Redmi Note 10 kolejny tani smartfon od Xiaomi. Pracuje na układzie MediaTek Dimensity 800, ma duży ekran, sporą baterię i… nie mam pojęcia, po co powstał.
Dla każdego coś miłego. Oferta Xiaomi robi się tak szeroka, jak jeszcze kilka lat temu portfolio Samsunga czy Huawei. Producent zasypuje nas smartfonami. Redmi Note 9 i 9 Pro dopiero wczoraj trafiły do Polski, a już dzisiaj pojawiły się wieści o jego… następcy. Co wiemy o Redmi Note 10?
O wyglądzie Redmi Note 10 można napisać tyle, że jest niemal identyczny z Redmi Note 9S. Czy jest podobny do Redmi Note 9? A może Redmi Note 9 Pro? Hmm, trochę tak, ale przecież ma notcha, a nie dziurkę w ekranie. Do tego przecież na różnych rynkach będzie można żonglować nazwami i nikt się w tym nie połapie. A Xiaomi miało kiedyś taką przejrzystą ofertę…
Wróćmy do samego smartfona. Na tylnym panelu nie będzie czytnika linii papilarnych, bo zostanie zintegrowany z ekranem. Minimalnie mniejszy będzie wyświetlacz OLED o przekątnej 6.57 cala, a aparat z tyłu ma 48 MP i towarzyszą mu jeszcze dwie matryce. Całość – głównie przez czerwony przycisk blokowania – przynosi skojarzenia z Huawei Mate 20 Pro.
Na pewno nie będzie to kompaktowy smartfon. Przeciek podaje wymiary na poziomie 164x76x9 – czyli kolejna patelnia. Lubię duże smartfony, ale może przy takiej ilości modeli w serii przydałby się choć jeden, do którego nie trzeba by kupować torby? Coś, co mieści się w dżinsach?
Obawy budzi również bateria. Ma pojemność 4420 mAh, czyli dużo, ale nie da się nie zauważyć, że zaprezentowane wczoraj Redmi Note 9 i 9 Pro posiadają sporo większe ogniwo i tylko minimalnie większy ekran. Naładujesz go z mocą 22.5 W. Znowu – jest szybko, ale nie szybciej, niż w poprzedniku.
Jeśli chodzi o podzespoły, to Redmi Note 10 będzie pracował na MediaTeku Dimensity 800. Użytkownik ma mieć do wyboru 4, 6 lub 8 GB RAM oraz 64, 128 lub 256 GB przestrzeni na dane użytkownika. Przynajmniej nie ma wersji z 3 GB RAM…
Skoro cała specyfikacja pochodzi z bazy TENAA, to debiut jest kwestią najbliższych miesięcy. Nie mam pojęcia, po co Xiaomi narzuca sobie takie tempo, skoro na rynku jest już rodzina Redmi Note 9.
https://www.gsmmaniak.pl/1141089/redmi-note-9-9-pro-ceny-w-polsce/
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Command & Conquer to niekwestionowany król RTS. Seria zadebiutowała w 1998 roku i od tego…
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…