OnePlus 10T
Wydajnościowa bestia z 16 GB RAM
Czas na coś dla fanów RAM. OnePlus 10T jest już na rynku od kilku miesięcy i zdążył wyrobić sobie markę. Moim zdaniem to świetny flagowiec z rozsądnymi kompromisami. Do tego zestawienia wybrałem wariant z 16 GB RAM i 256 GB na dane, który w Polsce wyceniono na 2499 złotych. Pewnie niedługo zniknie z rynku, więc warto się pospieszyć.
Czym kusi OnePlus 10T? Wyglądem! Smartfon zdecydowanie może się podobać. W tym segmencie próżno już szukać takiego designu. Do tego możesz liczyć na wydajność Snapdragona 8+ Gen 1 i nawet 16 GB RAM. Ekran to po prostu cudo – rozdzielczość FullHD i 120 Hz w AMOLEDzie od OnePlusa to uczta dla graczy.
Warto też wspomnieć o baterii i ładowaniu. Ogniwo o pojemności 4800 mAh całkiem nieźle sprawdza się na co dzień. W pudełku znajdziesz jednak prawdziwy rarytas. Ładowarka ma 150 W i pozwala na odzyskanie energii w raptem 15 minut. Wisienką na torcie jest OxygenOS – OnePlus 10T śmiga, jak szalony.
Przeczytaj nasz test OnePlus 10T.
Xiaomi 13T
Nowy smartfon do 3000 złotych
Przechodzimy do mocnego uderzenia nowości z Chin. Xiaomi 13T to jeden najciekawszych telefonów chińskiego producenta, jakie oficjalnie kupisz w Polsce. Wariant z 8 GB RAM i 265 GB na dane użytkownika kosztuje obecnie 2699 złotych. Promocje zdarzają się wybitnie często. Czasem poniżej 3000 złotych można nawet ustrzelić Xiaomi 13T Pro.
Połączenie MediaTeka Dimensity 8200, 8 GB RAM i szybkiej pamięci przekłada się na jeden z najlepiej działających telefonów w tej stawce. Xiaomi 13T kusi również długim wsparciem aktualizacyjnym. Prawdziwym asem w rękawie jest jednak ładowanie. W zestawie znajdziesz adapter o mocy 67 W, który uzupełni baterię o pojemności 5000 mAh w zaledwie 20 minut. To nie jest rekord, ale nadal jest bardzo szybko.
To gdzie poszukano oszczędność? Na pewno nie w aparacie – 50 MP OIS, 50 MP teleobiektyw oraz szeroki kąt to jeden z najciekawszych zestawów w tej cenie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.