Google Pixel 4a nie został nawet zapowiedziany, a w sieci już znalazła się pierwsza recenzja. Dzięki niej poznaliśmy pełną specyfikację średniaka z genialnym aparatem. Smartfon ma jednak wadę i ponownie jest nią bateria. Czy mimo tego będzie warto go kupić?
Takie oto wideo znalazło się na kanale jednego z hiszpańskich recenzentów elektroniki. Pixel 4a został sprawdzony i wiemy wszystko na jego temat. Patrząc na bryłę nie mogę się powstrzymać od skojarzeń z iPhone’m Xr – ramki mają podobną grubość, a aparat jest tylko jeden. Gdyby zamienić dziurkę w ekranie na notcha, to ciężko byłoby je odróżnić.
Recenzja recenzją, ale dzięki niej wiemy już wszystko na temat Pixela 4a. I mam wrażenie, że Google na własne życzenie znowu chce go pogrzebać – o tym jednak za chwilę. Sercem urządzenia będzie Snapdragon 730 i ten wybór pozostaje mi tylko pochwalić. To idealny procesor dla średniej półki, który zapewnia odpowiedni stosunek wydajności i zużycia energii. Co ważne, będzie mu towarzyszyć 6 GB RAM.
Ekran Google Pixel 4a będzie miał 5.8 cala i rozdzielczość FullHD+. Oczywiście zabrakło wyższej częstotliwości odświeżania i wynosi ona tradycyjne 60 Hz. Nie pokuszono się o zintegrowanie skanera z wyświetlaczem i znajdzie się on na tylnym panelu.
Aparaty są tylko dwa. Na tylnym panelu zlokalizowano nawiązujący do Pixela 4 garb z obiektywem z matrycą 12 MP. Potrafi nagrywać wideo w 4K. Na froncie znajdziemy oczko do selfie o rozdzielczości 8 MP, oczywiście w dziurce.
Jak na pewno zauważyłeś, Pixel 4a to kompaktowy smartfon. Niestety, będzie to też jego wadą, bo w obudowie znalazło się miejsce dla ogniwa o pojemności zaledwie 3080 mAh. Nie będzie tragedii, ale jeden dzień pracy to wszystko, na co może liczyć potencjalny nabywca. Szkoda, bo można było dodać kilkaset mili amperogodzin i dać użytkownikom kolejny powód do zakupu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Nothing w końcu ujawnił datę startu aktualizacji. System Nothing OS 4.0 oparty na stabilnym Androidzie…
Sieć Play wprowadziła nową promocję Black Week. Tym razem nie dotyczy ona telefonów komórkowych czy…
Wszystko wskazuje na to, że OnePlus 15 nie jest tak doskonały, jak się spodziewano, a…
Amazfit wprowadza nową, mniejszą wersję modelu Amazfit T-Rex 3 Pro. Zmniejszyła się średnica ekranu względem…
Samsung Galaxy S25 Edge to bezapelacyjna ciekawostka producenta z bieżącego roku. Podczas premiery flagowiec kosztował…
Werewolf: The Apocalypse - Heart of the Forest to polska hybryda przygodówki i RPG, osadzona…