Jak wyglądała sprzedaż smartfonów największych producentów w pierwszym kwartale tego roku? Okazuje się, że wszyscy zaliczyli ogromne spadki. Największe zanotował Samsung i Huawei. Najmniejsze, o dziwo – Xiaomi.
Globalna sprzedaż smartfonów w 2020 roku
Nowe informacje i statystyki opublikowane przez firmę Gartner wskazują, że w pierwszym kwartale 2020 roku wszyscy czołowi producenci smartfonów odnotowali spadek sprzedaży swoich urządzeń.
Globalnie – rynek już nie tyle wyhamował – co po prostu się „zatrzymał”, ponieważ mówimy o drastycznie mniejszym wzroście (-20,2%) w skali rok do roku. Łącznie sprzedano 299,138 mln sztuk urządzeń – o około 75 mln mniej niż rok temu w analogicznym okresie.
Najgorzej poradziło sobie Huawei. Chińczycy zanotowali spadek o prawie jedną trzecią (-27,3%), sprzedając 42,499 mln sztuk swoich urządzeń. Na drugim miejscu pod względem słabego początku roku uplasowali się Koreańczycy. Samsung sprzedał 55,333 mln egzemplarzy smartfonów, co przełożyło się na 18,5% i (jednocześnie) największy udział w rynku. W skali do rok do roku Samsung zanotował spadek wzrostu sprzedaży o 22,5%.
W statystykach ujęta została także firma Oppo z wynikiem -19.1% (sprzedaż na poziomie 23,949 mln sztuk), jeśli chodzi o wzrost w stosunku rok do roku. Inni producenci – skumulowani – odnotowali spadek wzrostu o prawie jedną czwartą (-24,2%).
Jeśli ustawisz tę tapetę, to zepsujesz swój smartfon. Tak, w 2020 roku…
Apple i Xiaomi w najlepszym położeniu
Okazuje się, że w tym „kryzysie” najlepiej radzi sobie Apple. W pierwszym kwartale 2020 roku koncern z Cupertino sprzedał 40,92 mln smartfonów – czyli tylko o 3,7 mln mniej niż w pierwszym kwartale 2019 roku. Przełożyło się to na spadek wzrostu o 8,2%.
Zaskakująco najlepiej wypadło jednak Xiaomi. Chińczycy, jako jedyni zakończyli pierwszy kwartał 2020 roku na plusie (wzrost o 1,4% rok do roku), sprzedając 27,817 mln sztuk swoich urządzeń.
Idealny rywal dla Xiaomi zmierza do Europy. Cena będzie świetna, ale jest mały haczyk
Przyczyna słabej sprzedaży jest jedna
Raport zaznacza, że bezpośrednią przyczyną globalnego zahamowania sprzedaży smartfonów był lockdown i pandemia. To wydaje się jasne. Co ciekawe, podawany jest chociażby przykład firmy Samsung, która pomimo dobrych działań w obszarze logistyki sprzedaży i nowych premier na początku roku została ostatecznie pokonana przez wyżej wymienione czynniki.
Przed Huawei prawdopodobnie jeden z najbardziej „wymagających” okresów, jakiego firma doświadczyła. Chińczycy borykają się dodatkowo z brakiem wsparcia usług Google, czy amerykańskim rządem. O ekspansji tego producenta na świecie w najbliższym czasie można na razie zapomnieć.
Najciekawsze stwierdzenie z raportu dotyczy jednak Apple. Wynika z niego, że Apple miało dobry początek roku i rozpędzenie producenta mogło spokojnie doprowadzić do wygenerowania rekordowego kwartału pod względem sprzedaży. Wszystko pokrzyżowała pandemia.
Wiele wskazuje więc na to, że gdyby nie nadzwyczajna sytuacja na świecie – w pierwszym kwartale 2020 roku mielibyśmy dwóch zwycięzców – Apple i Xiaomi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.