Aktualizacje programowania systemowego to nic nadzwyczajnego. Od kiedy systemy mobilne wkroczyły do smartfonów, raz na jakiś czas producenci nas nimi raczą, w celu usprawnienia urządzeń oraz rozszerzenia ich funkcjonalności. Ale to co zrobił tajwański koncern HTC to już lekka przesada.
Na jednym z blogów znalazłem informację, iż w dniu wczorajszym jeden z posiadaczy HTC Mozart, który pracuje pod kontrolą systemu Windows Phone został uraczony trzema aktualizacjami pod rząd. Przyznam, że to trochę dziwny zabieg, aczkolwiek skoro producent tak chciał to nie ma o czym dyskutować.
Pierwsza aktualizacja oznaczona została numerem kompilacji 7.10.8112.7 i należała do tych małych, gdyż pobrana została w przeciągu kilku sekund. Ku zaskoczeniu właściciela po chwili pojawił się komunikat o kolejnej do pobrania, jednak tym razem z numerem 7.10.8773.98, której pobieranie trwało około 5 minut co może świadczyć o dużej wadze i pewnych nowościach. To jednak nie koniec, gdyż po kilku minutach smartfon poprosił o pobranie i zainstalowanie trzeciej aktualizacji systemowej, tym razem uaktualnił się do wersji 7.10.8779.8.
Po takim zastrzyku uaktualnień użytkownik na chwilę obecną zauważył tylko poprawę wydajności urządzenia oraz szybsze uruchamianie się aplikacji. Jeżeli jeszcze ich nie otrzymaliście to być może nadejdą już w niedługim czasie. Można również spróbować zmusić Waszego Mozarta do wyszukania najnowszej wersji oprogramowania. Pod tym linkiem możecie znaleźć zrzuty z potwierdzeniem.
źródło: blog.technet
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.