piątek, 5 czerwca 2020, Damian Kucharski
OnePlus 8 Pro ma świetny aparat, ale DxOMark zna lepsze fotosmartfony
0 odpowiedzi na “Zrzut ekranu (626)”
reklama
DxO działa na zasadzie, kto wiecej zapłaci,osiągnie lepszy wynik. Nie uwierzę, że S20+ czy OnePlus 8 Pro robią słabsze zdjęcia od Mi 10 Pro. Nie uwierzę że jakieś średniaki huaweia/honora robią lpesze zdjęcia od flagowców. No ale huawei wydaje ostatnio miliony na reklamy żeby się utrzymać w europie, a xiaomi miało już taką politykę reklamową od zawsze wiec co tu dużo mówić. DxO to dla niektórych dobra strona reklamowa.
Miałem Huawei Mate 20 Pro, a teraz korzystam z Google Pixel 4. Według dxomark obydwa mają taką samą punktację za zdjęcia 112 pkt. A mój Pixel 4 subiektywnie robi o niebo lepsze zdjęcia niż Mate 20 Pro, tryb nocny jest lepszy, ma funkcję astrofotografii, kolory mają doskonały balans między naturalnymi, a poprawionymi przez algorytm. Trawa jest zielona, a nie jak w mate 20 Pro szarawo – lekko zielonkawa. Tyle jeżeli chodzi o obiektywizm dxomark… Z resztą wszyscy użytkownicy portów GCam a inne telefony zazwyczaj są bardzo zadowoleni, mało kto narzeka na zdjęcia z gcama.
Pixel 4 pewnie stacił punkty przez brak obiektywu ultraszerokokątnego.
Nie tylko. Recenzenci dxo cierpią na paniczny lęk przed szumami przejawiający się moczeniem nocnym i preferowaniem nawet najgorszych akwareli ponad dobre zdjęcie jeśli dostrzegą na nim szumy, które prześladują ich od czasu dziecięcych koszmarów.
Op8 pro mnie rozwalił, jeśli chodzi o aparat, spodziewałem się dobrego, a jest po prostu kosmiczny
Bo jest kosmiczny. Czytałeś te wypociny żabojadów? Sami go chwalą, ale wynik obniżony.
OnePlus 8 Pro wyrasta na najlepszy wybór w półce flagowej w pierwszej połowie tego roku. Nadrobił wszystkie wytykane jego poprzednikowi braki z nawiązką. Brawo OnePlus.
To fakt, ale niestety stracił też super ekran bez dziury… 🙁 mimo to trudno znaleźć lepszą opcję…
Chciałeś chyba powiedzieć całe szczęście zyskal kamerę w ekranie dzięki czemu jest wodoszczelny. Wysuwane tacki z aparatem to bzdura. Kolejny ruchomy element, kolejny otwór w obudowie. Prowadzi to donikąd. A maly otwor w ekranie nie przeszkadza bardziej niz jeszcze jedna ikonka powadomień.
Ciekawe ile osób zauważy różnicę w zdjęciach z telefonu na 1 miejscu od tego na 10. Dajemy robić z siebie idiotów że trzeba płacić za telefon 4 k żeby zdjęcia były dobre.
Szkoda tylko, że jest tak ogromny.
Brałbym go jak Reksio szynkę, ale te rozmiary są przesadzone.
Find X2 Pro od tego samego producenta ma identyczne podstawowe aparaty, a nawet podobną o ile nie taką samą aplikację aparatu i drugie miejsce w rankingu DXO. Jedyną różnicą jest brak peryskopowego, ciemnego i bezużytecznego teleobiektywu w 8 Pro, który mógłby nabić dużo punktów w kategorii zoom. Wszystkie 5 osób zainteresowanych super zoomem w smartfonie mogą czuć się zawiedzione, cała reszta dostaje bardzo dobry zestaw aparatów i nie musi jednocześnie płacić za 100x zoom, którego użyje najwyżej dwa razy w ciągu eksploatacji urządzenia. Teleobiektyw w 8 pro dzięki rozsądnej ogniskowej może natomiast być przydatny w fotografii produktowej i portretowej w przeciwieństwie do modnego ale bezużytecznego peryskopowego super hiper ultra zoomu, który jest ultra ciemny, super trudny w użyciu i produkuje hiper spłaszczone zdjęcia bez prawidłowej perspektywy i marnej jakości.