iPhone 12 Pro Max może zostać czempionem baterii. To świetna decyzja Apple

iPhone 12 Pro Max został sprawdzony w benchmarku AnTuTu. Jak na procesor od Apple, to A14 Bionic przyniesie zaskakująco mały skok wydajności. To świetna wiadomość, bo zamiast windować moce obliczeniowe, Apple skupiło się na oszczędności energii. Baterie w tegorocznych iPhone’ach mogą być zaskakująco dobre.

Do sieci trafiły ciekawe wyniki, opublikowane przez autorów benchmarku AnTuTu. iPhone 12 Pro Max został przetestowany i uzyskał zaskakująco niski wynik. Co to oznacza dla nowego iPhone’a i dlaczego jest to dobra wiadomość?

Zacznijmy od potwierdzenia najważniejszej informacji – najmocniejsze modele iPhone’a 12 mocno zyskają na potencjalnej wielozadaniowości, bo zostaną wyposażone w 6 GB RAM. Procesor Apple A14 nie doczeka się za to potężnego skoku wydajności, który względem poprzednika ma wynieść około 9 procent. Nie ma to żadnego znaczenia w kontekście płynnej pracy, bo już iPhone 11 Pro Max był pod tym względem absolutnie wzorowy.

Jeśli spojrzymy na goły wynik na poziomie 572 tysięcy punktów, to zauważymy, że jest on sporo niższy od tego, który osiąga Snapdragon 865+. Można z tego wysnuć wniosek, że zamiast Apple skupiło się na wydajności energetyczne i możliwościach AI, zamiast bezsensownie windować moce obliczeniowe, których i tak przez najbliższe miesiąca żadna z aplikacji nie będzie potrafiła zagospodarować.

Plotki i przecieki mówią, że różnica ma wynosić około 30 procent na korzyść nowego modelu. Biorąc pod uwagę, że nie będzie on oferował ekranu 120 Hz, a do tego wersja 12 Pro Max ma otrzymać baterię o pojemności niemal 4000 mAh, to za kilka dni możemy zobaczyć iPhone’a z najlepszym czasem pracy z dala od gniazdka w historii.

Wszystkiego, co na kilkanaście dni przed oficjalną premierą dowiedzieliśmy się o iPhone’ie 12, dowiesz się z poniższego – świeżo zaktualizowanego – wpisu podsumowującego:

https://www.gsmmaniak.pl/1136584/iphone-12-podsumowanie-informacji/

Źródło