Gdyby nie jeden szczegół, Samsung Galaxy M31s byłby niezłym kozakiem

Samsung Galaxy M31s zapowiada się na kawał dobrego smartfona ze średniej półki w rozsądnej cenie – jego premiera jest już blisko. Znamy sporą część specyfikacji Galaxy M31s i wśród wielu mocnych stron łatwo wypatrzyć jedną słabość, która może odstraszyć niektórych klientów.

Seria Galaxy M to niedrogie urządzenia ze średniej i niskiej półki, którą Samsung stworzył z myślą podkopania pozycji Xiaomi, zwłaszcza na indyjskim rynku.

Szkoda, że w oficjalnej polskiej dystrybucji dostępny jest tylko jeden smartfon Galaxy M i nie wiadomo, kiedy to się zmieni. Nadchodzący Samsung Galaxy M31s mógłby skusić wielu Polaków, choć pod jednym warunkiem.

Data premiery i specyfikacja Galaxy M31s ujawnione

Indyjski Amazon ujawnił, że premiera Galaxy M31s odbędzie się 30 lipca, czyli w przyszłym tygodniu. Sklep potwierdził też kilka informacji o specyfikacji tego telefonu, co rozszerzyło nasz stan wiedzy na jego temat.

Mocną stroną Galaxy M31s ma być akumulator o pojemności 6000 mAh, co na papierze wygląda imponująco. Co ważne, model ten obsłuży ładowanie o solidnej mocy 25W, więc uzupełnienie brakującej energii nie będzie trwało wieczność.

Samsung Galaxy M31s ma też kusić ekranem Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+, który ciągle nie jest standardem w średniej półce. Nie wiadomo, jaką będzie miał przekątną, ale pewnie ok. 6,5 cala. W górnej części panelu znajdzie się otwór na kamerkę selfie (Infinity-O).

Omawiany sprzęt otrzyma poczwórny aparat fotograficzny z jednostką główną 64 MP. Co ciekawe, producent wprowadzi w tym modelu funkcję Single Take, która zadebiutowała wraz z serią Galaxy S20.

Na wyposażeniu Galaxy M31s mają się też znaleźć: 6 GB RAM, 128 GB przestrzeni na dane (UFS 2.1), slot na karty microSD, Dual SIM, NFC, port USB typu C czy złącze jack 3,5 mm.

Wszystko to wygląda naprawdę dobrze i Samsung Galaxy M31s ma spory potencjał na sprzedażowy hit. Szkoda tylko, że w tej beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu w postaci zastosowanego procesora.

Procesor niepokoi najbardziej

Sercem telefonu ma być Exynos 9611, znany nam z wielu telefonów Samsunga. Oferowaną przez niego wydajność możemy określić jako przyzwoitą, ale przydałoby się jednak coś jeszcze mocniejszego.

To jednak pikuś, bo o ile moc jest jeszcze do zaakceptowania, tak spory apetyt na energię już niekoniecznie. Exynos 9611 nie słynie z energooszczędności, przez co smartfony napędzane przez ten SoC nie wykręcają tak dobrych czasów pracy, jak można by oczekiwać po pojemności ogniw.

Szkoda, że Samsung nie zechciał sięgnąć nawet po Snapdragona 665, by Galaxy M31s był niekwestionowanym maratończykiem, ale jak już wspomniałem być może nie będzie to nasz problem. Nie mamy bowiem pewności co do tego, że Galaxy M31s kiedykolwiek pojawi się w Polsce.

Jaka będzie cena Galaxy M31s?

Czy mamy czego żałować? Cóż, cena Galaxy M31s powinna oscylować w okolicach 20000 rupii indyjskich, co daje nam niecałe 1050 złotych. Oczywiście w Polsce mówilibyśmy pewnie o ~1299 złotych.

Niech każdy sam sobie odpowie, czy Samsung Galaxy M31s jest tyle wart.

Źródło 1, 2