa modele do wyboru: iPhone 12 mini i Google Pixel 5.
Dla mnie ważna jest również jakość wykonywanych zdjęć.
Te w Pixelu raczej będą dobre, ciekawe jak wypadnie w takim porównaniu iP12.
Galaxy s10e
Powinno być na samym początku napisane materiał sponsorowany przez Apple
Z względu na rozmiar to jedyny argument. Może teraz coś ruszy i reszta też będzie chciała mieć mały telefon w ofercie ?
Brednie, jeżeli ja używam w tej chwili fona 6,15 cala to nie po to żeby zacząć nagle używać nadgryzionego jabłka z 5 calowym wyświetlaczem tylko rozglądam się za 6,5 lub nawet większym. Daję radę obsłużyć jedną ręką to nie chcę takiego małego gówna na którym nic nie będę widział.
Ale zajebało ajfoniarstwem
Raczej żarty