Jednym z najbardziej wyczekiwanych smartfonów od Google jest Pixel 4a, o którym wiemy już wszystko. Do tej pory nie wiedzieliśmy jednak, że Google planowało premierę jeszcze jednej wersji z większym ekranem.
Zwyczaje Google i doniesienia wokół smartfonów amerykańskiej marki to prawdziwa karuzela, w której niełatwo się odnaleźć – osobiście uważam, że nawet Google nie do końca wie, co chce osiągnąć na rynku mobilnym.
Wciąż bowiem czekamy na premierę średniopółkowego Pixela 4a, który w domyśle ma się stać alternatywą dla iPhone’a SE nowej generacji.
Nie będzie mu jednak łatwo, szczególnie w Polsce, ponieważ Pixel 4a nie wejdzie do oficjalnej dystrybucji i kupimy go tylko w sklepach, które ściągną go na własną rękę – podnosząc przy tym cenę, rzecz jasna.
Pixel 4a jest następcą Pixela 3a, który zadebiutował wraz z większą wersją Pixel 3a XL. Z najnowszych doniesień wynika, że tym razem prezentacja obejmie tylko mniejszy model, a Pixel 4a XL zostanie anulowany.
Pierwsze pogłoski na temat usunięcia wersji XL pojawiły się na początku roku, a teraz stały się jeszcze bardziej prawdopodobne. Dlaczego Google postanowiło ograniczyć się tylko do mniejszej wersji?
Powodów zapewne jest wiele, ale jednym z nich może być kontrola rywalizacji z iPhone’em SE, którego siłą są rozmiary – Pixel 4a też będzie niewielki, gdyż jego ekran będzie miał przekątną 5,81 cala.
Google mogło chcieć uniknąć porównań większego Pixela 4a XL z iPhone’em i przez to ograniczyło klientom wybór. Nie wiem, czy był to najlepszy krok, ponieważ masywniejszy Pixel miał otrzymać podwójny aparat fotograficzny o większym potencjale od pojedynczego oczka w Pixelu 4a.
Prezentacja Google Pixela 4a ma nastąpić w połowie lipca, choć i to nie jest stuprocentowo pewne – wcześniej zapowiadano, że premiera nastąpi w czerwcu.
https://www.gsmmaniak.pl/1142073/google-pixel-4a-podsumowanie/
Źródło: Pigtou
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W sieci pojawił się kolejny pretendent do tytułu najlepszego smartfona do 1500 złotych. Motorola Moto…
Motorola Edge 50 Pro potrzebowała raptem 3 tygodni, by stanieć do znacznie bardziej rozsądnej ceny.…
Rynek tanich telefonów do 1000 złotych jest coraz ciekawszy. TCL 50 XL 5G jest jeszcze…
HTC niegdyś był królem Androida, dlatego szkoda patrzeć na jego dzisiejszą sytuację. Powrót na tarczy,…
Najlepszy telefon do 1000 zł? Pod rozważania z pewnością trzeba wziąć realme 11 Pro. Posiada…
Jak bardzo zagrożeni jesteśmy w sieci? W 2023 roku prawie 5,5 miliona Polaków kliknęło w…