Samsung absolutnie nie rezygnuje z rozwoju składanych smartfonów – całkiem niedawno mogliśmy obserwować debiut modelu Galaxy Fold z modemem 5G, a dziś czas na oficjalną prezentację jego następcy. Oto Samsung Galaxy Z Fold 2 w pełnej krasie.
Gołym okiem widać, że Samsung postanowił zdecydowanie na dopieszczenie i poprawienie tego, co nie do końca udało się przy premierze pierwszej odsłony modelu Galaxy Fold.
Cieszy przede wszystkim rezygnacja z ogromnego notcha w wewnętrznym wyświetlaczu, który został zastąpiony dziurą na aparat umieszczoną po prawej stronie wyświetlacza. Znacznie zredukowano także ramki otaczające ten wyświetlacz.
Zmieniła się także prezencja zewnętrznego wyświetlacza – ten zajmuje teraz całe „skrzydło” urządzenia, dzięki czemu cały smartfon wygląda naprawdę zdecydowanie korzystniej, niż jego poprzednia generacja.
Przejdźmy zatem do kwestii technicznych – zewnętrzny wyświetlacz Super AMOLED ma przekątną 6,23 cala i prezentuje obraz w rozdzielczości HD+, a konkretniej 2260 x 860 pikseli. Taka nietypowa rozdzielczość to zasługa wyświetlania obrazu formacie 25:9, a więc naprawdę bardzo wąskiego – nie brak jednak obsługi HDR10+, choć przy standardowym odświeżaniu 60 Hz. Także i tutaj aparat do selfie umieszczono w dziurze w wyświetlaczu – to kamerka o rozdzielczości 10 MP.
Główny ekran to już jednostka typu Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 7,59 cala i rozdzielczości 2208 x 1768 pikseli. Samsung postanowił zastosować szkiełko ochronne Ultra Thin Glass zamiast warstwy polimerowej, co ma zwiększyć żywotność całego ekranu. Także i w tym wypadku pojedynczy aparat ma mieć rozdzielczość 10 MP. Wyświetlacz zaoferuje nam odświeżanie ekranu na poziomie nawet 120 Hz oraz obsługę trybu HDR10+
Podobnie jak i w poprzedniej generacji, budowa smartfona zakłada istnienie specjalnej przerwy po złożeniu – to oczywiście celowy zabieg, który umożliwia otworzenie urządzenia bez uszkodzenia wyświetlacza.
Przed dostaniem się do środka różnorodnych zabrudzeń i małych elementów będzie natomiast chronić specjalna szczotka, obracająca się podczas otwierania i zamykania smartfona. Cała konstrukcja zewnętrzna została natomiast wykonana z metalu, co oczywiście wcale nie zaskakuje.
Zawias odpowiadający za ruchy wyświetlacza ma także jeszcze jedną ciekawą funkcję – pozwala ona na utrzymanie wyświetlacza w bezruchu po jego otwarciu w zakresie od 90 do 120 stopni, co z pewnością będzie przydatne podczas codziennego użytkowania.
Co ciekawe, czytnik linii papilarnych przeniósł się spod ekranu na bok urządzenia (w miejsce przycisku zasilania) – w jego towarzystwie znajdziemy przycisk do regulacji głośności.
Smartfon napędzany jest oczywiście topowym układem Qualcomma – Snapdragonem 865 Plus, wspieranym przez 12 GB pamięci operacyjnej typu LPDDR5. Na dane otrzymamy natomiast 256 GB pamięci wewnętrznej typu UFS 3.1. We wnętrzu urządzenia znajdziemy dwie baterie o łącznej pojemności 4500 mAh, wspierające technologię szybkiego ładowania o mocy 25W oraz ładowanie bezprzewodowe (także odwrócone).
Główny aparat to jednostka złożona z trzech obiektywów – każdy z nich ma rozdzielczość 12 MP. Podstawowy ze światłem f/1.8 oferuje nam funkcję optycznej stabilizacji obrazu – kolejne to szerokokątna jednostka ze światłem f/2.2, a zestaw zamyka teleobiektyw ze światłem f/2.2. Z taką kombinacją nie możemy oczywiście oczekiwać możliwości nagrywania materiałów w 8K czy korzystania z funkcji Space Zoom, dostępnej w innych flagowcach Samsunga.
Na wyposażeniu smartfona nie zabraknie także modemu 5G z technologią mmWave, a całość korzysta z systemu Android 10 z nakładką One UI 2.1.
Ciekawostką jest obecność specjalnego sensora wykrywającego stopień złożenia smartfona w celu dostosowywania trybu wyświetlania systemu oraz aplikacji do aktualnego ułożenia Galaxy Z Fold 2. Całość waży – jak przystało na składany sprzęt – sporo, bo 279 gramów.
Niestety, na ten moment nie wiemy nic na temat ceny ani dostępności tego modelu – te szczegóły poznamy dopiero we wrześniu. Można jednak śmiało oczekiwać, że pułap cenowy dla tego modelu będzie ustalony w granicach 7-8 tysięcy złotych.
Smartfon trafi na rynek w dwóch wersjach kolorystycznych: Mystic Bronze oraz Mystic Black, a także w specjalnej edycji Thom Browne.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
To już ostateczne i oficjalne - OnePlus 13T nie trafi do sprzedaży w Polsce. Poza…
Nowy układ graficzny Nvidia RTX 5060 dla laptopów pojawił się w bazie Geekbench. GPU w…
Ten RTS to bez wątpienia miły hołd dla legendarnego Command and Conquer. Mimo kilku wad…
Po zapowiedzi flagowca Sony Xperia 1 VII, fani oczekiwali kilku słów na temat Sony Xperia…
iPhone 17 Pro miał oferować warstwę antyrefleksyjną podobną do tej z Galaxy Ultra. Nowy przeciek…
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…