Oppo Reno 4 potwierdza swoją specyfikację. To będzie jeden z najdziwniejszych smartfonów tego roku – zadebiutuje bardzo szybko i niewiele zmieni w stosunku do poprzednika. Na plus wypada bardzo szybkie ładowanie, ale czy to zachęci do zakupu?
Oppo Reno 4 to co najmniej dziwny ruch ze strony chińskiego producenta. Smartfon zadebiutuje już 5 czerwca, a zaledwie dwa miesiące temu jego poprzednik trafił do polskich sklepów. Smartfon niespecjalnie różni się od poprzednika, a może być co najwyżej jego bardziej dopracowaną wersją. Ile może kosztować?
Zacznijmy od wyglądu. Oppo Reno 4 na froncie wygląda jak Galaxy S10+ w lustrzanym odbiciu, ale z nieco grubszym podbródkiem. Nadal jestem zdania, że pierwsza i druga generacja tej serii wyglądała znacznie lepiej. Z tyłu mamy z kolei sporą wyspę na wzór iPhone’a – obiektywy wyglądają niemal dokładnie tak samo i tak samo mocno wystają ponad lico obudowy.
Reno 4 i 4 Pro zostaną wyposażone w duże ekrany. Na przodzie znajdą się matryce OLED o przekątnych odpowiednio 6.4 oraz 6.5 cala, rozdzielczość to standardowe FullHD, a w wyświetlaczu będzie dziurka – podwójna w wersji Pro.
Smartfon zostanie wyposażony w ten sam procesor, co poprzednia generacja. Snapdragon 765G to dobry układ, ale na rynku jest już następca – Snpadragon 768, który oferuje nieco lepsze osiągi. W wersji Pro ilość pamięci operacyjnej ma wynosić nawet 12 GB – to kolejny wyróżnik, który Oppo góruje nad konkurencją.
Zaplecze fotograficzne prezentuje się dość standardowo. Oppo Reno 4 Pro ma postawić na 48 MP jednostkę główną z OIS, 13 MP teleobiektyw oraz 12 MP obiektyw z przeznaczeniem dla zdjęć nocnych. Co to dokładnie oznacza – dowiemy się podczas premiery. Zaplecze Oppo Reno 4 w podstawowej wersji to zestaw 48+8+2 MP.
Nowością będzie obecność niesamowicie szybkiego ładowania o mocy 65 W. To na pewno nowość w średniej półce, a przy baterii o pojemności 4000 mAh i ekranie o wyższej częstotliwości odświeżania pewnie trzeba będzie po nią sięgać codziennie.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Wydany swego czasu komunikat przez Santander może zaskoczyć wielu klientów. Popularny bank poinformował użytkowników o…
Być może nie najlepszy na rynku i być może nie najwydajniejszy. Ale na pewno bardzo…
Polski hit Techlandu, a mianowicie Dying Light objęty został sympatyczną promocją na platformie Steam. W…
Fairphone 6 to smartfon na lata. Długoletnie wsparcie aktualizacyjne producenta wraz z modułową konstrukcją docenią…
Strategia turowa z bardzo znanego uniwersum trafiła na fenomenalną promocję. Teraz każdy z Was doda…
OPPO szykuje swojego średniaka, który stanie naprzeciwko POCO F7. Do debiutu przygotuje się bowiem OPPO…