Huawei P40 Lite E / fot gsmManiaK.pl
Na pierwszy rzut oka Huawei P40 Lite E wydaje się świetnym materiałem na sukces sprzedażowy, gdyż spełnia wszystkie ogólnie przyjęte kryteria – jest tani, a do tego ma odpowiednio dobre wyposażenie i wygląda nienagannie. Ma jednak jeden problem, który moim zdaniem przez wielu będzie nie do przeskoczenia – brak usług Google.
Zacznę jednak od jego zalet, bo nie można przecież o nich nie wspomnieć. Zdecydowanie na plus zasługuje zestaw trzech aparatów, który sprawdza się bardzo dobrze i jest bezkonkurencyjny w tym przedziale cenowym. Nawet w nocnych scenach nie zawodzi, aczkolwiek wiadome jest, że z droższymi na rynku nie ma szans.
Nie mogę także narzekać na ogólną kulturę pracy, gdyż zastosowane podzespoły nie zawodzą i zapewniają płynną pracę. Do tego jeszcze dochodzi dobre zarządzanie energią.
Do zalet Huawei P40 Lite E trzeba zaliczyć również błyskawiczny i bezbłędny czytnik linii papilarnych, jak również przyzwoity przetwornik audio.
Rozczarowuje kamera frontowa, która często przepala autoportrety i sprawia, że korzystanie z niej nie należy do najprzyjemniejszych. Nie jestem także zadowolony z zaplecza komunikacyjnego, a dokładniej z obecności portu microUSB 2.0, a także braku NFC. Ten jednozakresowy moduł WiFi jestem w stanie przeboleć, gdyż i tak przez niemal cały czas korzystam z LTE.
Jest jednak jedna wada, której ja nie jestem w stanie zaakceptować, a mianowicie brak usług Google i tym samym sklepu Play. Moim zdaniem jest to niewybaczalny defekt, który uniemożliwia mi komfortowe korzystanie ze smartfona i moich ulubionych aplikacji zaraz po zakupie.
Co prawda według niektórych osób doinstalowanie dodatkowych sklepów z aplikacjami (na przykład APK Pure) czy też pobieranie aplikacji z APKMirror jest jakąś tam alternatywą i pewnym uzupełnieniem biblioteki AppGallery. Niestety, nie jest to jednak rozwiązanie idealne, gdyż otrzymujecie co prawda więcej kontentu, aczkolwiek ten wykorzystujący usługi Google i tak nie będzie działał.
Dlatego też pomimo mojej pełnej sympatii do marki, nie polecam Wam na ten moment kupować Huawei P40 Lite E (choć to niezły telefon), chyba że nie jesteście zbyt mocno związani z Google lub obecna cena smartfona składania Was do zaryzykowania i przetestowania HMS.
ZALETY
|
WADY
|
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Xiaomi YU7 zdradził wszystkie szczegóły specyfikacji przed premierą. Jest ładny, ma potężny zasięg i będzie…
POCO F7 Pro to jeden z najbardziej opłacalnych smartfonów nawet bez żadnej obniżki. W promocji…
Jaki uchwyt samochodowy marki Xblitz warto dzisiaj kupić? Sprawdzam wybrane modele i szukam najciekawszej propozycji…
Xiaomi 16 zapowiada się na ideał kompaktowego flagowca. Z przecieków wynika, że nowy smartfon otrzyma…
Wygląda na to, że coraz pewniejszym jest premiera tego ciekawego urządzenia. Składany Apple iPhone Fold…
Do premiery "nowej generacji" flagowców, które będą wyposażone w nowego Snapdragona, pozostało jeszcze trochę czasu.…