Do sieci trafiły patent Xiaomi, który ukazuje niesamowite smartfona. Nie tylko ma składany ekran, ale także obracany aparat o czterech obiektywach.
Xiaomi – co dość zaskakujące – nie pokazało jeszcze składanego smartfona. Nie oznacza to jednak, że chiński producent nie ma takich planów, bo musi być przygotowany na ewentualny boom popularności tego typu urządzeń. Serwis LetsGoDigital dotarł do patentu, który przedstawia najciekawsze do tej pory podejście do składanego smartfona.
Budową nowy model Xiaomi przypomina takie urządzenia jak Motorola Razr czy Samsung Galaxy Z Flip. Jeszcze kilka miesięcy temu napisałbym, że dzięki temu będzie sporo tańszy od swoich odpowiedników, ale dzisiaj już nie jestem pewien, czy byłby przystępy cenowo.
Xiaomi, które z modelem Mi 10 Pro weszlo do czołówki mobilnej fotografii, ma jednak bardziej ambitne plany w kwestii aparatów w składanym smartfonie. Tym razem miałoby chodzić o poczwórny aparat, który w razie potrzeby można będzie obrócić do wykonania selfie. Biorąc pod uwagę zdjęcia, które robi wspomniany flagowiec, to chiński producent z miejsca miałby najlepsze aparat w składanym smartfonie.
Dobra informacja jest taka, że telefon składałby się całkowicie, bez pozostawiania przestrzeni pomiędzy połówkami wyświetlacza. Zawsze to dodatkowe zabezpieczenie. Xiaomi niekoniecznie celuje więc w oferowaniu jak największej powierzchni roboczej – jak Galaxy Fold – ale raczej w kompaktowe wymiary po złożeniu.
Jest też zła wiadomość – cztery aparaty zajmują masę miejsca w obudowie. Nawet przy możliwościach Xiaomi do wyciskania dobrego czasu pracy ze stosunkowo małego ogniwa nie ma co liczyć na dobre osiągi z dala od gniazdka. Jak podoba Wam się taki smartfon od Xiaomi? Czy następny Mi Mix powinien być „składakiem”?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.