wtorek, 30 czerwca 2020, Dawid Bonkowski
Xiaomi Redmi 9A i 9C pokazane. Za kilkaset złotych potrafią więcej niż konkurencja!
0 odpowiedzi na “Redmi-9C”
reklama
Kupiłbym dla żony która nie ma wielkich wymagań co do smartfona. No cóż, 6,5″ – odpada.
2GB ramu to miałem w telefonie 6 lat temu. Dzisiaj minimum to 4 GB a optymalnie 6.
Ten pomarańczowy przepiękny :).
Czy tylko mi się wydaje, że Ten Redmi 9c to przebrandowany Realme C11? Coś zbyt podobne do siebie są.
Realme to jest BBK – od Oppo, Vivo i Oneplusa. Swoją drogą – nazwa Realme jest bliźniaczo podobna do Redmi – to już można uznać za podróbę Redmi od Xiaomi.
Seria Y od Huaweia to totalna padaka. Większość osób, które znam narzeka na nie. Mam trzyletni telefon z 2gb i muszę przyznać, że przy krótkim teście z jakimś złomem z serii Y (testowałem chyba Y7 z wystawy w Media Expercie) mój telefon okazał się demonem szybkości i stabilności systemu. Jednak to już nie czasy na 2gb ram, wiem że dla niektórych może to wystarczać obecnie, ale już niedługo może być to niewyobrażalnie mało. Lepiej troszkę dołożyć i cieszyć się dłużej czymś porządnym.
Autorowi polecam się trochę doinformować. 9A nie ma USB typu C.