środa, 22 kwietnia 2020, Konrad Bartnik
Sony Xperia 5 II zapiera dech w piersiach. Jeśli to prawda, to Sony jest uratowane
0 odpowiedzi na “xperia 5 ii 2”
reklama
To teraz fani dużych ramek odrwrócą się od Sony, zawsze pisało, że są lepsze bo jest lepszy chwyt, czy coś takiego, mi za to się podoba, brawo oby tak wyglądał
Ja bym nie miał nic przeciwko górnej ramce o szerokości obiektywu aparatu przedniego + 1-2mm. Przecież i tak nie ma potrzeby tam sięgać, a te 5mm nikogo nie zbawi. Z drugiej strony nie przeszkadza mi też dziurka w ekranie, chociaż wolałbym, żeby była w rogu ekranu. Nie łudzę się, że aparat będzie szałowy, ale gdyby był na poziomie mojego S9, a cały telefon do 2500 PLN, to brałbym. Dobrze wspominam obsługę Sony, chyba nawet lepiej niż Samsunga i Huaweia, chociaż miałem budżetowy model z tragicznym aparatem.
Ja w taki design nie wierzę.
Co więcej, posiadając bezbramkowe urządzenie, uważam , że jedynym plusem braku ramek(górnej i dolnej) jest wygląd.
Fajnie się filmy ogląda i strony przegląda
Strony tak.
Co do filmów- bez etui nie ma za co złapać
? Ja jakoś daję radę, nie wiem gdzie tu jest problem
A mi ciężko nie zasłonić choćby kawałka ekranu.
Sądzę że jak się postarasz to Ci się uda :),
Na pewno tak 🙂 tylko wolał bym mieć tak skonstruowany tel, żeby się nie musieć starać o tak prosta rzecz 🙂 no ale – sam sobie kupiłem, to mam;)
mi się bez problemu udaje na op7 pro a to ciężki kawał patelni z jednym z najbardziej bezramkowych ekranów
Cena najważniejsza teraz . Po roku lub dwóch łyknął bym za 2 tyś wiecej nie dam za telefon.
Jest szansa że będzie za 1 tys €
Po roku powinna kosztować 2k
Zrobiłbym tak samo.
Tyś, kolejny xD
I co redaktorze Bartnik? Można dać normalny tytuł? Można napisać normalny, solidny artykuł, bez jakichś własnych wodotrysków i udziwnień? Jak widać można. Tylko trzeba chcieć. A jeżeli chodzi o tego Sony to już kiedyś pisałem, że wygląda rewelacyjnie, jak to jest prawda. Taki ekran max. 5,5 cała to byłaby bajka.
Artykuł i tak jest chaotyczny. Najpierw ochy i achy, okazuje się że tylko na temat wyglądu, bo ” i chyba nikt z nas już nie wierzy, że Sony pokaże nareszcie fotograficzny smartfon zdolny do konkurowania z najlepszymi”, a tytuł sugeruje co innego.
Jak na niego to i tak dobrze wyszło. Ale wyżej między post o MEIZU 17…znowu kolega Bartnik coś wydziwia…ehhhh
Bo Bartnik powinien sobie pasiekę założyć a nie artykuły pisać 😉
No nie wiem, dla mnie tragiczny tytuł….Sony uratowane bo ma ładny wygląd?! 😉
Mógłbyś powiedzieć skąd masz dane że 70% osób kupuje smartfon że względu na wygląd? Dla mnie takie liczby są nierealne, według mnie większość osób powie, że zdecydowanie najważniejsza jest cena, potem specyfiakcja, następnie wygląd a na końcu wsparcie producenta.
U mnie cena ostatnia wygląd pierwszy potem specyfikacja wsparcie ma sony OK akurat. Mam xz 3 I wzialem ja bo jest sliczna
No i jest cała rzesza ludzi, którzy wybierają samsunga albo Apple tylko ze względu na markę yyy… marketing tych że właśnie. Chciałem wziąść sony w salonie to pani stwierdziła że nie ma i nie może dla mnie zamowic oferując średniego samsunga. Na przekór wziąłem huawei :p
Jako pracownik firmy Telekom gdzie sprzedajemy smartfony, to głównie gra rolę cena razem z wyglądem, potem aparat i potem reszta. Bądź co bądź ludzie kupują wzrokiem. Wiele razy miałem sytuację że klient wolał ładniejszy ale słabszy telefon.
Wygląd czy użyteczność? A może jedno i drugie? Mam Xperię 1, a chciałbym 5-tkę z powodu aparatu w innym miejscu. A dlaczego? Będzie przecież mniej symetryczny i brzydszy.
Otóż tak. Ale mam mózg i wolę nie paćkać przypadkowo aparatu paluchami i to jest dla mnie wyższy priorytet nad wygląd.
Dlatego mam Xperię 1, a jak jestem filmowcem robię też przede wszystkim użytek z 21:9.
Poza tym smartfon jest ten bardzo wysoce wytrzymały jak na dzisiejsze standardy. Wodoodporność to kolejny atut bezpieczeństwa.
Dziękuję za opisanie swoich doświadczeń, czyli kolejny komentarz mówiący także o cenie
Jak Kolega czyta RAZEM Z WYGLĄDEM. także i jedno i drugie jest dla klienta ważne.
Dobrze przeczytałem i dlatego napisałem „także”…
Chodziło o to że autor głównego komentarza napisał że 70% kupuje ze względu na wygląd, a jeszcze nie spotkałem komentarza, który by nie mówił o cenie więc te 70% jest nierealne.
Moglbys powiedzieć skąd masz te dane że najważniejsza jest cena ?
A zauważyłeś kluczową frazę „według mnie”? To oznacza, że piszę według moich prywatnych doświadczeń, Alien nic takiego nie napisał czyli rozumiem, że ma jakieś twarde dane na potwierdzenie tej tezy.
Nie wyszedł ci ten pseudo-ironiczny komentarz….
tak, na bank przeprowadzil badania na temat. Twój pseudo inteligentny komemtarz też nie
Kolego, weź się nie kompromituj, jasno i wyraźnie napisałem „skąd” ma dane, czyli chodziło o dane wtórne. Co prawda miałem z tyłu z głowy, że najpewniej je zmyślił, ale że nie jestem typem człowieka, który zaczepia innych bez powodu (w przeciwieństwie do ciebie…), to wolałem założyć, że skądś je wziął, tak po prostu z czystej uprzejmości, tyle. Może zanim kogoś zaatakujesz to następnym razem zastanów się nad tym 2 razy? Trochę pokory by się przydało…
Hehe ok kolego który nie zaczepia innych z pytaniami o twarde dane. Ja też się ciebie z grzeczności spytałem o twarde dand, albo na jakiej podstawie według ciebie ? ?. Skoro wiedziałeś że jego dane są zmyślone to twoje pytanie było jedynie próba ośmieszenia i drwin więc wiesz, ten tego z tą uprzejmością to nie spacjalnie u ciebie.
Widzę, że kolega nie umie przeprosić i przyznać się do błędu, a zamiast tego przyczepia się słówek (twarde dane) i wymyśla jakieś dziwne historie (ośmieszanie, drwiny). „Twarde dane” chodziło po prostu o jakieś sprawdzone dane, a nie od Ryśka z Klanu czy szkolnego głosowania. Sam pewnie dobrze to wiesz ale nic innego nie udało się tobie „wyciągnąć” z moich komentarzy to przyczepiłeś się tego.
Natomiast co do twojego argumentu o drwinach i ośmieszaniu to już w ogóle jest parodia, albo to jest kolejna zaczepka albo masz ogromne problemy z rozumieniem tekstu czytanego. Przeczytaj ten fragment jeszcze raz. Gdybym chciał drwić to bym po prostu napisał jakiś wyśmiewający czy ironiczny komentarz (jak twój), po co miałbym to maskować?! W tym przypadku była to czysta życzliwość bo może ma jakieś dane, tego nie wiem a nie chciałem go zawczasu oceniać. Ten fragment jest właśnie dowodem, że jest zupełnie odwrotnie niż mi zarzuciłeś. Aż tak ciężko ci uwierzyć, że nie każdy jest tak negatywnie nastawiony do ludzi jak ty? To wiele o tobie mówi…
A jeśli już mówimy o drwinach to właśnie ty drwiłeś ze mnie, nie spytałeś się mnie grzecznie o dane bo parafrazowałeś mój komentarz, w celu ironicznym. Oskarżasz mnie nie słusznie o drwiny a sam drwisz z innych, żenujące zachowanie…
Czekam na dalszy ciąg kompromitacji bo z tego co widzę, jesteś typem człowieka, który jest arogancki, nie ma pokory i nie umie się przyznać do błędu. Też kiedyś taki byłem ale na szczęście dorosłem mentalnie, mam nadzieję że kiedyś po latach to zrozumiesz. Bywaj!
Nawet nie chce mi się tego czytać
Zakładam że większość ludzi kieruję się cena i tym co modne. Oczywiście są osoby które patrzą na smartfona całościowo, na każdy jego aspekt łącznie z aktualizacjami oprogramowania. Niestety większość ludzi chce samsunga lub xiaomi bo im na wciskano że xiaomi lepsze. Te osoby nie mają pojęcia co mają w środku, co najwyżej usłyszeli ile mpix ma ich aparat lub że maja 64bg pamięci
Większość niestety kupi to co ma więcej reklam i jest polecane przez operatorów / markety więc nie liczył bym na to że ten fon Sony uratuje, ale jak tak ma wyglądać to trzeba będzie zmienić tego op7 pro
70% osób kupuje smartfona ze względu na wygląd i wygodę w obsłudze. Jeżeli on tak będzie wyglądał i miał do tego przyzwoite bebechy a z ceną nie przesadzą, to TAK, Sony będzie uratowane, bo wygląd dotychczasowych ich telefonów nie napędzał sprzedaży. A tu może być strzał w dziesiątkę.
Znając Sony to zawoła za niego 4 tys zł.
,,70% osób kupuje smartfona ze względu na wygląd” to prawda, ale 99% nie kupi sony ze względu na cenę która będzie zapewne niepoporcjonalnie wysoka do te co oferują.
No cóż… Ludzie to debile.
Jesteśmy plagą świata przez swoją głupotę oraz destruktywność.
Jakby kupowali to co niezbędne i solidnie, to byłoby znacznie mniej zanieczyszczeń.
Ale ciemna masa ludzka to egoistyczne matoły.
Być może. Ale to się dopiero okaże po jej ujawnieniu.
Problemem nie będzie cena tylko brak marketingu. Samsung jest niedopracowany, a ludzie i tak kupują flagowce po 6000 zł
A Sony jest dopracowane?
Każdy telefon ma wady. Mniejsze lub większe. Sony przynajmniej nie wybucha. Znajomy w Samsungu s10+ ma od nowości dead piksel w ekranie. Kilka obiektywów w smartfonie to też jakąś masakra. Sony w starych modelach z cybershoot mierzyły głębie za pomocą jednego tylko obiektywu. Diody doświetlające to też badziewie. Megapiksele… Szkoda się nawet udzielać w tym temacie. Faszerują ludzi „twardymi danymi” i testami porównawczymi a zwykły użytkownik nawet nie będzie wiedział w czym tkwi różnica. Byle cyferki się zgadzały. Jak sony wypuści model jak w artykule… A nawet z brodą to i tak będę o niego pytał bo nie krzyczy z każdej strony „weź mnie!!!” samsungi skończyły u mnie na ścianie a ostatnio nawet mój brat fan Apple od 3gs do 11 zamienił się za flagowego huawei. Tak więc może zacznijmy podchodzić logicznie do tematu. Zacznijmy zadawać w salonach odpowiednie pytania i miejmy w poważaniu co nam tam mówią że to lepsze czy tamto bo one nie znają się na sprzęcie tylko na sprzedaży. Pozdrawiam wszystkich.
Bardziej na pewno niż Samsung. Można było się przekonać po poprzednich generacjach flagowców.
Przeciez napisal wyzej jesli z cena nie przesadza.
Czyli cena najważniejsza, a nie wygląd 😉
I nawet Sony niestety zaczęło stosować dziurę w ekranie, co dotąd nie miało miejsca. I to już w drugim modelu po L4. Na szczęście są też dwa modele bez dziury.
Rendery nie pochodzą od Sony. Nie wiadomo czy tak będzie wyglądać Xperia 5 II.
Oby. Ale model L4 z dziurą jest na oficjalnej stronie Sony.
To jest notch, nie dziura.
Jak zwał, tak zwał. Chodzi o to, że Sony do niedawna było chyba jedyną marką, która tego nie stosowała,co w pewnym sensie było ich „znakiem rozpoznawczym”.
też straciłem na chwilę oddech – ze śmiechu
To do lekarza
Człowieku ty już nie masz po co iść do lekarza… Takiego przypadku nie leczą
Po co ? Śmiech to zdrowie.
Jeśli tak będzie, to jest szansa że zdobędzie moją kieszeń.
Bardzo ładnie wygląda, ja od zawsze byłem fanem designu Sony, ale znając ich to zawsze będzie mu czegoś brakować…albo słabszy aparat, albo słabsza bateria, albo wysoka cena
Sony chce wynalezc kolo na nowo ale cos im nie wychodzi
Do tego cena 1000€ i z sukcesu nici.
Całkiem prawdopodobne skoro Xperia 1 II kosztuje 1200 €
A kiedy ma być premiera?
Ponoć 14 maja
Trzymać taką kanciatą cegłę w ręce to musi być dramat..
Przecież to Galaxy Note10 z przesuniętym w prawo aparatem. Grafik się nie napracował. Wyphotoshopował tylko rysik i wstawił w to miejsce minijack. . .
Concepty zawsze wyglądają kozak. Potem przychodzi czas premiery i jest rozczarowanie.. Obym się mylił tym razem.
Gość wrzucił concept na YT, a wy robicie artykuł na temat Sony?
Do momentu oficjalnej sprzedaży nie będę wypisywać peanów. To jest tak na prawdę wizualizacja. Tak jak mamy pokazy mody. Wiele ciuchów nigdy nie opuści wybiegu. Pierwsza sprawa specyfikacja. Druga sprawa cena. Sony to nie firma która połknęła Ericssona. To jedna z wielu zepchniętych z podium. Teraz telefon z.napisem nie znaczy nic. Bo jak na razie.do.czołowych firm duuużo brakuje.
Dla mnie smartfony Sony skończyły się z momentem implementacji ekranów w proporcji 21:9. To było dla mnie nie do przejścia i jako wieloletni fan Xperii musiałem zmienić markę.
https://uplo…011a3f.png
Mówcie co chcecie ale te kilka mm belki góra dol jest duzo lepsze niż oczka, dziurki, łezki i inne srakie wynalazki tego typu.
Sony to dno jak wypuściło serię xa1 z wadliwym dotykiem
A wiesz, że serwis wymieniał to ładnie bez zająknięcia i to w trybie door to door? Miałeś chociaż ten telefon?
No to mój ostatni telefon od Sony chyba kupiłem Xperia 5 wersja 1 niestety jako mężczyzna lubię dziurki ale nie w ekranach
Jakieś 1000 €
Powiem szczerze, że już rzygam tymi zachwytami wyglądem smartfonów. Już nie oglądam nawet recenzji telefonów na YT, bo tam, od razu na starcie chrzanią o kolorkach plecków. I kto to robi? Dorosłe chłopy. Info o specyfikacji, gdzieś tam dalej… Po prostu ręce opadają.
Nosz KUR… po cholerę ta dziura w ekranie!!
Czekałem i przez tę dziurę nie kupię.