Motorola G8 Power to genialny średniak, ale Moto G8 zapowiada się na potężne rozczarowanie

Motorola Moto G8 Power i Motorola Moto G8 zdradzają swoją niemal pełną specyfikację. Ten pierwszy zapowiada się na doskonałego konkurenta dla Redmi Note 8 Pro, a do tego może być od niego tańszy. Co trzeba o nich wiedzieć przed premierą?

Średniaki Motoroli to obecnie jedyna sensowna opcja, jeśli szukasz taniego smartfona z (niemal) czystym Androidem i nie chcesz Xiaomi. Nadchodząca Moto G8 Power zapowiada się na jednego z najlepszych średniaków na rynku, ale Moto G8 raczej Cię rozczaruje.

Motorola G8 i G8 Power: specyfikacja

Zacznę od modelu Motorola Moto G8. Jeśli nie chce Ci się czytać całej recenzji Moto G7, to przypomnę, że mocno promowaną cechą smartfona było szybkie ładowanie o mocy 15 W. Następca nie będzie w nie wyposażony, co jest dla mnie całkowicie niezrozumiałą decyzją w kontekście większej – 4000 mAh – baterii. Szkoda, bo procesor Snapdragon 665 to sensowna jednostka, znacznie bardziej wydajna od Snapdragona 632 z Moto G7.

To niestety nie koniec złych informacji. Ekran Motoroli będzie miał dziurkę, co akurat nie dla każdego musi być wadą, ale przy przekątnej 6.4 cala większość użytkowników będzie już narzekać na rozdzielczość HD+. Będzie to również jednostka LCD, a więc czytnik nadal znajdziesz na tylnym panelu.

Mocnego odświeżenia doczeka się za to zaplecze fotograficzne. Na główny moduł złożą się trzy obiektywy: 16 MP ze światłem f/1.7, jednostka do zdjęć makro 2 MP f/2.2 oraz szeroki kąt o rozdzielczości 8 MP.

Motorola Moto G8 Power to zaś taka G8 na sterydach. Bateria ma pojemność 5000 mAh, a ładowanie to 18 W – nadal uważam, że powinno być szybciej, ale przynajmniej nie zajmie to wieków. W aparacie znajdzie się dodatkowo teleobiektyw o rozdzielczości 8 MP, a ekran o tej samej przekątnej będzie miał rozdzielczość FullHD+.

Podsumowując, nie widzę powodu, by ktoś miał na poważnie rozważyć zakup Motoroli Moto G8, kiedy na rynku będzie zapewne niewiele droższa G8 Power. To właśnie ten średniak jest bardzo sensowną konkurencją dla Redmi Note 8 Pro. Jeśli jego cena pokryje się z przewidywaniami Damiana (link poniżej), to będziemy mieli do czynienia z nowym królem smartfonów do tysiąca złotych.

Więcej o polskiej cenie Motoroli G8 Power:

Tyle może kosztować Moto G8 Power w Polsce! Nowa Motorola już w cenniku Orange

Źródło