Brak Google katastrofą dla Huawei? Nic podobnego – Huawei drugi miesiąc z rzędu nad Samsungiem!

Huawei sprzedało w maju więcej smartfonów od Samsunga! To już drugi miesiąc z rzędu, w którym to Huawei zasiada na tronie najpopularniejszego producenta na świecie. Ban na Google nie jest przeszkodą dla Huawei?

Stany Zjednoczone mówią swoje, a Huawei robi swoje – i czyni to coraz lepiej, ponieważ już drugi miesiąc z rzędu jest najlepszym producentem smartfonów na świecie. 

Huawei udało się utrzymać pozycję lidera z kwietnia i niewiele wskazuje na to, żeby w czerwcu zaszła jakaś odmiana. Dlaczego tak uważam? Wszystko przez pandemię koronawirusa, która powolnie wygasa i jeszcze nie pozwala Samsungowi rozwinąć skrzydeł w pełnej sprzedaży.

Huawei na topie

Koreański gigant zaczyna jednak doganiać Huawei i zmniejszył do niego różnicę – w kwietniu Samsung przegrywał o 2 p.p., a teraz traci do chińskiego rywala tylko 0,1 p.p. Można zatem powiedzieć, że to nie Huawei wygrywa, ale przegrywa Samsung.

 
Twórca smartfonów Galaxy musiał zamknąć wiele sklepów i ograniczyć swoją sprzedaż, a to przełożyło się korzystnie na pozycję Huawei. Chińczycy trzymają pozycję lidera i będą chcieli ją utrzymać dzięki gospodarczemu patriotyzmowi ze strony chińskich klientów.

W maju Huawei „miał w posiadaniu” 19,7% udziałów w ogólnej sprzedaży smartfonów na całym świecie, podczas gdy Samsung zajął dla siebie19,6% – tak wynika z analiz przeprowadzonych przez Counterpoint Research.

Na trzecim miejscu znalazło się Apple z wynikiem 13%, a dalej paleta chińskich twórców z równym wynikiem 8%: Xiaomi, OPPO i Vivo. Pozostałe punkty procentowe przypadły innym, niewymienionym producentom. 

Trzeba przyznać, że pomimo problemów Huawei z globalną sprzedażą telefonów i zmaganiem się z USA producent radzi sobie całkiem nieźle.

Mam nadzieję, że w nadchodzących miesiącach firma pokaże pazur i nie pozwoli się prześcignąć Samsungowi, ale obawiam się, że poważne braki w Mate 40 Pro skutecznie to uniemożliwią:

https://www.gsmmaniak.pl/1151594/huawei-mate-40-pro-moze-byc-najwiekszym-przegranym-tego-roku/

Źródło: Counterpoint Research