Choć wielu mówi, że współczesne smartfony to bardzo bezpieczne urządzenia, to ostrożności nigdy nie za wiele. Zaufanie do mobilnych antywirusów jest raczej mocno ograniczone, ale to może się zmienić wraz z nową zapowiedzią Microsoftu. Gigant z Redmond zamierza przenieść na Androida i iOS świetnie spisujący się Windows Defender.
Antywirusy na urządzenia mobilne raczej nie cieszą się dobrą opinią. Wiele osób uważa, że są one niepotrzebne, bo ich smartfony są w pełni bezpieczne (co w licznych przypadkach okazuje się kompletną nieprawdą), a nawet jeżeli zdecyduje się na ich instalację, to obserwujemy często sytuację, w której pakiety antywirusowe spowalniają pracę smartfona czy też epatują dziesiątkami powiadomień.
Na tym polu już wkrótce możemy być jednak świadkami „dobrej zmiany”, którą chce zaprowadzić nie kto inny, jak Microsoft.
Może być bezpieczniej, i to z Microsoftem
Dość niespodziewanie bowiem Defender, z bardzo prostego programu o ograniczonej funkcjonalności, stał się narzędziem, który w sposób kompleksowy jest w stanie ochronić nasze komputery z systemem Windows przed złośliwym oprogramowaniem. Robi to na tyle dobrze, że wielu posiadaczy pecetów z Windowsem 10 już dawno zapomniało, że jest coś takiego jak zewnętrzny program antywirusowy.
Teraz o skuteczności tego rozwiązania mogą przekonać się użytkownicy Linuksa, a już niebawem przyjdzie czas na posiadaczy smartfonów.
Microsoft poinformował bowiem oficjalnie, że Defender trafi na urządzenia mobilne z systemami Android i iOS. Finalna wersja tych aplikacji miałaby pojawić się pod koniec tego roku, a na szczegóły dotyczące ich możliwości nie będziemy musieli zbyt wiele czekać, bowiem firma zamierza je zaprezentować podczas przyszłotygodniowej RSA Conference w San Francisco.
Jest to ciekawa sytuacja zwłaszcza w odniesieniu do platformy iOS, gdzie antywirusy nie mogą skanować innych aplikacji pod kątem malware czy zagrożeń – jeśli Defender uzyska pozwolenie Apple na tego typu działania, bez wątpienia zostawi w tyle inne pakiety. A i na Androidzie propozycja Microsoftu może spotkać się z ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza jeśli gigantowi z Redmond uda się zaprezentować „lekki” i skuteczny program.
Według mnie – jest na co czekać. W dzisiejszych czasach bezpieczeństwa nigdy nie za wiele.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.