Poznaliśmy dzień prezentacji smartfonów OPPO F17 i F17 Pro, których asem w rękawie nie będzie sama specyfikacja, ale przede wszystkim smukła obudowa. OPPO F17 Pro przekona do siebie klientów jedną ważną cechą.
Maniacy lekkich i cienkich smartfonów powinni zapisać w kalendarzu datę 2 września, albowiem to wtedy zadebiutuje OPPO F17 Pro. Z punktu widzenia hierarchii będzie to średniak, ale dla wielu fanów może to być Święty Graal wśród telefonów o niewielkiej wadze.
OPPO F17 Pro zadebiutuje niebawem
Wygląd OPPO F17 Pro został ujawniony przez samego producenta, który najwyraźniej nie ma powodów, by skrywać jego tajemnice, a także jest pewny stworzonego przez siebie telefonu.
Najciekawszy będzie tylny panel średniaka, bo znajdzie się na nim kwadratowa, niewielka wysepka na cztery aparaty fotograficzne. Element ten nie został wymyślony przez OPPO, gdyż znamy go z telefonów takich jak Huawei P40 Lite, ale Chińczycy postanowili dołożyć do niego swoje trzy grosze.
Nie dość, że wystawać poza obudowę będzie sama wyspa, to na dodatek każdy z czterech obiektywów będzie wychodził poza ramkę – otrzymamy więc podwójnie wystający aparat, którego nijak nie będzie się dało położyć na płaskiej powierzchni.
Kluczową cechą OPPO F17 Pro ma być cienka obudowa o grubości tylko 7,48 mm. Za niewielkim wymiarem podąża mała waga, ponieważ całość ma ważyć jedynie 164 gramy. Myślę, że taka konstrukcja spodoba się wielu ManiaKom, znudzonym ciężkimi i grubymi telefonami.
W specyfikacji odnajdziemy natomiast 6,43-calowy ekran AMOLED, procesor MediaTek Helio P95 z 8 GB pamięci RAM i baterię 4000 mAh z szybkim ładowaniem zasilaczami o mocy 30 W.
Warto przeczytać:
Bateria dwukrotnie większa niż we flagowcach w smartfonie za drobne!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.