Aparat Xiaomi Mi 10 Pro został nowym liderem rankingu DxOMark. To oznacza, że według tej organizacji Mi 10 Pro jest najlepszym fotosmartfonem na świecie. Flagowiec Xiaomi wyprzedził takie modele, jak Mate 30 Pro, iPhone 11 Pro Max czy Galaxy Note 10+. Co potrafi aparat Xiaomi Mi 10 Pro?
Premiera Xiaomi Mi 10 już za nami. Chińczycy pokazali dwa modele, a lepszym z nich jest Xiaomi Mi 10 Pro i to właśnie jego aparat został przetestowany przez DxOMark.
Jeszcze wczoraj DxOMark zapowiedział test Mi 10 Pro, a producent chwalił się, że wynik nas zaskoczy. Kto spodziewał się rekordu, ten miał absolutną rację.
Xiaomi Mi 10 Pro dostał od DxOMark notę łączną 124 punktów, co dało mu punkcik przewagi nad wiceliderem, tj. Mate 30 Pro 5G. Flagowiec okazał się też lepszy od średniopółkowego Mi Note 10 Pro (Mi CC9 Pro Premium Edition) z podobnym zapleczem fotograficznym, wygrywając z nim o trzy punkty.
Jeśli chodzi o same zdjęcia, to z wynikiem 134 punktów Mi 10 Pro zajął ponownie pierwsze miejsce, ale ze wspomnianym modelem Huawei.
Za najmocniejszą stronę aparatu uznano bardzo dobrą szczegółowość, wynikającą ze zrównoważonego przetwarzania obrazu, które usuwa szumy, ale nie detale. Oczywiście sam sensor 108 MP też zrobił swoją robotę
Na plus zaliczono także: dokładną ekspozycję i balans bieli, wysoką szczegółowość zdjęć wykonanych przy pomocy teleobiektywów, świetny tryb bokeh, a nawet bardzo dobrą jakość fotek ultraszerokokątnych.
Do czego się przyczepiono? DxOMark zauważył, że twarze na zdjęciach są czasami nieostre, czasami kolory są zbyt blade (zwłaszcza odcienie czerwieni) oraz pojawiający się czasami ghosting przy robieniu zdjęć z HDR oraz korzystania z trybu nocnego.
W przypadku wideo Xiaomi Mi 10 Pro zgarnął 104 punkty i to właśnie tu zyskał największą przewagę nad głównym konkurentem w zestawieniu.
Doceniono bardzo sprawną stabilizację, szybki i dokładny autofocus w każdych warunkach oraz solidne odwzorowanie detali.
Skrytykowano za to malutkie problemy z dynamiką, okazjonalne problemy z odwzorowaniem czerwieni czy zauważalne rtefaktu w czasie kręcenia po zmroku.
Jeśli zastanawiacie się, w czym tak naprawdę aparat Mi 10 Pro okazał się lepszy od tego w Mi Note 10 Pro, to warto spojrzeć na cząstkowe punkty za zdjęcia.
Największą przewagę flagowiec zyskał dzięki mniejszej ilości artefaktów, lepszemu trybowi nocnemu i poprawie jakości ultraszerokokątnych fotek.
Z drugiej strony da się zauważyć, że Mi Note 10 Pro uzyskał ciut wyższy wynik w niektórych kategoriach, np. za autofocus i poziom szumów.
https://www.gsmmaniak.pl/1101666/xiaomi-mi-10-pro-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Organizujesz spontanicznego majówkowego grilla, ale brakuje Ci %, węgla, kiełbasy lub pierogów? Biedronka przychodzi z…
iPhone, urządzenie, które zrewolucjonizowało rynek telefonów komórkowych, od momentu swojego debiutu w 2007 roku, zdobyło…
AMOLED 144 Hz, aparat 108 MP z OIS, kamerka selfie 50 MP z nagrywaniem 4K,…
Jaki smartfon kupić zamiast odpornego Samsunga Xcover? Normalnie powiedziałbym, że każdy, ale Oukitel WP35 to…
Samsung Galaxy F55 to już kolejny smartfon ze skórzaną obudową. Czas, by nareszcie takie modele…
Amazfit Balance doczekał się właśnie aktualizacji, która dodaje zegarkowi sporo funkcji sportowych. Właściciele smartwatchy będą…