czwartek, 4 czerwca 2020, Grzegorz Szczypa
50 odcieni ciszy i marzenie rockmana: test świetnych słuchawek Panasonic
0 odpowiedzi na “Panasonic RZ-S500W (23)”
reklama
Kurcze słuchawki wydają się że są ekstra tylko szkoda że z wyglądu wyglądają tragicznie i pewnie sporo z ucha wystają. ?
Właśnie są dość baryłkowate, gdzieś te mikrofony musieli w końcu upchnąć 🙂 Dlatego jako wadę podałem ich rozmiar, bo osoby z małymi uszami mają problem z ich dopasowaniem.
Gdyby nie to, że nie każdemu będą odpowiadały fizycznie, to byłby jeden z pewniaków.
Mam problem z tymi słuchawki. Rzeczywiście jakość wykonania, wszystkie funkcje łącznie z ANC działają znakomicie. Jednak dźwięk był po prostu za cicho. Nie wiem, może źle coś konfigurowalne ale to nie moje pierwsze słuchawki i zawsze poziom głośności musiałem stopować, tutaj w połowie potencjometra niewiele słychać. Głośność podkręcałem w telefonie i w aplikacji. Może miałem wadliwy model a może się nie znam…
Hej, jeśli jeszcze nie odesłałeś Panasa sprawdź proszę zgłośnienie nie w aplikacjach, ale komendą dotykową na panelu słuchawki
Jak jest z działaniem z wieloma urządzeniami ?
Jedno urządzenie jednocześnie
Cena też nie należy do najniższych. Philipsy SHB2515 kosztują prawie o połowę mniej, a mają większy czas pracy (do 100 godzin) i funkcję automatycznego czyszczenia UV.
Może nie każdy dzieli się swoimi słuchawkami, więc lampa UV to dodatek adresowany do, ekhem, dość specyficznej grupy użytkowników.
Philips = SBC + brak ANC, to inna liga i porównywanie ich przez pryzmat kosztów zakupu to chyba nie jest dobry pomysł.
Może ktoś się orientuje czy jest różnica pomiędzy wersją tych słuchawek z W na końcu kodu, a WE? Na rynku pozostały przede wszystkim te ostatnie.